Pierwszy teleskop - mobilny do DS-ów

[corvus]

Cześć wszystkim. Ponieważ jest to mój pierwszy post, zacznę od przedstawienia się. Jestem Bartek, astronomią zainteresowałem się pierwszy raz ponad 20 lat temu, kiedy to dzięki lornetce tento 10x50 dość dobrze poznałem niebo. Wówczas kupiłem też supermarketowy teleskop optisan, który okazał się strasznym niewypałem i hobby całkowicie mi przeszło. Teraz znów złapałem bakcyla i myślę o zakupie teleskopu, dlatego proszę Was o poradę.

Mieszkam w bloku wielkiego miasta (Łódź), skąd widać dość niewiele, jednak okno i balkon mam na południową stronę, więc pewnie czasem rzucę okiem, zwłaszcza że będą tam planety. Niemniej jednak to co mnie najbardziej interesuje to wypady pod ciemne niebo i obserwacje DS-ów. Mieszkam na trzecim piętrze bez windy, dlatego chciałbym, aby teleskop był mobilny i by zajmował możliwie niedużo miejsca w samochodzie, tak by można go było zabrać na urlop niejako „przy okazji”. Jeśli dałoby się teleskop szybko złożyć i rozłożyć, byłby to kolejny plus.

 

Astrofoto zdecydowanie mnie nie interesuje. Cena w sumie ma znaczenie drugorzędne. Oczywiście wolałbym nie wydawać fortuny, ale jeśli można dopłacić, by nabyć sprzęt, który będzie mi bardzo odpowiadał i służył długo, to czemu nie.

 

Myślałem o Syncie 8 lub 10, ale obawiam się, że znoszenie po trzech piętrach okaże się męczarnią i dla mnie i dla teleskopu, nawet jeśli będzie to model rozsuwany. Bardziej mobilne Mak 127 lub 150 nie będą z kolei za słabe do DS-ów na wyjazdach? Niedawno nastawiłem się bardzo na Celestron Nexstar 8se, bo jeden z forumowiczów go sprzedawał i już byłem skłonny go kupić, ale przegapiłem końcówkę licytacji na ebayu.

Możecie mi coś poradzić? Może gdzieś się mylę, przesadzam? Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny.

[JSC]

Cześć!

Synta to nazwa producenta teleskopów SkyWatcher, a nie typ teleskopu. Może byc Bresser moze byc GSO itd... Pewnie chodzi Ci o tzw.  Dobsona?  Czyli duża tuba teleskopu w systemie Newtona na montażu w formie pudełka ze sklejki?

 

Maki to raczej planetarne teleskopy, bo maja małą światłosiłę i przez to małe pole oraz trudniej w nich uzyskać duzą źrenicę wyjściową. Chociaż nie jest tez tak, ze jak go kupimy to juz na pewno nic z DSów nie zobaczymy, bo zabaczymy.  No ale skoro nastawiasz sie tylko na DSy - to chyba raczej powinieneś kupić teleskop bardziej do tego wyspecjalizowany. Moze kratownicowego Newtona, którego mozna złozyć do niewielkich rozmiarów pudełka? Pudełko lekkie nie będzie, ale małe i poręczne

 

Teleskopy SCT (Schmidta-Cassegraina) są dość uniwersalne, lekkie i kompaktowe, ale w wielkosci lustra to raczej nie przebiją kratownicowych Newtonów, a do DSów to dobrze mieć "trochę" srednicy lustra, bo to i łatwo uzyskac duże pole, duze źrenice i powiększenie przy mniejszych DSach.

 

A jak chcesz mały bezobsługowy i "pancerny" teleskop (tzw. trawlerek) - to są jeszcze refraktory. Te do Dsów maja bardzo duża świtłosiłę i przez to sa przy okazji krótkie.

 

W każdym razie wybrac musisz sam, bo tutaj na forum i tak przedstawią Ci pełną ofertę telskopów, a nie konkretnie jeden teleskop A tych teleskopów jest do wyboru dlatego tyle, ze własnie są różne preferencje wśród obserwatorów.

 

 

 

 

 

 

Edytowane 28 Maja 2018 przez JSC

[dziki]

Maki do DS'ów faktycznie za ciemne. Odnośnie Synt - sam trenowałem znoszenie 10" rozsuwanej z 3 piętra. Da się - oczywiście na dwa przebiegi, osobno dobson osobno tuba.

[corvus]

Da się to zrobić na tyle łatwo, by nie stracić miłości do gwiazd? A w samochodzie tuba lub dobson mieszczą się w bagażniku, czy wszystko i tak musi iść zamiast pasażerów?

[kjacek]

2 godziny temu, corvus napisał:

Da się to zrobić na tyle łatwo, by nie stracić miłości do gwiazd? A w samochodzie tuba lub dobson mieszczą się w bagażniku, czy wszystko i tak musi iść zamiast pasażerów?

Nie da się, chyba, że ktoś jest bardzo hymm... uparty.

Bagażnik jest OK, chyba, że masz mały samochód.

 

Edit: to nie jest tak, że jakiś sprzęt jes za jasny, czy za ciemny do DSów. Jasność/ciemność zależy od okularu zastosowanego w teleskopie. Dokładniej od Żrenicy Wyjściowej (poczytaj o tym). 

Ale kolega wyżej ma trochę racji (EDIT raczej szedł na skróty z wyjaśnianiem ), też uważam, że MAKi są takie sobie do DSów ze względu na ich dużą ogniskową. Niezależnie od zastosowanego okularu dają one wąskie pole widzenia. A to przy DSach nie zawsze jest fajne.

 

Polecam Ci SCT8. Lekka mała tuba. Krótsza ogniskowa, dodatkowo można stasować reduktor f6.3.

Ale do tego potrzebny jest i tak montaż, ten nie jest lekki (czytaj JEST CIĘŻKI).

Ja nie lubię montaży EQ dlatego polecam Ci np EQ3-2 na stalowych nogach przestawiony w tryb ALT-AZ.

 

Ekonomicznie wychodzi najlepiej Newton. Ale to dość nioeporęczny mebel. 

Edytowane 28 Maja 2018 przez kjacek

[prestoneq]

Jak mobilny teleskop do ds to polecam newtona taurus t300.

 

Edytowane 28 Maja 2018 przez prestoneq

[RomekAstrobaza]

A ja bym zaproponowal Ci taki zestaw jak na zdjeciu. Dorzucisz korektor komy i prowadzenie - zamkniesz sie w 2tys zl i bedziesz zadowolony.

W koncu jak sam pisales bedziesz jezdzic pod ciemne niebo.

 

I planety i dsy i nawet jakies tam astrofoto lizniesz;)

 

Albo bez tych dodatkow to jakies 1,5 tys.ale prowadzenie choc w jednej osi polecam.

 

Po zlozeniu w kazdym bagazniku powinien sie zmiescic i nie ciezki;)

 

Edytowane 28 Maja 2018 przez RomekAstrobaza

[corvus]

A cóż to za SW na zdjęciu powyżej?

 

Przyznam się szczerze, że o Taurusie 300 też myślałem, wygląda on naprawdę efektownie, jednak nie wiem, czy na pierwszy teleskop nie będzie to zbyt skomplikowany model.  

[pablo12311]

Ja bym zaproponował

Teleskop Sky-Watcher DOB 10" Pyrex rozsuwany

Na chwilę obecną mieszkam w Łodzi i jeżdżę focić pod w miarę ciemne niebo 60km na północ od Łodzi z kolegą Rafałem. Jak coś to zapraszam fąjnie było by coś polukać w trakcie sesji astrofoto no i może zaszczepilibyśmy Cię astrofotografią.

Jak coś to zapraszam na pw.

Pozdrawiam

 

[corvus]

Super, dzięki wielkie!

Ale ten Dobson 10 z trzeciego piętra bez windy to wysoko zawieszona poprzeczka

[pablo12311]

Ale obrazy dawane przez niego zrekompensuję wysiłek. Tak jak pisał Dziki dwa kursu jeden 15kg drugi 12kg i finito. W centrum Łodzi to tylko Księżyc można pooglądać.

[Astrobonq]

17 godzin temu, corvus napisał:

Super, dzięki wielkie!

Ale ten Dobson 10 z trzeciego piętra bez windy to wysoko zawieszona poprzeczka

Nie ma megamobilnych teleskopów, które dawałyby znaczący przeskok w zasięgu w stosunku do lornetki.

 

Można oczywiście pójść w refraktor 80/400 i wsadzić to na jakiś solidny statyw foto. Całość ważyłaby pewnie z 4-5kg. Tyle że taka tubka da ci powiększenia rzędu 15-40x, czyli z DSami nie poszalejesz. Najjaśniejsze gromady kuliste czy galaktyki wciąż będą małymi mgiełkami.

 

Ja mam 120/600 na AZ4, całość waży ok 10kg, więc niby mniej niż taka synta 10", ale wciąż jest to dość nieporęczne.

 

Pytanie co ty chcesz przez ten teleskop zobaczyć. Jak szerokie kadry, gromady otwarte czy rozległe obszary mgławicowe, to krótki refraktor będzie w sam raz. Jak chcesz rozbijać kulki, oglądać mgławice planetarne i przyglądać się strukturze jaśniejszych galaktyk to trzeba już iść w duże lustra. Te 10" nie byłoby złym pomysłem, tak jak pisali koledzy wyżej robisz dwa kursy, montaż do bagażnika, tubę na tylne siedzenie i jedziesz

 

A jaki w ogóle budżet przewidujesz na zakup?

Edytowane 29 Maja 2018 przez Astrobonq

[MrQ]

Moje wyjazdy w teren również rozpoczynają się z III piętra bez windy i tak jak koledzy powyżej piszą spokojnie na dwa kursy da radę całe klamoty przetransportować. W aucie zestaw spoczywa bez konieczności składania siedzeń i nawet da radę coś więcej do bagażnika wrzucić  (jeżdżę Królową Lawet w kombi, więc szału nie ma jeżeli chodzi o rozmiar bagażnika)

Dobrym zakupem na klamoty w stylu okulary, filtry, aparat okazał się plecak dedykowany pod lustrzankę.

 

Wiem, wiem koledzy zaraz podniosą larum, że co to za obserwacje z Newtona 200/1000 postawionego na EQ-5, ale na moje potrzeby ten zestaw się sprawdza i uciążliwości w transporcie są w 100% rekompensowane przez banana na gębie w trakcie obserwacji.

[astrokarol]

Po za tubą i dobsonem trzeba jeszcze zabrać/przenieść akcesoria do obserwacji (okulary, filtry, mapy, atlasy, krzesełko, latarka itp.).

Edytowane 29 Maja 2018 przez astrokarol

[Nord]

Jeśli chodzi o akcesoria wszystko zmieści się w plecaku

No może nie licząc krzesła, ale i tu warto zaopatrzyć się w jakieś składane

[corvus]

7 godzin temu, Astrobonq napisał:

Te 10" nie byłoby złym pomysłem, tak jak pisali koledzy wyżej robisz dwa kursy, montaż do bagażnika, tubę na tylne siedzenie i jedziesz

 

A jaki w ogóle budżet przewidujesz na zakup?

No właśnie o to chodzi, bym mógł wyjechać na urlop, zabierając teleskop i przy okazji kogoś posadzić na tylnym siedzeniu  Aby coś takiego uzyskać byłbym w stanie nieco dołożyć, dlatego budżetu nie określam. Ktoś orientuje się jakie wymiary ma złożona tuba Dobsona 8 lub 10? Auto mam całkiem spore, a bagażnik szeroki na 100 cm. Zmieści się w poprzek?  

[kjacek]

7 godzin temu, corvus napisał:

No właśnie o to chodzi, bym mógł wyjechać na urlop, zabierając teleskop i przy okazji kogoś posadzić na tylnym siedzeniu  Aby coś takiego uzyskać byłbym w stanie nieco dołożyć, dlatego budżetu nie określam. Ktoś orientuje się jakie wymiary ma złożona tuba Dobsona 8 lub 10? Auto mam całkiem spore, a bagażnik szeroki na 100 cm. Zmieści się w poprzek?  

Pamiętaj jeszcze o bagażach na ten urlop . I Twoje bagaże nie mają tu priorytetu jak mniemam .

Prawda - duże lustro jest super, zwłaszcza pod ciemnym niebem, ale mobilne to nie jest. 

[Astrobonq]

9 godzin temu, corvus napisał:

No właśnie o to chodzi, bym mógł wyjechać na urlop, zabierając teleskop i przy okazji kogoś posadzić na tylnym siedzeniu  Aby coś takiego uzyskać byłbym w stanie nieco dołożyć, dlatego budżetu nie określam. Ktoś orientuje się jakie wymiary ma złożona tuba Dobsona 8 lub 10? Auto mam całkiem spore, a bagażnik szeroki na 100 cm. Zmieści się w poprzek?  

Można niby kupić flexa czyli składaną tubę, ale o ile nie masz kombiaka, to raczej całości do bagażnika nie zmieścisz. Nie mówiąc już o bagażach :D

W takim razie pozostaje mniejsza apertura, ja bym zaproponował newtona 150/750 na AZ4. Do wizuala będzie w sam raz :)

 

No chyba, że to ma być jakieś maleństwo, które upchniesz między bagażami, to wtedy mały refraktor.

 

 

[Nord]

Racja sam poluje na newtona150/750. Na AZ4 będzie to mobilny zestaw ze sporymi możliwośćiami.

 

Mam 10 flexa mogę go pomierzyć jak chcesz. Do Audi A3 wchodzi bez problemu.

Edytowane 30 Maja 2018 przez Nord

[corvus]

34 minuty temu, Nord napisał:

Mam 10 flexa mogę go pomierzyć jak chcesz. Do Audi A3 wchodzi bez problemu.

Bardzo bym prosił, to znacznie ułatwiłoby sprawę

[Pav1007]

2 minuty temu, corvus napisał:

Bardzo bym prosił, to znacznie ułatwiłoby sprawę

Wysokość złożonej tuby to ~90cm (rozłożona ~120cm). Stojący dobson ma ~70cm wysokości. Średnica tuby to ~30cm, dobsona to ~50cm (strzelam).

 

 

[corvus]

Bagażnik ma 100 cm szerokości, więc wchodzi. Radzicie ochraniać jakimś styropianem po bokach czy taka torba wystarczy https://www.teleskopy.pl/Bag-for-8--/-10--Newtonian-tube-teleskopy-4187.html ?

[Hans]

Każdy sam musi sobie odpowiedzieć jak pokonuje ostatnie kilkaset metrów na miejscówkę. Jak to bardziej off-road niż szutrówka, to i styropian nie wystarczy.

 

Pozdrawiam.

[Nord]

Wimiary Synty 10 flex

 

Złożona tuba :

80cm dlugosci x 30 cm średnicy(nie licząc tych plastikowych czarnych krążków po których przesuwa się tuba, z nimi jest 34 szerokości) plus 8cm miejsca ma wystający wyciąg

 

rozlozona tuba:

103cm długości

 

dobson:

wysokosc 75cm, średnica 52cm

 

 

 

Edytowane 30 Maja 2018 przez Nord

[bartolini]

3 godziny temu, corvus napisał:

Bagażnik ma 100 cm szerokości, więc wchodzi. Radzicie ochraniać jakimś styropianem po bokach czy taka torba wystarczy https://www.teleskopy.pl/Bag-for-8--/-10--Newtonian-tube-teleskopy-4187.html ?

Styropian pokruszy się i będziesz miał syf w samochodzie.

Najlepiej moim zdaniem sprawdzają się karimaty - po zwinięciu nie zajmują dużo miejsca, a można się na nich w lecie położyć i np. polookać na Perseidy

Powiedz jakiej klasy to samochód i czy masz małego dzieciaka, to doradzimy z doświadczenia.

Czy będziesz obserwował z balkonu (z braku czasu zawsze jest księżyc, planetki, podwójne) - wtedy lepiej jakiś cassegrain czy refraktor na alt-azymucie.