Skocz do zawartości

Canon....


Misza

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę o zakupie modyfikowanego DSLR do astrofoto. Czy dobrze rozumiem że pełna klatka zawsze da większy piksel w stosunku do APS-C o podobnej rozdzielczości i co za tym idzie mmniejszy szum ? Czy zatem lepszym wyborem będzie np. nieco leciwy, 5DII niż znacznie nowszy, również przez wielu polecany tutaj 1200D ? Czy pozycjonowane między tymi dwoma biegunami "dwucyfrowe" canony również będą gorszym wyborem niż 5D lub 5D II ze względu na mniejszy piksel i większy szum? Z drugiej strony można tez spotkać opinie iż pełna klatka wymaga lepszej optyki a przy tej bardziej przeciętnej lepszy efekt da APS-C (nie ujawni wad optycznych w takim stopniu). Czy zatem warto wydać około 2tys na modyfikowaną 5-kę zamiat np. trzykrotnie tańszego modyfikowanego 500d ?

Edytowane przez Misza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam to ogłoszenie, fajna opcja ale ten jest zmodyfikowany w stopniu wykluczającym inne zastosowania niż astro. A jeśli mam wracac do lustrzanki czy to pełnoklatkowej czy APS-C to jednak chciałbym aby pomimo modyfikacji istniała możliwość zdjęć dziennych (czyli na miesce usuniętego wmontowany filtr baadera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem istnieje możliwość wykonywania normalnych zdjęć w dziennym świetle, z tym że trzeba przedsięwziąć jeden z n/w rzeczy:

a) za każdym razem ręcznie ustawiać balans bieli;

b) do obiektywu włożyć specjalny filtr, który zapewni takie same właściwości, jak aparatowi niemodyfikowanemu.

Wybór należy do Ciebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w tym egzemplarzu lustro usuinięto. Mniejsza już o konkretny egzemlarz, generalnie chodzi mi o to czy 5dII lub 6d będą lepszym wyborem od dwu- lub trzycyfrowych canonów pomimo , jak twierdzą niektórzy, większych wymagań co do jakości optyki.

 

 

Edytowane przez Misza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sebastian Ś.

Tu masz fajne porównanie razem z QE przed modyfikacja i rozmiarami piksela https://ideiki.com/astro/EOS.aspx . Jak masz optykę wystarczająco dobrze skorygowaną pod pełną klatkę to bierz 6D. 

 

Co do modyfikacji, to niestety nie działa auto WB. Musisz sobie wgrać ręczny zależnie od warunków albo potem przy wywoływaniu zmienić. Nie wkładaj Baadera bo się namęczysz z odblaskami, lepiej wyregulować matrycę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja powiem tak - wszystko zależy od budżetu - masz więcej kup 6D i przerób - masz mniej kup 1100D  i przerób :D

mam 1100D - sam przerabiałem i używam klatek kalibracyjmych custow WB do zwykłeych fotek - plener spoko - nie mam kliatki do pomieszczeń ... - nie robię indooorów canonem ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanalazłem tez  w podobnej cenie ofertę 60Da czyli model fabrycznie dedykowany do astrofoto (min. fabrycznie zamontowany filtr o większej przepuszczalności barwy czerwonej) może to byłaby ciekawsza opcja? Co prawda nie jest to pełna klatka jak 5d i 6d ale pewnie aparat mniej upośledzony względem normalnej fotografii niż modyfikacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Misza napisał:

Zanalazłem tez  w podobnej cenie ofertę 60Da czyli model fabrycznie dedykowany do astrofoto (min. fabrycznie zamontowany filtr o większej przepuszczalności barwy czerwonej) może to byłaby ciekawsza opcja? Co prawda nie jest to pełna klatka jak 5d i 6d ale pewnie aparat mniej upośledzony względem normalnej fotografii niż modyfikacje.

Pixel 4.3um w 60Da vs 6.5um w 6d. Koszt 2500... Moim zdaniem to żadna opcja, zgniły kompromis. 

Chcesz aparat dobry jednocześnie do dziennej fotografii oraz do astro? To tak, jak teleskop dobry do astrofoto i wizuala.

 

Moja rada: Kup sobie docelowy aparat do zdjęć dziennych, jaki chcesz. Popróbuj go w astrofoto to ogarniesz podstawy tematu. W międzyczasie dozbieraj więcej hajsu i wtedy kup docelowy sprzęt astrofoto, najlepiej kamerkę dedykowaną, albo 6d mod. Nie rozdrabniaj się, nie śpiesz się. Rozgwieżdżone niebo to taka rzadkość, że będziesz miał dużo czasu na zbieranie funduszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten etap już za mną, teraz mam olympusa omd em10 II (oczywiście nie kupiłem go do astro) Myślałem ze jeśli zakupilbym pelnoklatkowego eosa , zmodyfikowanego ale jednak nie upośledzonego totalnie w kwestii zdjęć dziennych to sprzedałbym olympusa i dokupił dobre szkło. Chociaż leciwe to przecież i tak 5dII czy 6d mają nad nim spora przewagę w wielu zastosowaniach dziennych. Olympus do astrofoto się nie nadaje ze względu na szumy (klatka 4/3 i mały piksel). 10 lat temu robiłem trochę zdjęć 350d również z ogniskową 1040 (Tak Fs128) potem przez niemal dekadę nie zajmowałem się astro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Misza napisał:

Czy dobrze rozumiem że pełna klatka zawsze da większy piksel w stosunku do APS-C o podobnej rozdzielczości i co za tym idzie mmniejszy szum ?

FF da większy piksel przy takiej samej rozdzielczości zdjęcia, ale nie zawsze oznacza to mniejszy szum. Szum zależy od rozmiaru piksela, ale jeszcze bardziej od technologii, czyli nowoczesności aparatu. Musisz po porstu porównać wykresy szumu na optyczne.pl, to dostaniesz odpowiedź.

 

Jakie astrofoto chcesz robić - obiektywy, czy teleskopy? W drugim przypadku raczej ze świecą szukać tuby pokrywającej FF.

34 minuty temu, Misza napisał:

zmodyfikowanego ale jednak nie upośledzonego totalnie w kwestii zdjęć dziennych

W większości wypadków prawidłowa modyfikacja aparatu polega na usunięciu jednego z wbudowanych filtrów i zmiany położenia matrycy tak, żeby AF działał, a obiektywy były użyteczne (bez tej operacji brakuje zakresu na nieskończoność). Drugi, pozostawiony filtr ma właściwości UV/IR cut, więc nie trzeba tego dodatkowo usuwać. Filtr baadera ma sens jedynie w aparatach ze złączonymi filtrami (rzadkość) i wówczas efekt jest taki sam jak w poprzednim przypadku, ale pojawia się niebezpieczeństwo mocniejszych halo na gwiazdach. Po modyfikacji, aparat w dzień ma problem tylko z balansem bieli. Można regulować ręcznie temperaturę barwy, robić ręczny balans na kartce papieru, zostawić jak jest i poprawiać na kompie z rawa, albo zastosować filtr nakręcany na obiektyw, który przywraca oryginalną charakterystykę kolorów. Kiedyś szukałem takich filtrów i znalazłem coś sensownego, jeśli jesteś zainteresowany to odnajdę to. Problem jest mając różne średnice obiektywów, wówczas potrzeba kilka filtrów. No ale można sobie go sprawić na jakiś uniwersalny, "dzienny zoom".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Misza napisał:

10 lat temu robiłem trochę zdjęć 350d również z ogniskową 1040 (Tak Fs128) potem przez niemal dekadę nie zajmowałem się astro.

To chyba jeszcze te stare czasy i forum teleskopy.pl ;)

 

Chłopaki dobrze gadają. Jedna puszka do astro, druga do dziennych. Canon 1100D za małe pieniądze i 6D za większe - to jeśli chodzi o nocne harce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Misza

Ja mam Canona 6d którego modyfikował mi Michał Kałużny (szczerze polecam: http://astrofotografia.pl/)

Do dziennej fotografii używam custom white balans i nie ma większego problemu, czasami niektóre foty trzeba trochę machnąć w photoshopie (ale to chwilka).

Używane 6d + modyfikację i powinieneś się zmieścić w 2.5-3k pln.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Misza napisał:

Pamiętam teleskopy.pl, Młodego i Alexa którzy tam wtedy twardą ręką rządzili , generalnie jestem już dość stary ;)

Heh chyba nie tylko Ty ;))) 

Przynajmniej można powspominać i uśmiechnąć się pod nosem ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Panowie a czy jest sens modyfikować stary aparat canon 20d? Wszystko w nim działa, nie ma dużego stanu na liczniku. Czy może lepiej zostawić go w spokoju i używać jakim go stworzono.

 

Wiem, że można zdjąć filtry itd. Czy efekt jest wart zainwestowania w taki mod?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Marcin_Matlak napisał:

Panowie a czy jest sens modyfikować stary aparat canon 20d? Wszystko w nim działa, nie ma dużego stanu na liczniku. Czy może lepiej zostawić go w spokoju i używać jakim go stworzono.

 

Wiem, że można zdjąć filtry itd. Czy efekt jest wart zainwestowania w taki mod?

To zależy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli sam dasz radę go zmodyfikować, to sens jest. Jeśli masz zapłacić kilkaset złotych za wyjęcie filtra i wstawienie nowego, to chyba bardziej opłaca się kupić jakiś nowszy model i jego modyfikować. Niestety między starymi i nowymi matrycami jest spora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.