Skocz do zawartości

Kwestia śmierci - a w zasadzie tego co po nas zostanie


Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, cwic napisał:

A co jeśli życie to jest właśnie niebo / nagroda i po śmierci nic lepszego już nie będzie, a naszym największym przywilejem jest cieszenie się z tego co mamy ?!

Lub to samo lecz inaczej, nagroda lub czyściec lub kara cielesnego istnienia kwantowych świadomości z przyszłości, właśnie odbywamy nasz seans :)

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, HAMAL napisał:

Lub to samo lecz inaczej, nagroda lub czyściec lub kara cielesnego istnienia kwantowych świadomości z przyszłości, właśnie odbywamy nasz seans :)

 

Ludzie zamilkli z wrażenia. Nie dziwię się. Ja jednak zgaduję [i bardzo mam nadzieję, że nie zaprzeczysz - nie waż się!  :flirt:  ], że po prostu zrobiłeś literówkę i miało być "z przeszłości".

To chyba dobra okazja, żeby zapytać jak masz na imię bo po tylu latach to by przyjemnie było wiedzieć.  :)

 

Wracając do naukowego nurtu wątku.

Istnieje teoria, że protony (i neutrony) się rozpadają - niezwykle rzadko - ale nie jest to na szczęście potwierdzone.

Gdyby było to faktycznie lekki pesymizm zawarty w poście inicjującym wątek byłby bardziej trafiony.

Mam jednak nadzieję, że nawet w takim przypadku czarne dziury resetują tę zupę kwarkową - jeśli teoria profesora Nikodema jest trafna.

 

Siema

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, HAMAL napisał:

Lub to samo lecz inaczej, nagroda lub czyściec lub kara cielesnego istnienia kwantowych świadomości z przyszłości, właśnie odbywamy nasz seans :)

 

trochę jak scjentologia - i to by nawet pasowało, bo przecież ten ruch rekrutuje swoich działaczy wśród ludzi sławnych i wpływowych! ^_^

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, szuu napisał:

trochę jak scjentologia - i to by nawet pasowało, bo przecież ten ruch rekrutuje swoich działaczy wśród ludzi sławnych i wpływowych! ^_^

W dobie kwantowych istnień przyszłości o których pisał Jesion, taki turnus cielesny może być wgraną w loterii :) 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, jakby to powiedzieć...w jakiś sposób pamiętam okoliczności mojej śmierci z "poprzedniego wcielenia. Chociaż nie musi być wcale "poprzednie" a tylko to, które zapamiętałem.

Chyba już o tym tu pisałem kiedyś. Próbowałem to jakoś racjonalnie wytłumaczyć - bez powodzenia.

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ryszardo napisał:

Hmm, jakby to powiedzieć...w jakiś sposób pamiętam okoliczności mojej śmierci z "poprzedniego wcielenia. Chociaż nie musi być wcale "poprzednie" a tylko to, które zapamiętałem.

Chyba już o tym tu pisałem kiedyś. Próbowałem to jakoś racjonalnie wytłumaczyć - bez powodzenia.

O tym jest całkiem sporo filmików na YouTube

 

4 godziny temu, ryszardo napisał:

Hmm, jakby to powiedzieć...w jakiś sposób pamiętam okoliczności mojej śmierci z "poprzedniego wcielenia. Chociaż nie musi być wcale "poprzednie" a tylko to, które zapamiętałem.

 

A kiedy było to "poprzednie wcielenie" albo inaczej kim byłeś w poprzednim wcieleniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ryszardo napisał:

Hmm, jakby to powiedzieć...w jakiś sposób pamiętam okoliczności mojej śmierci z "poprzedniego wcielenia. Chociaż nie musi być wcale "poprzednie" a tylko to, które zapamiętałem.

Chyba już o tym tu pisałem kiedyś. Próbowałem to jakoś racjonalnie wytłumaczyć - bez powodzenia.

Ciekawe :)

 

Mnie zasmuciło uświadomienie sobie, że nie ma żadnej intuicji ani nadprzyrodzonych darów przewidywania a są jedynie wyniki pracy podświadomości (dużo mądrzejszej od świadomości) które niewielu potrafi wyłapać.

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.07.2020 o 23:03, wojt0000 napisał:

i cienia

 

Ale 

 

Ostrego cienia mgły?

 

4 godziny temu, HAMAL napisał:

Ciekawe :)

 

Mnie zasmuciło uświadomienie sobie, że nie ma żadnej intuicji ani nadprzyrodzonych darów przewidywania a są jedynie wyniki pracy podświadomości (dużo mądrzejszej od świadomości) które niewielu potrafi wyłapać.

 

 

A był kiedyś taki wypadek co na dziecko przewróciło się auto a jego mama to auto podniosła (podświadomie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.07.2020 o 23:52, cahirr napisał:

Ja bym na to spojrzał jeszcze szerzej, bo to co opisuje dobrychemik jest określone w poszczególnych punktach ti osi czasu, w trójwymiarowej podprzestrzeni. Przechodząc wyżej do czterowymiarowej przestrzeni, zmieniamy się w obszary (takie długie glisty ;)) położone między punktami narodzin i śmierci t0 i t1 i jesteśmy tam niejako na stałe. I jak tu zdefiniować śmierć...? Można by przyjąć, że jest nią obszar, w którym współrzędna t > t1 , tylko czy to nie za dużo (czy nie należałoby ograniczyć tej przestrzeni tylko do punktów, do których możemy dotrzeć fizycznie, czyli rozciągnąć swoim obszarem tak, żeby pozostał spójny)? Przepraszam, mam teraz takie luźne myśli na ten temat... :g:

Kurt Vonnegut Rzeźnia numer pięć. Znakomita fabuła z wykorzystaniem tego pomysłu z glistami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.07.2020 o 00:50, ekolog napisał:

Mam w tym momencie napisanych 7027 postów i 3820 lajków, czyli więcej niż na połowę z nich.

Zatem średnio więcej niż połowa moich wpisów zyskuje akceptację. :)

Czemu średnio? Chyba po prostu więcej niż połowa  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, szuu napisał:

dlaczego nam smutno że nie będziemy istnieć po śmierci a zupełnie nas nie martwi że nie istnieliśmy przed urodzeniem! przecież to takie samo nieistnienie?

Smutno Ci już z powodu śmierci psa którego będziesz miał ? :movingtongue:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 8.07.2020 o 00:50, ekolog napisał:

Mam w tym momencie napisanych 7027 postów i 3820 lajków, czyli więcej niż na połowę z nich.

Zatem średnio więcej niż połowa moich wpisów zyskuje akceptację. :)

 

7 minut temu, cahirr napisał:

Czemu średnio? Chyba po prostu więcej niż połowa  ;)

tak by było gdyby każdy miał po jednym lajku!

więc domyślamy się dlaczego pojawiło się słowo "średnio", choć ściśle rzec biorąc powinno się powiedzieć że średnia liczba osób które chwalą posta jest trochę większa niż pół osoby :flirt: natomiast o tym jaki odsetek postów zyskuje akceptację to z takich liczb dowiadujemy się tylko że mniej niż 0,5436 i więcej niż 0. zgadując że liczba lajków gdy już post ma lajki to na przykład 5, moglibyśmy dojść że akceptowanych postów jest powiedzmy 10% ale to tylko takie szacunki wyssane z palca :)

 

 

W dniu 8.07.2020 o 00:50, ekolog napisał:

EDIT (po zobaczeniu odpowiedzi)

przy okazji wnioskuję o wyłączenie ekologowi funkcji edycji posta bo skoro po 7027 postach ciągle nie wie do czego ona służy to już się raczej nie nauczy ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, szuu napisał:

gdzie to było...???

przypomina mi się taka sentencja, coś w rodzaju...

dlaczego nam smutno że nie będziemy istnieć po śmierci a zupełnie nas nie martwi że nie istnieliśmy przed urodzeniem! przecież to takie samo nieistnienie? :g:

Pytanie, czy na pewno takie same? Czy nie należałoby wziąć pod uwagę niesymetryczność strzałki czasu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu wymyśliłem jak wygrać w totka :D

 

Mam tak, że nawet przed niespodziewanym wydarzeniem powodującym siiilne emocje, wyczuwam je. 

Pozostaje teraz tylko po każdym losowaniu czytać mi powoli wszystkie cyfry a przy wylosowanych napier..ć mnie paralizatorem.

Przed losowaniem też odczytano by mi kolejno wszystkie cyfry a te przy których bym czuł niepokój były by tymi właściwymi :whistling:

 

Proste? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, HAMAL napisał:

Pozostaje teraz tylko po każdym losowaniu czytać mi powoli wszystkie cyfry a przy wylosowanych napier..ć mnie paralizatorem.

to bardzo nierozsądne zdradzać taki sekret.

teraz każdy będzie to stosował, wygrane w grach losowych spadną na łeb na szyję i nie zdążysz się dorobić na swoim pomyśle!

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, HAMAL napisał:

Dawno temu wymyśliłem jak wygrać w totka :D

 

Mam tak, że nawet przed niespodziewanym wydarzeniem powodującym siiilne emocje, wyczuwam je. 

Pozostaje teraz tylko po każdym losowaniu czytać mi powoli wszystkie cyfry a przy wylosowanych napier..ć mnie paralizatorem.

Przed losowaniem też odczytano by mi kolejno wszystkie cyfry a te przy których bym czuł niepokój były by tymi właściwymi :whistling:

 

Proste? :D

To dlaczego tak nie zrobisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, szuu napisał:

 

 

tak by było gdyby każdy miał po jednym lajku!

więc domyślamy się dlaczego pojawiło się słowo "średnio", choć ściśle rzec biorąc powinno się powiedzieć że średnia liczba osób które chwalą posta jest trochę większa niż pół osoby :flirt: natomiast o tym jaki odsetek postów zyskuje akceptację to z takich liczb dowiadujemy się tylko że mniej niż 0,5436 i więcej niż 0. zgadując że liczba lajków gdy już post ma lajki to na przykład 5, moglibyśmy dojść że akceptowanych postów jest powiedzmy 10% ale to tylko takie szacunki wyssane z palca :)

 

 

przy okazji wnioskuję o wyłączenie ekologowi funkcji edycji posta bo skoro po 7027 postach ciągle nie wie do czego ona służy to już się raczej nie nauczy ^_^

Masz rację. Zrozumiałem to tak, że 7027 postów i 3820 polubionych, czyli źle zrozumiałem... :Boink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, M4teusz napisał:

Ja jakbym wygrał to bym kupił dużooooooo większy teleskop i :-)

Masz zdjęcia z HST, obrabiasz je?

 

Nadto, zaniedbał byś rodzinę jadąc z tym teleskopem do Chile, sfiksował byś tam, itd, pozorne szczęście :movingtongue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, szuu napisał:

gdzie to było...???

przypomina mi się taka sentencja, coś w rodzaju...

dlaczego nam smutno że nie będziemy istnieć po śmierci a zupełnie nas nie martwi że nie istnieliśmy przed urodzeniem! przecież to takie samo nieistnienie? :g:

Dlatego śmierć nie boli. Przed urodzeniem i po śmierci jest tak samo. Nie ma mózgu, więc neurony nie pracują, niezależnie czy do swojej pracy mózg wykorzystuje efekty kwantowe czy nie.

Ciekawy jest temat wolnej woli i determinizmu. Jeżeli nie byłoby czynnika losowego nie mielibyśmy wyboru i wszystko byłoby zdeterminowane. Jednak lubię własne wrażenie że mam wpływ na to co robię a przyszłość nie jest z góry określona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, HAMAL napisał:

Masz zdjęcia z HST, obrabiasz je?

 

Nadto, zaniedbał byś rodzinę jadąc z tym teleskopem do Chile, sfiksował byś tam, itd, pozorne szczęście :movingtongue:

1.A czemu akurat do Chile równie dobrze można  jechać do Namibi , Grecji , Chorwacji.

2. Czemu akurat jeździć sam równie dobrze można jechać z rodziną nią jechać z rodzinią 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, szuu napisał:

to bardzo nierozsądne zdradzać taki sekret.

teraz każdy będzie to stosował, wygrane w grach losowych spadną na łeb na szyję i nie zdążysz się dorobić na swoim pomyśle!

Bardzo silne emocje mają zasięg do 1h wstecz, bardzo bardzo silne do 3h (z moich obserwacji) trzeba mieć predyspozycje, wątpię czy nawet paralizator wystarczy więc ... :grin:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.