Skocz do zawartości

Nadchodzi nowy montaż z przekładnią falową- Sharpstar


count.neverest

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, MateuszW napisał:

W takim przypadku z aku pobierasz zawsze 12V 1A, a później robisz z tego opcjonalnie 24V na przetwornicy - z punktu widzenia aku parametry prądu są takie same :) 

jeśli dobrze rozumiem co macie na myśli, to nie są... weźmy te 6A/24V wymagane przez montaż. Dwa AGM w szeregu = 6A bez przetwornicy. Jeden AGM + przetwornica = 12A (zakładam 100% sprawność przetwornicy dla uproszczenia). Prąd, w rozumieniu: natężenie prądu, różni się. Moc dostarczana jest taka sama, ale kwasiaki są kapryśne przy wyższych prądach, i ten jeden AGM będzie pracować krócej niż 50% czasu dwóch AGM w szeregu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lkosz napisał:

jeśli dobrze rozumiem co macie na myśli, to nie są... weźmy te 6A/24V wymagane przez montaż. Dwa AGM w szeregu = 6A bez przetwornicy. Jeden AGM + przetwornica = 12A (zakładam 100% sprawność przetwornicy dla uproszczenia). Prąd, w rozumieniu: natężenie prądu, różni się. Moc dostarczana jest taka sama, ale kwasiaki są kapryśne przy wyższych prądach, i ten jeden AGM będzie pracować krócej niż 50% czasu dwóch AGM w szeregu.

Ok, no to rozmawiamy o innych rzeczach, bo mi chodziło o sytuację, gdy to montaż zasilimy np z 12V 1A lub 12V 0,5A (jeśli by na to pozwalał), a nie że chcemy mieć zawsze 24V i robimy to przetwornicą lub dwoma aku. Z tym co piszesz oczywiście się zgadzam :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy takich parametrach zasilania i nośności trudno uznać ten montaż za sprzęt wyjazdowy. Raczej stacjonarny, a wtedy problem zasilania wydaje się schodzić na dalszy plan

 

jeśli montaż ma być na wyjazdy to lepiej by nie pobierał wyraźnie więcej niż 2A przy 12V czyli max około 25W. Jeśli sam montaż pobiera dużo to razem z chłodzeniem kamery, grzałkami i komputerami łatwo przekroczymy 10A, a wtedy na całą sesję potrzebne będą generatory prądu, a nie akumulatory. Z akumulatora 100Ah w bezpieczny sposób możemy uzyskać około 25-30% jego pojemności czyli raptem max 30Ah, a wtedy nie wystarczy nam nawet na 3 godziny pracy setupu. Głębsze rozładowanie będzie powodowało trwałe zmniejszenie pojemności akumulatora. Proces ładowania też jest kłopotliwy bo najlepiej ładować je prądem 0,1C czyli będzie to trwało długo

 

pod tym względem lepsze są akumulatory li-ion i podobne, które pozwalają bezpiecznie wykorzystać nawet 90% (lepiej 80% bo to zwiększy żywotność akumulatora) zgromadzonej energii, a to oznacza, że wystarczy nam 3 razy mniejsza pojemność niż typowego akumulatora kwasowo-ołowiowego. Ładowanie jest dość szybkie bo bezpiecznie można użyć prądu 1C, a w razie potrzeby bez żadnych konsekwencji przerwać ładowanie w jego trakcie. W dodatku taki akumulator przeżyje setki cykli ładowane-rozładowanie (nawet 1000) czyli wystarczy nam na wiele, wiele lat. Cenowo wychodzi drożej w zakupie ale jeśli wziąć pod uwagę, że przeżyją kilka akumulatorów kwasowych to taki zakup wydaje się opłacalny. W dodatku wyraźnie mniej ważą, co na wyjazdach ma spore znaczenie

 

kiedyś używałem akumulatorów żelowych ale po wielu problemach z nimi przeszedłem na li-ion. Już ponad 8 lat z nich korzystam i nadal są sprawne, choć nie były nowe tylko używane (wg Della były uszkodzone i nadawały się tylko do wymiany)

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ewidentnie dożyliśmy czasów, kiedy sprzęt astro ma być nie tylko funkcjonalny, ale i ładny. Najpierw ten trend pojawił się w elektronice użytkowej, a teraz na całego i tutaj. W sumie czemu nie. Byle w parze z prezencją szła też jakość.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, dobrychemik napisał:

Ewidentnie dożyliśmy czasów, kiedy sprzęt astro ma być nie tylko funkcjonalny, ale i ładny. Najpierw ten trend pojawił się w elektronice użytkowej, a teraz na całego i tutaj. W sumie czemu nie. Byle w parze z prezencją szła też jakość.

 

Niedługo tuning montażu będzie oznaczał zmianę obudowy na bardziej opływową, pomalowanie na czerwony metalik, i dodanie zestawu audio z mocnym subwooferem.

  • Lubię 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

wczoraj znalazłem tą cenę, to chyba ktoś kto żeruje na niecierpliwcach jak Apple na swoich klientach.

Bez statywu ma ma kosztować 2800usd, czyli jakieś 13k pln z VATem. Biorąc pod uwagę nośność to atrakcyjna cena, konkurencyjna do iOptrona ale w kompaktowej, przenośnej formie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie ciekawa funkcja :) 

 

Godzinę temu, cyberboss napisał:

Ale to jest chyba programowo do ogarnięcia?

Powinno się dać z kompa, można ascomem sterować płynnie prędkością osi montażu nawet w SW. Ale wiadomo, samodzielna funkcja jest wygodniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.