M81 z IFN i Holmberg IX

[Herbert West]

Chyba wypada wyjść z szafy (tj. z wątków "Strzały próbne" oraz "Bawimy się materiałem"). Moja druga kompletna focia. Na pierwszej była M51 robiona w okropnych warunkach (pełnia, pył z Sahary).

 

Dwie wersje- wersja z dominującą luminacją, żeby ładnie pokazać IFN i druga, mniej psychodeliczna. Jestem zadowolony z materiału, aczkolwiek nie jest bez wad. Dziwne kolorowe halo wokół jasnych gwiazd jest dla mnie na razie zagadką. Gwiazd jako takich nie obrabiałem. Jedyna interwencja w tym zakresie to było używanie masek, które je zakrywały podczas niektórych operacji (rozciąganie, MLT, HDR, Decon).

 

Focenie:

Podczas kilku bezksiężycowych nocy w marcu i na początku kwietnia.

Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie, podwórko, Bortle 4.

L: 99 x 180 s

R: 20 x 240 s

G: 32 x 240 s

B: 20 x 240 s

50 dark frames

30 dark flats + 30 flats na filtr

Kamera schłodzona do -20 C.

[Zrobiłem też Hydrogen Alpha, ale ostatecznie uznałem, że nie wniesie wiele i nie potrafię go dobrze integrować. I tak widać obszary Ha na łady różowy kolor :-) ].

 

Graty:

Skywatcher Maksutov-Newtonian 190mm/1000mm.

ZWO ASI 1600MM-PRO (cooled to -20, gain 139)

Baader L, R, G, B 36 mm.

Guiding: ZWO ASI 120MM Mini.

ZWO EAF.

Skywatcher NEQ6 + Rowan belt mod.

ASIAir V1.

 

Obróbka wyłącznie w Pixinsight:

[Wszystko po angielsku do użytku na Redditku oraz do prywatnych notatek. Prowadzę notatki z każdej obróbki którą robię bo pomaga to w nauce niezmiernie].

 

A. Preprocessing:

Blink to reject the worst subs (about 15%).

WeightedBatchPreprocessing: calibration, registration, weighting.

LocalNormalization on L, R, G, B.

Integration with LocalNormalization.

MureDenoise on all stacks.

DynamicCrop

DynamicBackgroundExtraction with custom settings and sample placement over background sky (not over the integrated flux nebula).

LinearFit to L on all the stacks.

 

B. Luminance:

TGV + MMT Denoise

Deconvolution with custom masks and settings.

TGV + MMT Denoise (getting ready to stretch the histogram hard)

Several iterations of MaskedStrech to non-linear with custom settings,

Slight HistogramTransformation with range mask to bring out the IFN.

HDRMultiscaleTransform with range masks and star masks, producing 4 HDR images with different layers, subsequently blended using PixelMath

Several iterations of MultiscaleLinearTransformation on different scales using range masks and star masks.

Several iterations of LocalHistogramEqualization using range masks and star masks and very subdued contrast limit and amount settings.

CloneStamp to remove a few ringing artifacts (yeah, I know, sue me :-)

A bit more of histogram tweaking.

 

C. R, G and B:

TGV + MMT Denoise on R, G and B.

ChannelCombination

PhotometricColorCalibration with BackgroundNeutralization

Masked Strech, several iterations.

Slight ColorSaturation and Curves tweaking, rather subtly.

 

D. LRGB

LRGBCombination with slightly toned down Luminance.

Finishing touches with ColorSaturation and Curves with range mask.

Slight ACDNR on Chrominance, barely a trace on Luminance.

Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez Herbert West

[Marvaz]

Galaktyka petarda.

Skala, detal...

Skad te teczowe gwiazdki ?

[Szymoff]

Sama galaktyka bardzo fajna chyba w tej agresywnej wersji nawet bardziej mi się podoba. Jest wrażenie trójwymiarowości.  Co do  gwiazd to faktycznie nie bałdzo, tło też bym oszczędził jak dla mnie zbyt mocno odszumione.

Wtedy co wisiał ten pył też próbowałem coś robić ale materiał był słabiutki i nic ciekawego z tego nie wyszło. 

[Herbert West]

1 minute ago, Marvaz said:

Galaktyka petarda.

Skala, detal...

Skad te teczowe gwiazdki ?

Dziękuję. Jeszcze nie wiem co z gwiazdami, ale zamierzam obejrzeć kółko filtrowe i ustawienie LW... Mam pewnie podejrzenia i muszę sprawdzić.

[Herbert West]

5 minutes ago, Szymoff said:

Tło też bym oszczędził jak dla mnie zbyt mocno odszumione.

Wtedy co wisiał ten pył też próbowałem coś robić ale materiał był słabiutki i nic ciekawego z tego nie wyszło. 

 

Gdy robiłem przymiarki z agresywnym wyciąganiem to zdecydowałem się zrobić jednak dwie rundy odszumiania przed delinearyzacją. Być może trochę zbyt agresywnie była zrobiona druga. Główną robotę z odszumianiem zrobił jednak MureDenoise, którego to skryptu stałem się wyznawcą.

 

Też myślałem nad M81 gdy było zapylone, ale miałem niewielką nadzieję na złapanie IFN. Pył by ją kompletnie zakrył, więc stanęło na M51, przy której się okrutnie mordowałem, żeby zabić gradienty od pyłu i księżyca a jednocześnie zachować te rozciągnięte ramiona pływowe- co mi się nawet udało...

Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez Herbert West

[Gość wessel]

No  niestety gwiazdy stanowią istotny element zdjęcia Kosmosu i nie można ich olewać. Ich wygląd nie jest zrównoważony pięknym obrazem galaktyki.

[Herbert West]

2 minutes ago, wessel said:

No  niestety gwiazdy stanowią istotny element zdjęcia Kosmosu i nie można ich olewać. Ich wygląd nie jest zrównoważony pięknym obrazem galaktyki.

 

Zgadzam się. Najbardziej niezadowoloną osobą z tych gwiazdek jestem ja! Liczę na uwagi i sugestie wstawiając tu zdjęcie. Muszę poprawić sprzęt i obróbkę pod tym względem priorytetowo, bo z resztą jest jako-tako na początek.

[Tayson]

Jakby to ujac.... zapewne o polowe mniej obrobki daloby dwa razy lepszy efekt. Jak dla mnie wyszedl agresywny overprocessing.

[Herbert West]

16 minutes ago, Tayson said:

Jakby to ujac.... zapewne o polowe mniej obrobki daloby dwa razy lepszy efekt. Jak dla mnie wyszedl agresywny overprocessing.

 

Masz rację poniekąd, ponieważ jeszcze eksploruję Pixa i sprawdzam co potrafi (a potrafi dużo) i z obróbką jakiejkolwiek grafiki nie miałem nic wspólnego jeszcze niedawno. Bardzo wyżyłowana jest luminancja- jak zresztą widać z opisu. Ale umiarkowania też można się nauczyć. Dlatego też zapisuję osobny plik dla każdego narzędzia i kroku, który wykonałem dla każdego stacka. Jak będą chmury to zamiast robić nowe foty można eksperymentować na starych- łatwo się cofnąć do dowolnego kroku i zrobić inaczej (albo mniej :-).

Dzięki za komentarz!

Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez Herbert West

[Przemek Majewski]

Ja się nie znam, ale pozwole sobie pozgadywać. Na pewno zaraz mnie czegoś nauczycie

 

1) mocna dekonwolucja w L zmniejszyła gwiazdy

2) to zmniejszylo luminancję brzegów gwiazd

3) dla wysokiej luminancji barwy nie są widoczne, kolor wlasciwie jest do percepcji w otoku gwiazdy nie w centrum

4) brak proby podobnej dekonwolucji na masterach rgb zostawil ten kolor dookoła i gwiazdy wieksze

5) może jakiś alignment z plate solvem i korekcją dystrosji troche zjadłby sprawę, ale

6) po polaczeniu w LRGB obniżona lum w otoku gwiazdy właśnie ten kolor pokazuje.

 

co źle mówie :)?

[Herbert West]

12 minutes ago, Przemek Majewski said:

Ja się nie znam, ale pozwole sobie pozgadywać. Na pewno zaraz mnie czegoś nauczycie

 

1) mocna dekonwolucja w L zmniejszyła gwiazdy

2) to zmniejszylo luminancję brzegów gwiazd

3) dla wysokiej luminancji barwy nie są widoczne, kolor wlasciwie jest do percepcji w otoku gwiazdy nie w centrum

4) brak proby podobnej dekonwolucji na masterach rgb zostawil ten kolor dookoła i gwiazdy wieksze

5) może jakiś alignment z plate solvem i korekcją dystrosji troche zjadłby sprawę, ale

6) po polaczeniu w LRGB obniżona lum w otoku gwiazdy właśnie ten kolor pokazuje.

 

co źle mówie :)?

 

Dekonwolucja była robiona z maską - gwiazdy oraz wszelkie ciapki wokół nich były dobrze zakryte - co automat nie wyłapał dodałem CloneStampem. Decon nie ruszyła gwiazd- inaczej powstałyby kółka wokół nich.

Problem z tymi kolorowymi otoczkami jest na 99% sprzętowy. Na szczęście lubię dłubać przy teleskopie :-)

 

PS - próbowałem przy innej okazji dekonwolucji na RGB ale wydaje mi się, że w najlepszym wypadku jest to strata czasu.

Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez Herbert West

[rambro]

1 godzinę temu, Herbert West napisał:

 

....Liczę na uwagi i sugestie wstawiając tu zdjęcie. ...

Dwie sugestie:

- kolorystyka. Jak dla mnie za niebiesko i za szaro. Zobacz wersję Spirita w temacie Bawimy się materiałem.

- zrobiłeś klatki ha a prawie nie widać mgławic wodorowych w galaktyce. Można go bardziej pokazać.

 

 

[Przemek Majewski]

19 minut temu, Herbert West napisał:

 

Dekonwolucja była robiona z maską - gwiazdy oraz wszelkie ciapki wokół nich były dobrze zakryte - co automat nie wyłapał dodałem CloneStampem. Decon nie ruszyła gwiazd- inaczej powstałyby kółka wokół nich.

Problem z tymi kolorowymi otoczkami jest na 99% sprzętowy. Na szczęście lubię dłubać przy teleskopie :-)

 

PS - próbowałem przy innej okazji dekonwolucji na RGB ale wydaje mi się, że w najlepszym wypadku jest to strata czasu.

ee, od kółek jest chyba deringing? jestem tylko fizykiem teoretycznym, wytłumaczcie mi po co dekonwolucja jak ma nie ruszać gwiazd? wydawało mi się ze po to się ten point spread fun modeluje, żeby te pointy i inne detale troche odkonwolwować... to nie lepiej użyć unsharp mask czy coś ;)?

 

jak te gwiazdy mogły tak się popsuć w sprzęcie? jestem ciekaw samego mechanizmu. do tego czy nie mozna zrobić np dla R: image solve + generate distortion model, a pozniej zarejestrowac pozostale mastery korygując je do R tym modelem + 2D Splines?

[Herbert West]

20 minutes ago, rambro said:

zrobiłeś klatki ha a prawie nie widać mgławic wodorowych w galaktyce. Można go bardziej pokazać.

 

 

 Bo materiału Ha nie zintegrowałem z LRGB :-)

[Herbert West]

13 minutes ago, Przemek Majewski said:

R

 

Jeżeli chodzi o filtry, to ja raczej będę szukał przyczyny w B (sic!).

[Przemek Majewski]

1 minutę temu, Herbert West napisał:

B

czemu cytujesz R? R podałem jako przyklad klatki z której mozna wygenerować dobry plate solve. Zgubiłes mnie zupełnie. A że Twoje gwiazdy są blue (sic!) to widzę

[.zombi.]

Zaprezentowane kolory to prawdziwy kosmos.

[Herbert West]

12 minutes ago, .zombi. said:

Zaprezentowane kolory to prawdziwy kosmos.

Haha, zgadza się :-P

[Morth]

W takiej wersji kolorystycznej oprócz galaktyki Bodego śmiało można ją nazwać galaktyką śliwką.

[mirekk]

Dołączam się do komentarzy kolegów - LUM samej galaktyki to majstersztyk, kolor to 3 na szynach, gwiazdy 1. Kolor wygląda jakby był tylko jeden - fioletowy. No ale detal 81 jeden z lepszych na forum. Walcz! 

[Herbert West]

1 minute ago, mirekk said:

Dołączam się do komentarzy kolegów - LUM samej galaktyki to majstersztyk, kolor to 3 na szynach, gwiazdy 1. Kolor wygląda jakby był tylko jeden - fioletowy. No ale detal 81 jeden z lepszych na forum. Walcz! 

Dziękuję za komentarz. Najwięcej walk że swoimi próbnymi czy cudzymi stackami stoczyłem na polu L oraz Ha. Dlatego też luminancja jest generalnie udana.

 

Zdaję sobie sprawę z mojej słabości z kolorami- bodajże w "Strzałach próbnych" , po wklejeniu luminancji M81 napisałem, że muszę teraz zrobić kolory z czym idzie mi kiepsko. Z gwiazdami też mam niewielkie doświadczenie.

[Herbert West]

9 minutes ago, Morth said:

W takiej wersji kolorystycznej oprócz galaktyki Bodego śmiało można ją nazwać galaktyką śliwką.

Nie mam nic przeciwko śliwkom ;-) Ale na serio- nie byłem w stanie zrobić kolorów, z których bym był do końca zadowolony.

 

 

 

[Grzędziel]

Kolorystyka to kwestia gustu, choć pewne kolorystyczne usterki to fakt niezaprzeczalny.

Dla mnie jednak głównym problemem są otoczki wokół gwiazd, których źródła nie szukał bym w obróbce tylko wcześniej, na etapie zbierania materiału. Wygląda jakby optyka była zaparowana lub zdjęcie robione przez mgłę. Innej przyczyny nie widzę. Przecież jeśli mamy czysty tor optyczny i dobrze skolimowaną optykę to nie ma powodu, aby gwiazdy zaświetlały wokół siebie kilkadziesiąt pixeli na matrycy, a taki efekt tu obserwujemy.

Obejrzyj dokładnie pojedyncze klatki luminancji bez żadnej ingerencji -tylko wyciągnięte krzywymi. Jeśli materiał jest dobry taki efekt nie ma prawa występować. Jeśli występuje to przeanalizuj, co w torze optycznym teleskopu może być przyczyną takiego rozproszenia światła. Tu szukaj źródła problemu.

[Herbert West]

7 minutes ago, Grzędziel said:

Kolorystyka to kwestia gustu, choć pewne kolorystyczne usterki to fakt niezaprzeczalny.

Dla mnie jednak głównym problemem są otoczki wokół gwiazd, których źródła nie szukał bym w obróbce tylko wcześniej, na etapie zbierania materiału. Wygląda jakby optyka była zaparowana lub zdjęcie robione przez mgłę. Innej przyczyny nie widzę. Przecież jeśli mamy czysty tor optyczny i dobrze skolimowaną optykę to nie ma powodu, aby gwiazdy zaświetlały wokół siebie kilkadziesiąt pixeli na matrycy, a taki efekt tu obserwujemy.

Obejrzyj dokładnie pojedyncze klatki luminancji bez żadnej ingerencji -tylko wyciągnięte krzywymi. Jeśli materiał jest dobry taki efekt nie ma prawa występować. Jeśli występuje to przeanalizuj, co w torze optycznym teleskopu może być przyczyną takiego rozproszenia światła. Tu szukaj źródła problemu.

Dziękuję za pomoc. Tu się zgadzamy, że przyczyna leży raczej u podstaw a nie w obróbce. 

[count.neverest]

Podoba mi się, bardzo fajna fotka. Biorąc pod uwagę rurkę, z jakiej to zrobiłeś i że to 2 kompletne zdjęcie. 

Balans kolorów nie bardzo mi odpowiada, o gwiazdach dość powiedziano. Mimo, że skończyłeś fotę, do stacka wrócisz jeszcze ze 20 razy, bo masz na czym ćwiczyć.