Mgławica Malina Sh2-263

[Antoni]

Jak zwykle nie udało mi się dokończyć zamierzonego celu z braku pogody. Materiał do tego kadru zbierałem w październiku 2022r i jak do tej pory nic więcej mi się nie udało. Całość materiału zbierana zdalnie APO 130 i kamerą QHY 695A w ilości 6 godz 20 min. Luminancja i 6 godz. 30 min.RGB.

Zdjęcie przedstawia kompleks mgławicowy w gwiazdozbiorze Oriona, który składa się z czerwonej mgławicy emisyjnej Sh2-263 i niebieskawej mgławicy refleksyjnej vdB 38. Gwiazdą odpowiedzialną za oświetlanie gazów mgławicy jest HD 34989, niebiesko-biała gwiazda ciągu głównego o jasności 5,78 magnitudo. Niektóre części kompleksu mgławicowego to ciemne mgławice maskująca światło gwiazd znajdujących się za nią. Ta ciemna część mgławicy jest skatalogowana jako LDN 1588 lub Barnard 223. Jasne struktury  mgławic mają wpisy w wielu katalogach np. LBN 867/866, Ced 44, DG 53, GN 05.19.0 i Magakian 97. Kompleks mgławicowy jest często nazywany Mgławicą Malina.

Również na tym zdjęciu znajduje się fragment gromady otwartej Dolidze 19 i spora ilość galaktyk tła. Miłego oglądania.

 

 

Edytowane 12 Stycznia 2023 przez Antoni

[Marvaz]

Piekny obiekt.

Super praca Antoni. Kolory mi szcegolnie do gustu przypadly

 

[Herbert West]

Faktycznie malinka, śliczne zdjęcie.

[wismat]

Ale to ładne, gratuluje! 
Miód MALINA 

[isset]

Same niedokończone projekty wrzucasz  

[Antoni]

11 minut temu, isset napisał(a):

Same niedokończone projekty wrzucasz  

A co mam zrobić jak od końca października nie mam nocy pogodnej do focenia. Zastanawiam się czy nie rzucić to i mieć święty spokój. To co się dzieje w pogodzie to przerasta moje siły tego szamba wcześniej nie było a interesuję się astronomia od 1975 roku nie jedną noc spędziłem  pod gwiazdami zimą noce były przepiękne i mroźne ale tego się nie żałowało. To już nigdy nie wróci trzeba o tym zapomnieć i szukać innego hobby ale czy warto na stare lata?

Edytowane 12 Stycznia 2023 przez Antoni

[Herbert West]

9 minutes ago, Antoni said:

A co mam zrobić jak od końca października nie mam nocy pogodnej do focenia. Zastanawiam się czy nie rzucić to i mieć święty spokój. To co się dzieje w pogodzie to przerasta moje siły tego szamba wcześniej nie było a interesuję się astronomia od 1975 roku nie jedną noc spędziłem  pod gwiazdami zimą noce były przepiękne i mroźne ale tego się nie żałowało. To już nigdy nie wróci trzeba o tym zapomnieć i szukać innego hobby ale czy warto na stare lata?

 

Heh, ja się zajmuję od dwóch lat i rozumiem Twoje odczucia.

[isset]

17 minut temu, Antoni napisał(a):

A co mam zrobić jak od końca października nie mam nocy pogodnej do focenia

 

Ale to nie była krytyka. Podziwiam Cię bo Twoje "niedokończone projekty" dla mnie wyglądają na wypasione i dopieszczone.

 

Edit: literówka.

 

Edytowane 12 Stycznia 2023 przez isset

[simarik]

Piękne zdjęcie. Ciekawy obiekt i świetne kolory.

Antoni - zawsze klasa.

[Gość na chwilę]

Bardzo dobra praca!

[Antoni]

1 godzinę temu, isset napisał(a):

 

Ale to nie była krytyka. Podziwiam Cię bo Twoje "niedokończone projekty" dla mnie wyglądają na wypasione i dopieszczone.

 

Edit: literówka.

 

Ale ja nie odbieram tego jako krytykę nie bierz sobie tego do głowy. Dzięki za wypowiedź. 

[Antoni]

Panowie wszystkim dzięki za miłe słowa. 

[Grzędziel]

3 godziny temu, Antoni napisał(a):

A co mam zrobić jak od końca października nie mam nocy pogodnej do focenia. Zastanawiam się czy nie rzucić to i mieć święty spokój. To co się dzieje w pogodzie to przerasta moje siły tego szamba wcześniej nie było a interesuję się astronomia od 1975 roku nie jedną noc spędziłem  pod gwiazdami zimą noce były przepiękne i mroźne ale tego się nie żałowało. To już nigdy nie wróci trzeba o tym zapomnieć i szukać innego hobby ale czy warto na stare lata?

Niestety to wszystko co @Antoni piszesz jest w 100% prawdą, niestety.

 

Ja bawię się w astronomię od 1973 i z dawnych czasów pamiętam serię wielu pod rząd pogodnych, zimowych nocy. Pamiętam też, że nawet w listopadzie czy grudniu nie zdarzał się tydzień bez co najmniej jednej pogodnej nocy. Przeglądałem zapiski moich obserwacji, a obserwowałem regularnie gwiazdy zmienne metodą Argelandera i fotograficznie. W każdym zimowym miesiącu mam po kilka nocy obserwacyjnych, a np. w lutym 1975 mam ich 16!

....

a teraz, od początku listopada miałem tylko jedna noc w okolicach pełni.... wrrr...

 

ps

Malina świetna!

[kosmit]

Za bardzo się tym nie stresuję, bo się już przyzwyczaiłem i przywykłem. Z roku na rok jest coraz gorzej. Ja nawet jakby była piękna pogoda, to nie mam szans na focenie, bo wiocha pali czym popadnie. Tak źle  nie było pod tym względem nigdy. Muszę się ruszyć na Trzebnickie wzgórza ze względu na dym, a kiedyś z ogrodu mogłem spokojnie sobie fotografować. Ostatnią sesję miałem 4 listopada, od tego momentu ....nic. W przyrodzie nic nie ginie, więc obecnie co tydzień pływam po Odrze z Żoną i koleszkami treningowo rib'em przed morskimi wyprawami, w ramach wypoczynku letniego. Czysty obłęd, co się porobiło.

Fotka z 01.01.2023 temp: 19C
 

[radio-teleskop.pl]

@Antoni @Grzędziel Święte słowa, Panowie! Ostatnią sesję miałem 17 listopada. Mam trochę krótszy staż (zaczynałem na początku lat 80.), ale również pamiętam o wiele stabilniejszą i bardziej przewidywalną pogodę. Pamiętam liczne jesienne i zimowe wieczory pod czystym niebem... Czasem - zwłaszcza przy 20. stopniu zasilania - gwiazdy wręcz wyłaziły z nieba! A jak już rozbudował się wyż, to wiadomo było, że przynajmniej z tydzień potrzyma, a powietrze będzie klarowne. Dziś zbieramy gorzkie owoce po trochu klimatu rozchwianego efektem cieplarnianym, smogu, LP, szalejącego ruchu lotniczego i nabierającego szaleństwa ruchu kosmicznego. Właściwie nie ma dnia bez kilkunastu startów rakiet. Nie wiem czy są jakieś badania na temat wpływu paliwowych wyziewów z lotów kosmicznych na stan atmosfery, ale jestem przekonany, że jest on duży i np. napędza zjawiska w stylu airglow. Jeśli to tego dodamy budowę konstelacji Starlinków, OneWebów i innych chińskich sztucznych księżyców, to zaryzykuję stwierdzenie, że bieżąca dekada jest ostatnią dla klasycznego astrofoto, jakie znamy i praktykujemy. Bardzo chciałbym się mylić... Coraz częściej jednak kiedy zdarza mi się focić, myślę sobie: ech, mieć dzisiejszy sprzęt i tamto niebo...

 

A co do fotki Antoniego - malina? To za mało! Miód malina, ot co!

[diver]

15 godzin temu, Antoni napisał(a):

Miłego oglądania.

 

Mam baardzo miłe wrażenia! 

 

15 godzin temu, Antoni napisał(a):

Całość materiału zbierana zdalnie APO 130 i kamerą QHY 695A w ilości 6 godz 20 min. Luminancja i 6 godz. 30 min.RGB.

 

To ile w końcu było tego materiału, bo nie do końca rozumiem?

 

Nie prosisz o krytyczne uwagi, ale jedną malutką mam.  Moje oko rejestruje tutaj pewien nadmiar zieleni.

 

[Gość na chwilę]

Ja od końca września miałem dwie nocy zdjęciowe, z tego jedna przy Księżycu... kilka okien po dwie -trzy godziny nie zmienia obrazu nędzy i rozpaczy....

[Antoni]

17 godzin temu, diver napisał(a):

 

To ile w końcu było tego materiału, bo nie do końca rozumiem?

 

 

Przecież napisałem ile godzin zebrałem materiału.

[diver]

3 godziny temu, Antoni napisał(a):

Przecież napisałem ile godzin zebrałem materiału.

 

Ok. Chyba udało mi się odczytać: 6:20 L i 6:30 RGB razem?  A z jakiego nieba zbierane?

 

[Antoni]

12 godzin temu, diver napisał(a):

 

Ok. Chyba udało mi się odczytać: 6:20 L i 6:30 RGB razem?  A z jakiego nieba zbierane?

 

Obserwatorium stacjonarne podmiejskie, niebo okropnie zaświetlone, ręce opadają, odechciewa się wszystkiego. Za niedługo otworzą przejście graniczne bo ich mało, dołożą nowe oświetlenie i będzie wielkie..... a tu sobie dokończ sam.

[Tayson]

Twoja https://astroantoni.com ma pewne problemy u mnie w telefonie 

 

[Antoni]

U mnie na telefonie  wszystko działa prawidłowo, u żony sprawdzałem też jest ok.

Edytowane 29 Stycznia 2023 przez Antoni

[Tayson]

Kolory mgławicy niesamowite. Bede do tego wracał jako bszy przy swoich projektach. Szacun!

[Antoni]

11 godzin temu, Tayson napisał(a):

Kolory mgławicy niesamowite. Bede do tego wracał jako bszy przy swoich projektach. Szacun!

Dzięki. Oby tylko pogoda Ci sprzyjała bo jak do tej pory jest masakra.