Skocz do zawartości

o chińskim szkle, sile gospodarki, różnych krzywiznach i skrzywieniach - wydzielone z tematu Askar 140 Apo


Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, dobrychemik napisał(a):

A z drugiej strony: ile z tej lepszej jakości realnie wykorzystasz? Pytam poważnie. Ja na przykład fotografując głównie z tarasu na pierwszym piętrze bloku w Krakowie mam znacząco gorszy seeing niż gdybym był na górce w Bieszczadach czy na 3000 m w Chile. Powyżej pewnej jakości sprzętu mogę już nie dostrzec różnicy jakościowej między dawanymi przez nie obrazami. W takim wypadku nie mam presji, by sięgać po droższy sprzęt.

Cieszę się, że pytasz poważnie, załoga, która wygrała "Hardcore'a" na zlocie nie ma czasu na pierdoły. Właśnie możliwość zobaczenia czegoś więcej skłoniła mnie do przesiadki. Mam naprawdę dobry egzemplarz TSa, do tego diagonal pryzmatyczny BBHS Baadera, okulary TeleVue, Morpheus, Pentax, University Optics. Do tego grzałki i korektor dyspersji. I widzę, że są sytuacje (co prawda nieliczne), że to nie atmosfera mnie ogranicza, tylko kontrast obrazu i jego zdolność do wyciśnięcia jak najwięcej z obrazu.

Edytowane przez Marcin_G
  • Lubię 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko tutaj to zostawię....

Jestem  w posiadaniu pełnej krwi chińskiego achromatu w wersji premium. 

High definition optics oznacza (wg producenta) ręcznie wykonany zespół optyczny, ręcznie dospasowany i skolimowany.

i teraz pytanie ile taki achromat powinien kosztować na rynku?

OTA_100900_c.jpg.d3c32953e16e696ec312af38bcbd14f2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, barti1972 napisał(a):

Mnie nadal zdumiewa ta niewiara, że chińczyk nie potrafi dopieścić szkiełka... matko...to jakaś magia , czy co?

 

to nie jest kwestia wiary ale zwykły rachunek ekonomiczny

wielkoseryjna, maszynowa i tania tym samym produkcja kłóci się z ręczna małoseryjną i przez to drogą robotą

 

w Chinach też można robić optykę ręcznie w małych seriach ale cena będzie wtedy adekwatna do włożonej pracy

 

jak widać żadnej magii w tym nie ma

 

17 minut temu, barti1972 napisał(a):

Chiny są potęgą, a my (EU) zaściankiem, to jest pewne. Jak już pisałem, mają młodych wyedukowanych obywateli z duża wiedzą i kasą, którzy chcą mieć dobrą jakość i to zaczynają robić.

 

fajny stereotyp ale jak to stereotypy zwykle mają, jest całkowicie bez sensu i mija się z rzeczywistością

 

choć Chiny są w wielu dziedzinach w absolutnej światowej czołówce to jednak do najlepszych jeszcze sporo im brakuje. Zresztą o wielu krajach można powiedzieć, że w pewnych dziedzinach są bezkonkurencyjni. Nawet w naszym mlekiem i miodem płynącym kraju są firmy na absolutnym światowym topie, które produkują na potrzeby światowych gigantów technologicznych. Nawet ogarnięta wojną i zrujnowana Ukraina jest czołowym producentem w różnych topowych technologicznie dziedzinach. Dlatego nie dziwi, że Chiny próbują kupować zaawansowane technologicznie firmy na całym świecie by zdobyć dostęp do ich know how

 

nakładane na Rosję embarga obnażyły jej słabość w technologiach wydobywczych, które są dostarczane przez europejskie firmy. Jak się okazuje Chiny nie są w stanie zaoferować podobnych rozwiązań bo nie dysponują odpowiednimi technologiami. Nie potrafią nawet wykonać części zamiennych do istniejących instalacji

 

powszechnie uważa się, że Chiny przodują w elektronice. Nic z tych rzeczy. Układy do Arduino (podróbki) rzeczywiście najczęściej pochodzą z Chin ale już układy na tych płytkach są produkowane gdzie indziej. Podobnie jest z komputerami. Procesory, karty graficzne czy pamięci nie pochodzą z Chin (oczywiście mowa o Chinach kontynentalnych czyli ChRLD, a nie Republice Chińskiej zwanej nie do końca poprawnie Tajwanem). Stąd zakusy Chin na Tajwan i dążenie do siłowego przejęcia wyspy wraz z firmami technologicznymi. Rzeczywistość jest taka, że w elektronice nadal przodują USA, Japonia, Korea, Tajwan i firmy europejskie. Są pewne nisze, w które Chińczycy się wcisnęli jak osprzęt do 5G ale to tylko wycinek rynku elektroniki i też w sporym stopniu oparty na zachodnich technologiach

 

wiele dziedzin, które bardzo szybko rozwijają się w Chinach wynika z ich niefrasobliwego podejścia do zanieczyszczenia środowiska. Tak jest choćby w przypadku produkcji fotowoltaiki, baterii czy magnesów neodymowych. Spokojnie można to robić gdziekolwiek ale np. w Europie jest to wyraźnie droższe ze względu na przepisy dotyczące zanieczyszczeń. Żadnej przewagi technologicznej w tym względzie Chiny nie posiadają

 

bardzo ładnie wyglądają zdjęcia ich nowoczesnych miast co ponoć ma czegoś dowodzić. Tyle, że to raczej oczywiste. Musieli wszystko zbudować od nowa by zastąpić budynki z trzciny i bambusa, a XIX-to wiecznych kamienic przecież budować nie będą. U nas takiej architektury jest wyraźnie mniej bo nie niszczymy zabytkowych dzielnic (no, powiedzmy zwykle tego nie robimy) aby zastąpić je betonem. W Polsce mamy jeden z najnowocześniejszych systemów bankowych na świecie ale to wynika z faktu, że niedawno  musieliśmy budować go od zera więc od razu powstał nowoczesny system. Podobnie wygląda z samochodami w Chinach. Trudno tam spotkać stare auta ... bo niby skąd miałyby się tam wziąć? Z rowerów przesiedli się do samochodów a te trzeba było wyprodukować. Nikt nie produkuje masowo starych aut więc Chińczycy siłą rzeczy mają auta nowe

 

jak już ktoś wspomniał Chny są drugą pod względem wielkości gospodarką po USA. Tylko że mają 4 razy więcej ludności i 2 razy mniejsze PKB. Po skomplikowanych wyliczeniach wychodzi, że per capita to aż 8 razy mniejsza produkcja ... trochę do nadrobienia jeszcze mają :)

 

kolejny mit, który się tu pojawił dotyczył brandu. Ponoć to co droższe nie jest lepsze, a płaci się tylko za napis na metce, natomiast różnice w jakości są tylko wytworem marketingowym. Sama cena nie jest wyznacznikiem jakości bo cena to mix wielu czynników od jakości przez wielkość produkcji, koszty stałe czy wreszcie dystrybucji ale to nie oznacza, że wszystkie produkty są takiej samej jakości. Każdy z nas codziennie dokonuje wyborów, które temu przeczą ale ten mit jakoś znakomicie się trzyma. Zaczynając od pieczywa, a kończąc na samochodach zdajemy sobie sprawę, że jedne produkty są lepsze od innych, a wizerunek marki nie rodzi się z dnia na dzień ale buduje się go latami. Zagrywki marketingowe mogą na ten wizerunek w pewnym stopniu wpływać ale to jakość ma największe znaczenie. Nadanie ekskluzywności marki Audi zajęło Piechowi kilkanaście lat i wymagało zadbania o jakość materiałów i wykończenia, gamy silników oraz obsługi serwisowej czy odpowiednich modeli różnych od niżej cenionych marek. Było to trudne bo w końcu technicznie Audi, Volkswagen, Skoda i Seat to te same pojazdy ale jednak przeznaczone dla innych klientów. Mimo to Audi znalazło swoje miejsce w segmencie aut luksusowych

 

pozdrawiam

  • Lubię 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wampum napisał(a):

Tak tylko tutaj to zostawię....

Jestem  w posiadaniu pełnej krwi chińskiego achromatu w wersji premium. 

High definition optics oznacza (wg producenta) ręcznie wykonany zespół optyczny, ręcznie dospasowany i skolimowany.

i teraz pytanie ile taki achromat powinien kosztować na rynku?

OTA_100900_c.jpg.d3c32953e16e696ec312af38bcbd14f2.jpg

 

to zależy od tego gdzie, nowy czy używka, z podatkami, cłami, w ramach jakiejś promocji itd.?

teleskop o podobnej aperturze w Polskim sklepie z masowej produkcji ze statywem i montażem kosztuje około 1200 zł. Sama tuba to pewnie jakieś 600-700 zł

sądząc po tym co tu ludzie piszą to bez znaczenia czy masówka czy ręcznie robiony więc też jakieś 700 zł

trafiłem?

 

niezależnie od tego czy trafiłem czy jednak nie, to możemy ten pojedynczy przypadek uogólnić na wszystkie teleskopy na świecie ... i nie tylko teleskopy, a w zasadzie na wszystkie produkty i wyciągnąć jedynie słuszne wnioski :terefere:

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Marcin_G napisał(a):

A w optyce mamy OBIEKTYWNY test Ronchiego, współczynnik Strehla, wielkość plamki na osi i na brzegu - wielkości mierzalne w skali absolutnej.

Więc nie do końca mogę się zgodzić z porównaniem restauracyjnym.

I wady wzroku... :)

Ja patrzę na Jowisza w MAKu 180 to widzę świetny obraz oraz męty pływające w moim 47 letnim, dobrze działającym bez okularów oku.

Cała ta rozprawka jest typowym przykładem zwarcia wyznawców jedynie słusznej wiary - w czystość wizuala i świętość japońskich wyrobów - z wyznawcami pragmatyzmu stosowanego. Nie ma zwycięzcy takiej bitwy, bo argumenty mało się liczą. 

 

Oczywiście bez urazy, każdy robi to co chce.

Przy okazji warto powiedzieć, że ten TEC140 kosztuje nowy 80k pln. Jak budujemy jakąś bazę odniesienia, to tak należy to ująć.

A ten 85mm jakby nie za bardzo należał do rodziny Strehla i Ronciego, mimo że spod tej samej ręki wyszedł..

 

Edytowane przez kubaman
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, kubaman napisał(a):

I wady wzroku... :)

Ja patrzę na Jowisza w MAKu 180 to widzę świetny obraz oraz męty pływające w moim 47 letnim, dobrze działającym bez okularów oku.

Cała ta rozprawka jest typowym przykładem zwarcia wyznawców jedynie słusznej wiary - w czystość wizuala i świętość japońskich wyrobów - z wyznawcami pragmatyzmu stosowanego. Nie ma zwycięzcy takiej bitwy, bo argumenty mało się liczą.

 

argumenty się liczą ale trudno dojść do sensownych wniosków jeśli mieszamy obiektywne cechy przedmiotów z subiektywnymi ich ocenami, które traktujemy tak samo jak te obiektywne

mieliśmy na forum wiele razy do czynienia z tego typu podejściem. Choćby udowadnianie, że w jakimś instrumencie jeden widział to czy tamto, a ktoś inny w innym tego nie widział (zapominając o warunkach, okularach, kątówkach i samym obserwatorze: jego wzroku i doświadczeniu obserwacyjnym) więc jest różnica w jakości (właściwie "lepszości")

 

osoba, która przy źrenicach wyjściowych na poziomie 1 mm nie widzi już detalu obiektu tylko wady swoich oczu nigdy nie przekona się o tym jakie obrazy daje instrument ze źrenicą 0,5 mm i nie będzie w stanie docenić jego jakości. Z tego jednak nie wynika, że żadnych różnic w jakości nie ma. W najlepszym razie można dojść do wniosku, że gorszy instrument wystarczy bo lepszego obserwator nie będzie w stanie docenić. To nie oznacza, że nikt inny nie może mieć odmiennego zdania na ten temat

 

inna sprawa, że same obiektywne parametry jak Strehl itp. to nie wszystko bo jeszcze inne czynniki wpływają na obserwowane obrazy. To nie tylko dokładność wykonania powierzchni optycznych ale też warstwy, cela, kolimacja, wyczernienie, sztywność, temperatura, zabrudzenia, wystające wewnątrz elementy i w końcu wszystko to co siedzi w wyciągu

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kubaman napisał(a):

widzę świetny obraz oraz męty pływające w moim 47 letnim, dobrze działającym bez okularów oku.

O tak, tak, tak - to mój TS będzie dla Ciebie aż na wyrost :)

 

A poważnie - nie mam super "wysmakowanego" ucha więc nigdy nie ciągnął mnie sprzęt audiofilski, mam stare "klocki" mające po 20-30 lat, grają, nie widzę powodu do zmiany. Nie jestem gościem typu "petrol head", mam auto z lat 90-tych i nie zamierzam zmieniać, z tych samych powodów ubieram się zwykłe ubrania i mam zwykły zegarek.

 

Ale w optyce, na tyle wyćwiczyłem oko, że widzę - jak sądzę - powyżej "średniej krajowej" i stąd chęć zobaczenia jeszcze więcej....

Edytowane przez Marcin_G
  • Lubię 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O i kolejna debata o niczym. 

Całe astropolis wlasnie.

Parę konstruktywnych, które warto przeczytać, a cała reszta któren madrzejszy,  więcej wi albo usłyszał.... Eh

A tak naprawdę to polowa stąd boi się dotknąć soczewki w sprzęcie😁😁😁

Pozdrwiam. Miło się czyta

 

 

  • Lubię 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Kriss2022 napisał(a):

O i kolejna debata o niczym. 

Całe astropolis wlasnie.

Parę konstruktywnych, które warto przeczytać, a cała reszta któren madrzejszy,  więcej wi albo usłyszał.... Eh

A tak naprawdę to polowa stąd boi się dotknąć soczewki w sprzęcie😁😁😁

Pozdrwiam. Miło się czyta

 

 

 

Internetowe fora i Youtube to tylko rozrywka. Nie ma żadnej gwarancji że porady tak uzyskane będą dobre czy pomocne.  Często można nieźle wtopić podążając za tym co sie na necie przeczyta.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Kriss2022 napisał(a):

O i kolejna debata o niczym. 

Całe astropolis wlasnie.

Parę konstruktywnych, które warto przeczytać, a cała reszta któren madrzejszy,  więcej wi albo usłyszał.... Eh

A tak naprawdę to polowa stąd boi się dotknąć soczewki w sprzęcie😁😁😁

Pozdrwiam. Miło się czyta

 

 

To dopiero początek. Pogody nie będzie do wiosny, więc moderatorzy będą mieli trochę więcej roboty 😁

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, licho52 napisał(a):

 

Internetowe fora i Youtube to tylko rozrywka. Nie ma żadnej gwarancji że porady tak uzyskane będą dobre czy pomocne.  Często można nieźle wtopić podążając za tym co sie na necie przeczyta.

 

7 minut temu, licho52 napisał(a):

 

Internetowe fora i Youtube to tylko rozrywka. Nie ma żadnej gwarancji że porady tak uzyskane będą dobre czy pomocne.  Często można nieźle wtopić podążając za tym co sie na necie przeczyta.

Ja wszystko rozuniem Szanwoni Koledzy ale tu mało argumentow a dużo gdybania. I po pewnym czasie odrazu jeden drugiego najezdza, wjeżdża na psyche.

 

A ja czytam i czytam i się zastanawiam nad zakupem tego cudownego apo/nie apo z 3 czy 4 soczewkami. 😁😁

 

Choć nie lubię sprzętu soczewkowego... 

 

A co do pytań.... Chyba mało kto take fora czyta bo na fb te dane ciągle pytania. 

Edytowane przez Kriss2022
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, kubaman napisał(a):

usiłując wnieść coś konstruktywnego oto test teleskopu askara z tej serii (wersja 103mm) z tego badziewnego szkła no name z tej chińskiej fabryki.

 

Jak dla mnie - najlepszy z testowanego grona

 

 

Ale to test osoby postronnej... 

 

Osoba która testuje sprzęt pod firmy. To nie jest test wiarygodny. 

 

Ja nie uznaje takich testów. Ale może ktoś... 

 

Dziękuję za link od testu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wampum napisał(a):

Jestem  w posiadaniu pełnej krwi chińskiego achromatu w wersji premium. 

To musi być ciekawe doznanie.

Bez urazy, ale dla mnie achromatyczny dublet f/8,8 , że niby premium, z napisem High Definition Optics to jak zajechane stare Tico prosto z myjni, z napisem "High Performance Rally" - ręcznie umyte, odkurzone i z nową pachnącą choinką zapachową. Ale to nadal tylko Tico, nie mające nic wspólnego z High Performance.

 

Podobnie, achromat f/8,8, nawet jeśli jest składany przez buddyjskich mnichów, przy dźwiękach gongów na chińskim murze, będzie tylko zwykłym achromatem. Nie wierzę, że w jakikolwiek sposób jest ponadprzeciętny.

  • Lubię 4
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ZbyT napisał(a):

bardzo ładnie wyglądają zdjęcia ich nowoczesnych miast co ponoć ma czegoś dowodzić. Tyle, że to raczej oczywiste. Musieli wszystko zbudować od nowa by zastąpić budynki z trzciny i bambusa, a XIX-to wiecznych kamienic przecież budować nie będą. U nas takiej architektury jest wyraźnie mniej bo nie niszczymy zabytkowych dzielnic (no, powiedzmy zwykle tego nie robimy) aby zastąpić je betonem. W Polsce mamy jeden z najnowocześniejszych systemów bankowych na świecie ale to wynika z faktu, że niedawno  musieliśmy budować go od zera więc od razu powstał nowoczesny system. Podobnie wygląda z samochodami w Chinach. Trudno tam spotkać stare auta ... bo niby skąd miałyby się tam wziąć? Z rowerów przesiedli się do samochodów a te trzeba było wyprodukować. Nikt nie produkuje masowo starych aut więc Chińczycy siłą rzeczy mają auta nowe

 

Drodzy Polacy, może mieszkacie w starych rozpadających się budynkach w zapyziałych miastach, może jeździcie starymi autami, no ale przynajmniej możecie korzystać z innowacyjnych produktów dłużnych oferowanych przez nowoczesny system bankowy. A tak w ogóle, to nie macie co narzekać, bo i tak jesteście cywilizacyjnie do przodu względem tych bogatych, którzy wyszli dopiero co z lepianek.

 

@ZbyT nie myślałeś nigdy na poważnie o karierze politycznej?

 

Polecam trochę poczytać, aby nie kompromitować się w temacie współczesnych Chin:

 https://chiny24.com/

 

Pozdrawiam.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ZbyT napisał(a):

 

to zależy od tego gdzie, nowy czy używka, z podatkami, cłami, w ramach jakiejś promocji itd.?

teleskop o podobnej aperturze w Polskim sklepie z masowej produkcji ze statywem i montażem kosztuje około 1200 zł. Sama tuba to pewnie jakieś 600-700 zł

sądząc po tym co tu ludzie piszą to bez znaczenia czy masówka czy ręcznie robiony więc też jakieś 700 zł

trafiłem?

 

niezależnie od tego czy trafiłem czy jednak nie, to możemy ten pojedynczy przypadek uogólnić na wszystkie teleskopy na świecie ... i nie tylko teleskopy, a w zasadzie na wszystkie produkty i wyciągnąć jedynie słuszne wnioski :terefere:

 

pozdrawiam

? gdzie pokaż mi taki teleskop z montażem za 1200PLN, poproszę linka....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wampum napisał(a):

? gdzie pokaż mi taki teleskop z montażem za 1200PLN, poproszę linka....

 

nawet taniej

https://teleskop.pl/pl/products/teleskop-opticon-constellation-pro-90f1000eq-1152195877.html

jak widać można tylko trzeba chcieć znaleźć

 

pozdrawiam

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, ZbyT napisał(a):

 

nawet taniej

https://teleskop.pl/pl/products/teleskop-opticon-constellation-pro-90f1000eq-1152195877.html

jak widać można tylko trzeba chcieć znaleźć

 

pozdrawiam

Człowieku co Ty porównujesz?, plastikowo pseudo zabawkę do super wykonanej optyki z FMC, kolimowalną celą, metalowym chowanym odrośnikiem, metaloeym wyciągiem na clamping ringach, metalowymi obejmami z dvetailem CNC, cały teleskop zrobiony po prostu jak "premium", dlatego go tutaj wstawiłem. Po prostu widać jakie macie mniemanie o chińskich produktach (których jeszcze nie znacie)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ZbyT napisał(a):

 

nawet taniej

https://teleskop.pl/pl/products/teleskop-opticon-constellation-pro-90f1000eq-1152195877.html

jak widać można tylko trzeba chcieć znaleźć

 

pozdrawiam

 

To sarkazm ?

 

25 minut temu, wampum napisał(a):

Człowieku co Ty porównujesz?, plastikowo pseudo zabawkę do super wykonanej optyki z FMC, kolimowalną celą, metalowym chowanym odrośnikiem, metaloeym wyciągiem na clamping ringach, metalowymi obejmami z dvetailem CNC, cały teleskop zrobiony po prostu jak "premium", dlatego go tutaj wstawiłem. Po prostu widać jakie macie mniemanie o chińskich produktach (których jeszcze nie znacie)...

 

A zasadniczo to co to za teleskop ze zdjęcia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak odnośnie achromatu premium, przypomniałem sobie, gdy w 2018 roku całą noc obserwowaliśmy w dobrych warunkach i z dużej wysokości npm Marsa i Jowisza przez takiego 100 mm f/10, a drugim był SW ED 100. W przypadku Marsa, przy stosowaniu filtru żółtego, refraktory szły łeb w łeb, pokazując bardzo ładnego Marsa (jak na aperturę 100 mm). Natomiast w przypadku Jowisza, achromat już nie miał szans. Wynika to po prostu z kolorów planet. Mars, najlepiej wygląda w barwach od czerwonej do zielonej, tam prezentuje najwięcej szczegółów, tam jest najbardziej kontrastowy, a słaby jest w barwie niebieskiej. Czyli wręcz „idealnie pasuje” do achromatu premium, a filtr żółty zarówno podbija kontrasty na planecie, to jeszcze eliminuje rozproszenie barw niebieskiej i fioletowej. A Jowisz – przeciwnie, tam właśnie w barwie niebieskiej jest największy kontrast i sporo detalu i tam APO zawsze będzie miało przewagę, a krótsza długość fali czyli mniejszy krążek dyfrakcyjny dodatkowo ten efekt uwypukla. Nawet po zapodaniu do achromatu filtru żółtego – Jowisz co prawda się wyostrzył, cień księżyca pogłębił czerń na maxa, ale „powierzchnia” planety straciła kontrast, z resztą nawet ten cień był ostrzejszy w ED 100 bez filtru. Achromat po prostu wypadł na Jowiszu słabiej.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.