piotrkusiu

Mała szansa na tą śmierć

a ja myślę że szansa jest 100%

Jasne, że umrze, tyko kiedy. Co do kursu $ a PLN wszystko zależeć będzie od eskalacji konfliktu. Jak ruscy użyją "obronnych" broni jądrowych dolar w górę, jak ich przywódca zejdzie na zawał, będzie kurs OK. W sumie ruscy okupowali wschód Ukrainy od 2014 i miało to wpływ na kursy ? Chyba niewielki, pewnie pierwszy miesiąc.

po wyciągnięciu kasy z bankomatów pojadą kupić zapas papieru toaletowego i schowają do drugiej szafy (w pierwszej ciągle leży papier z pandemii)

Papier toaletowy doskonale przechowuje się w zamrażarce, tak że bez obaw nie zmarnuje się.

Bo benzynie, gotówce i papierze przyszedł czas na płyn Lugola.   

kiedyś z nostalgią i rozbawieniem będziemy wspominali dzisiejsze problemy...

Pamiętam jak oglądałem kiedyś film "wojna światów" z Tomem Cruisem i była scena jak setki ludzi zaczeło jak bezmyślne zombi walić do samochodu, którym jechał główny bohater z rodziną licząc, że się z nim zabiorą. Stwierdziłem, że to beznadziejna scena bo ludzie przecież nie są tak tępi i się tak nie zachowują. Przedstawione zachowanie było irracjonalne.  No właśnie po pandemii i po obecnych zachowaniach jednak zmieniam zdanie.  

bo w wiekszości ludzie są poje....i i wcale nie działają do końca racjonalnie, szczególnie w sytuacjach zagrożenia

Tak bardziej humorystycznie to:

A nawet trzy akcelerometry :-)

https://youtu.be/YUhK5vnSigo

po co od razu zabijać. Można ogłuszyć elektronem. Na 10 minut zmieni się w neutron ... albo stworzą razem udany związek stając się atomem wodoru

Protonu nie można zabić bo nie jest żywy. Daliście się złapać

Ogólnie ludzie mają z tym problem, tak jak zwierząt nie traktują jako organizmy żywe.

It seems like.. ni mo go

jest na forum ale nie na tym

A może.... Ekolog to Przemek Majewski? Albo Przemek to Ekolog?!?

Polecieli z tematem równie dobrze jak ten profesor 

A co do profesora - widzę, że to jakiś zapalony astrofociarz 

Na polskie cwaniactwo pomóc może chyba tylko jedna rzecz - 2 m wzrostu, 50cm w bicepsie, łysy łeb i krzywy ryj. Niestety nie każdemu Bóg dał taki wygląd...

Hahaha zawsze mówiłem, że chciałbym mieć 2x2 czyli 2m wzrostu i 2m w barach

To jest właśnie idealny wygląd dla Polaka, wtedy idzie załatwić każdą sprawę. Znam przypadek gdzie Pan o wyżej podanych parametrach wszedł do lekarza omijając 20 osób w kolejce. Nie muszę dodawać że nikogo się nie pytał o pozwolenie....

@tex88 jeśli to nie był jakiś bardzo wczesny poranek, to jedną

@astrokarol szedłem na Jarząbczy Wierch więc te gwiazdy tak przy okazji

A gdzie fotki ja się pytam ?

pocieszę cię, że ci prawdziwi nie poddają się pokusom wirusologii i ciągle trzymają się swojej pasji i to za nią pragną być banowani jak za dawnych lat! 

https://astromaniak.pl/viewtopic.php?p=577979#p577979

Widziałem dziś Sanjayę jak biegł przez Nysę, więc jeszcze nie wyginęli. 

Zależy od osoby wykonującej iniekcję ...

Oby efekt nie pojawił się w obrębie samego ramienia, bo ludzie wezmą Cię za faszystę 

Albo za Papaj-a

@shiryu 

Cytat

całe stado wybite przez kilku psychopatów z ciężkimi karabinami maszynowymi firmy maxim.

Sprawdz swoje dane.

Proponuje poczytac wyniki w google "bison skull pile" 

Wciaz jest to przykry widok, ale nie do konca chodzi tu o stado wybite przez psychopatow z karabinami maszynowymi

to słynne zdjęcie to ilustracja przedstawiająca skalę wybijania bizonów.

w drugiej połowie XIXw populacja bizonów zmniejszyła się z ok 50mln sztuk do zaledwie kilkuset (456 raportowane)

nie były zabijane na mięso - nikt takich ilości mięsa by nie przerobił, (tylko robaki) a na skóry i dla kości, z których wyrabiano m.in kleje, ceramikę i popiół na nawóz.

prawdą jest też, że były zorganizowane grupy polujące na bizony z ckm-ami, mordujące całe stada, po kilka tysięcy zwierząt dziennie.

Jeśli chodzi o bizony była to także swoista "wojna biologiczna" przeciwko Indianom. Więc polityka maczała w tym lapki. Warto o tym pamiętać.

Ja bym nie kupował. Wiesz ile razy/dni on mógł być odgrzewany? Już lepsze oscypki.

Siema

Ależ ekologu... chodzi o spacerówki a nie Krupówki

Gotuję sam, już trzeci dzień.