Dominik Woś na forum AF

Maxx · 19 Lutego 2009

Adamie "Róbmy swoje". W Twoim przypadku akurat sam chwaliles sie projektem, ktory obecnie realizujesz.

Moze daloby sie zrobic "minusy" dla calych tematow. I jesli taki temat zebralby powiedzmy 50 minusow to kazdy zabierajacy w nim glos dostalby minusa do karmy za kazdy post, ktory sie tam napisal. Wtedy wszyscy beda ostrozniej zabierac glos w potencjalnie niebezpiecznych watkach. Moze to spowoduje wygasanie konfliktow zamiast ich podsycania.

A ja uważam że pomysł jest genialny !!!

w znacznym stopniu ograniczyłoby to niekontrolowaną eskalację wątków takich jak ten

a zadeklarowani wielbiciele zadym musieliby sie pohamować lub pogodzić z faktem że się "nieco pobrudzą" i będzie im niemiło pachnieć pod avatarem

Ori2711 · 19 Lutego 2009

w znacznym stopniu ograniczyłoby to niekontrolowaną eskalację wątków takich jak ten
a zadeklarowani wielbiciele zadym musieliby sie pohamować lub pogodzić z faktem że się "nieco pobrudzą" i będzie im niemiło pachnieć pod avatarem

a co z ludźmi, którzy bronią prawdy i odpieraja kłamliwe ataki, też mają być ukarani?

bez sensu i znowu mechanizm zamiatania pod dywan.

pozdrawiam

Ori

lemarc · 19 Lutego 2009

Adam trzymaj się. Komu zależy być na tym forum to będzie, choćby nie wiem co. Proponuję wątek zamnknąć, ale nie kasować, to ostudzi co niektore gorące głowy przed pisaniem bzdetów.

Edytowane 19 Lutego 2009 przez lemarc

qbanos · 19 Lutego 2009

ale żeście ekwilibrystykę odstawili, konsultacje transatlantyckie tym razem nie były potrzebne?
Chłopcze zapętliliście sie razem z Twoimi podszeptywaczami we własne kłamstwa... za szybko wyleciałes z tymi nazwiskami Qba... a było cicho siedzieć...

pozdrawiam

Ori

Eeee ale o co chodzi? Ori czy ty aby na pewno się dobrze dzisiaj czujesz? Weź mi wytłumacz ten swój tekst bo nie kapuje kompletnie o co biega. Konsultacje? Z kim? O czym? Masz chyba delikatnie mówiąc złe wyobrażenie o sytuacji, albo coś bierzesz... :mellow: Jeśli potrzebujesz pomocy to napisz mi na priwa, poważnie.

Ori2711 · 19 Lutego 2009

a co z ludźmi, którzy bronią prawdy i odpieraja kłamliwe ataki, też mają być ukarani?
bez sensu i znowu mechanizm zamiatania pod dywan.

do robson, przemyśl chłopcze tego swojego minusa, bo głupstwa pleciesz.

do qbanosa, bardzo piękne i cyniczne zagranie z tym plusem dla mnie do posta, który cytuję. Możesz być z siebie dumny, a i tak teraz właśnie wyszło jakim cynikiem jesteś i że robisz sobie jaja z uczciwych ludzi...

Robson_g · 19 Lutego 2009

do robson, przemyśl chłopcze tego swojego minusa, bo głupstwa pleciesz.

do qbanosa, bardzo piękne i cyniczne zagranie z tym plusem dla mnie do posta, który cytuję. Możesz być z siebie dumny, a i tak teraz właśnie wyszło jakim cynikiem jesteś i że robisz sobie jaja z uczciwych ludzi...

To był dobrze przemyślany minusik...nie zrozumiałaś, więc nie warto było, szkoda...

wimmer · 19 Lutego 2009

Zamkniesz wątek - ŹLE, bo powiedzą, że zamykasz ludziom usta.

Zostawisz wątek - ŹLE, bo powiedzą, że dopuszczasz i podsycasz awantury

Dasz minusa - ŹLE, bo powiedzą, że jesteś "psem Jesiona"

Dasz plusa - ŹLE, bo powiedzą, że tolerujesz wojenki...

Zostawmy to. Każdy, kto ma ochotę kogoś obrazić i zwyzywać daje świadectwo samemu sobie. Dziwi mnie też udział w tym wątku osób, które nie mają zielonego pojęcia o co chodzi, a szumnie wszem i wobec wypisują tutaj jakieś wielkie słowa: WOJNA, PODZIAŁ, BAN, NIENAWIŚĆ... A dupa!!!!!!!!

Znalazło się kilka osób, które lubią komuś zrobić na złość i zasiały ferment, a my jak omamieni wdychamy te smrody. Dajcie spokój z tym wątkiem. Niech zostanie otwarty i zdechnie śmiercią naturalną. Każdy z "zainteresowanych" wyraził już swoje zdanie. Wiadomo już kto kogo nie lubi, a za co? Tego się nie da powiedzieć, bo "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Przecież to jest ludzkie.

Wiadomo, pogody nie ma i mnie też szlag trafia, ale są tez inne rzeczy do porobienia. Jakiś film obejrzeć trzeba, może nawet odświeżyć jeden z naszych ulubionych, poleżeć pod kocem z ukochaną/ukochanym bo jutro trzeba iść do pracy. Piwka się napić, sprzęt sobie wyczyścić z kurzu, zaplanować obserwacje, pograć w scrabble, albo jakąś fajną strategię na kompie, z rodziną posiedzieć, może wspólnie zrobić obiad?

Podam Wam genialny przepis na "kurczaka na butelce" (jak będzie trzeba to można wydzielić do wątku kulinarnego )

Bardzo łatwy i szybki sposób na przepysznego, soczystego kurczaczka:

1.Kupujemy kurczaka, oczywiście oczyszczamy go i odkrajamy to, co niezdatne do zjedzenia. Marynujemy go na 2 godzinki. Polecam "marynatę staropolską" Kamis. Może być tez inna przyprawa.

2. Kilogram soli rozsypujemy na blasze do pieczenia ciasta (duża, prostokątna). Robimy taką solną plażę. Sól zwiąże wilgoć i sprawi, że mięso będzie soczyste.

3. Pośrodku solnej plaży stawiamy butelkę bo piwie! Pustą, czystą i suchą. Trzeba także pod gorącą wodą zmyć etykiety.

4. Na tą butelkę wsadzamy kurczaka. Niestety w ten sposób, jak kiedyś nabijano ludzi na pal Tak żeby szyjka wystawała u góry. Trzeba go posadzić na tyle mocno, żeby całość stała pewnie i się nie "gibała". Można także podeprzeć skrzydła wykałaczkami, aby były uniesione.

5. Wstawiamy kurczaka do piekarnika w pozycji na stojąco! Tak, najpierw nabiliśmy go na pal, a teraz usmażymy na ogniu Temperaturkę ustawiamy na około 200*C.

6. Pieczenie trwa około 1,5 do 2 godzin. Kontrolujemy czy mięsko jest już miękkie wbijając tu i ówdzie wykałaczkę albo widelcem odkrywamy część mięsa (uwaga, żeby kurcze się nie przewróciło w tą sól !!)

Po co ta butelka? Ano po to, że jak się nagrzeje to upiecze nasze kurczę również od środka i to sprawi, że mięso nie będzie twarde ani spieczone, ale soczyste do bólu i gwarantuję, że tak mięciutkie, że będzie się rozlatywać w trakcie porcjowania!

Smacznego!

pozdrawiam

Wimmer

P.S: Jedyny Domek, jaki jest ważny, to nasz rodzinny domek.

qbanos · 19 Lutego 2009

do robson, przemyśl chłopcze tego swojego minusa, bo głupstwa pleciesz.

do qbanosa, bardzo piękne i cyniczne zagranie z tym plusem dla mnie do posta, który cytuję. Możesz być z siebie dumny, a i tak teraz właśnie wyszło jakim cynikiem jesteś i że robisz sobie jaja z uczciwych ludzi...

Eeee nieee. To tak, żeby Ci karma nie spadła

Adam_Jesion · 19 Lutego 2009

Na razie, biorąc pod uwagę, co mówicie tutaj i na hotline telefonicznym, są trzy możliwe drogi załatwienia problemu, który - mimo złudzeń, dotyka każdego, bo wpłynie na dalsze losy AF. Proszę o kolejne propozycje. Wieczorem przedstawię je publicznie i poddam pod głosowanie za pomocą ankiety (anonimowej).

Na tę chwilę sytuacja jest beznadziejna i to już sobie uświadomiliśmy. Są po prostu 3 obozy z "liderami" i tym osobom absolutnie nie zależy na dochodzeniu jakiejkolwiek "prawdy". W tym uświadomił mnie jeden kolega, który zapytał - czy ATAKUJĄCY kiedykolwiek zadał mi jakieś pytanie - czy w ogóle próbował się coś dowiedzieć. Zaskakujące, ale NIE. Inni też... Lepiej znają moje cele i postępowanie ode mnie samego.

To jasno pokazuje intencje. Nie chodzi o dążenie do pokojowej koegzystencji. Celem jest destabilizacja, a najlepiej wyprowadzenie mnie z równowagi do tego stopnia, żebym AF zamknął. Wybaczcie, ale to się na pewno nie stanie. Nie jestem infantylnym pajacem, żeby wyrzucić do kosza 6 lat pracy. Dla mnie osobiście, AF jest najlepszą rzeczą, jaką w życiu dokonałem. I kropka.

Ja osobiście będę głosował nad taką opcję, która pozwoli tym 3-4 "obozom" żyć i rozwijać się wg własnych celów i marzeń - bez kanibalizacji. Musimy taką drogę znaleźć. Kochać się na pewno już nie damy rady - to pewne. Ale pięknie konkurować, zawsze można - ku korzyści wszystkich. Uważam, że liderzy mają tak wiele pomysłów i energii, że głupotą jest przelewanie jej na negatywny PR i ataki za pomocą młodocianych, nieświadomych celu "żołnierzy".

Jest AF, są inne fora, są firmy astronomiczne, powstają nowe serwisy. AF jest dzisiaj największe, ale to nie znaczy, że tak ma być jutro. Ale to ma zależeć nie od tego, jak bardzo podkopiecie mnie, tylko od tego, co zrobicie w ramach swoich serwisów. Taka jest prawda i udawanie, że wszystko to, bo z Jesionem coś nie teges - to mrzonka. Załóżcie, że jestem największym kretynem tego świata. Co to zmienia? Róbcie co chcecie, bo moja "zła moc" nie sięga dalej niż na AF. Widzieliście, żebym atakował kogoś na AE, A4U, AM?

Dla osób zażenowanych tą sytuacją, mam dobre wiadomości. Chyba przekroczyłem magiczną granicę emocji i zaczynam logicznie myśleć. To zasługa tych, którzy otwierają mi oczy. Wiem, że nie dam rady się "ułożyć" z konkurencją. To nie zależy ode mnie - i taka jest prawda.

Ori2711 · 19 Lutego 2009

Eeee nieee. To tak, żeby Ci karma nie spadła

Sam sobie wystawiasz świadectwo tymi słowami... czyli nie popierasz mojej wypowiedzi? Tym samym widać jak przewrotnym człowiekiem jesteś, dajesz plusa, nie zgadzając sie z tym co napisał cytowany... ciekawe podejście.

pozdrawiam

Ori

ax · 19 Lutego 2009

Każdy z nas zna powiedzenie: „Mowa jest srebrem a milczenie złotem”.

Uważam że czasem lepiej jest przemilczeć jakąś kwestię niż powiedzieć o dwa słowa za dużo lub coś niepotrzebnego.

Bardziej dobitnie mówi tym inne zdanie: „Słowo wylatuje z ust ptakiem, a wraca kamieniem”.

Niestety... może i ten mój post się obrócić przeciwko mnie - ale mniejsza z tym.

Codziennie rozmawiamy tutaj na różne tematy - nie tylko na temat naszych pasji.

Niektóre z nich są ważniejsze, inne mniej a czasem rozmawiamy o wszystkim i o niczym jak to w normalnym i realnym świecie.

Takiego typu nieporozumienia potrafią namieszać.

Mogą trwać i trwają latami a niestety ciężko o nich zapomnieć.

W najlepszym wypadku pozostawią po sobie nieufność i niestety przekreślą lepsze stosunki z kimś na przyszłość.

A w najgorszym .... sami pewnie wiecie.

Przykładowo spotykamy kogoś znajomego na ulicy i wszystko toczy się samo.

Rozmawiamy poważnie, trochę półżartem. Czsem spieramy się z kimś spierając się lub używając niewerbalnych gestów.

Tematy poruszamy przeróżne zależnie od okoliczności, stopnia znajomości itp itd.

Każdy z nas coś mówi i czasem nie przywiązuje do tego uwagi, bo niby, po co skoro może sobie miło pogadać i spędzić czas.

Ale to, o czym i w jaki sposób rozmawiamy nie zapada przecież w studnię tylko w pamięć drugiej osoby.

Nie jestem socjologiem ale takie zachowanie na forum jest o wiele bardziej widoczniejsze ze wzgledu na brak widocznej emocjonalności niż w świecie realnym na żywo.

Założe się że gdyby główni rozmówcy spotkali się gdzieś na żywo to by do takiej wymiany nie doszło ponieważ nasza emocjonalnośc nie pozwoliła by nam na to.

Co więc można zrobić, aby unikać takich sytuacji jaka zapanowała w tym wątku?

Najpierw myśleć – potem mówić. Ale przede wszystkim powstrzymywać się od negatywnych opinii na czyjś temat. A na pewno jeśli my tego i owego nie jesteśmy pewni.

Nie powinniśmy sie dać wciągać w fale takich wątków i podsycać niepotrzebne konflikty których nie ma - bo niestety to wygląda jak małe tsunami które odbije się na tych najsłabszych - czyli szarych użytkownikach tego forum takich jak ja - może Ty.

Niech każdy kto wypowiada się w tym wątku z obu stron zastanowi się w jakim celu to zrobił?

Czy dla polskiego bagienka i tworzenia zadymy czy dla jakiejś wyższej idei dla której jesteśmy na tym forum??

Pozdrawiam i życzę astro-pogody - bo przecież nów jest a tyle ciekawych zjawisk na niebie.

PS:

Adamie i inni wszechwładni tego forum - dajmy umrzeć temu wątkowi naturalnie.... dajmy wygrać naszej pasji a nie czyjemuś (słusznemu czy też nie) punktowi widzenia.

Robson_g · 19 Lutego 2009

Wimmer, a ja mam pytanie, czy ty znasz dokładnie historię tego konfliktu? Przecież każdy chciałby w jakiś sposób wyrazić swoje zdanie (to takie ludzkie), nawet po przeczytaniu kilku postów, umiemy przecież czytać...

Dlaczego zaraz się unosisz?? Sam także poczułeś potrzebę wypowiedzi... :rolleyes:

qbanos · 19 Lutego 2009

Sam sobie wystawiasz świadectwo tymi słowami... czyli nie popierasz mojej wypowiedzi? Tym samym widać jak przewrotnym człowiekiem jesteś, dajesz plusa, nie zgadzając sie z tym co napisał cytowany... ciekawe podejście.

Zgadzam się z tym, bo jestem osobą, która odpiera kłamliwe ataki (np. Twoje), dlaczego mam być ukarany? Choćby wyzwiskami? Bez sensu i znowu mechanizm zamiatania pod dywan.

Życzę miłego dnia

Ori2711 · 19 Lutego 2009

Zgadzam się z tym, bo jestem osobą, która odpiera kłamliwe ataki (np. Twoje), dlaczego mam być ukarany? Choćby wyzwiskami? Bez sensu i znowu mechanizm zamiatania pod dywan.

Życzę miłego dnia

Czekam na zacytowanie moich kłamstw. Gdzie skłamałam, pokaż wszystkim. Tylko wstydu oszczędź i trzymaj się faktów, a nie konfabulacji.

Odpowiem tylko na powazne zarzuty i fakty, a nie dziecinne odbijanie piłeczki. Szkoda mi czasu na bezpodstawną i niszczącą rozmowę z Tobą Qbo... nie dam tez sie wciągnąc w twoje gierki.

pozdrawiam

Ori

Edytowane 19 Lutego 2009 przez Ori2711

Janko · 19 Lutego 2009

...Zostawmy to.
...Wiadomo, pogody nie ma... , ale są tez inne rzeczy do porobienia.

...poleżeć pod kocem z ukochaną/ukochanym bo jutro trzeba iść do pracy. Piwka się napić, sprzęt sobie wyczyścić z kurzu, zaplanować obserwacje, pograć w scrabble, albo jakąś fajną strategię na kompie, z rodziną posiedzieć, może wspólnie zrobić obiad?

Podam Wam genialny przepis ...

Wimmer!

Ty jesteś naprawdę fajnym chłopakiem.

Chyba nikt na tym Forum nie napisał dotychczas tylu mądrych rzeczy naraz.

Popieram! :dobrze: Popieram! Popieram!

:Cheers:

Adam_Jesion · 19 Lutego 2009

Eeee nieee. To tak, żeby Ci karma nie spadła

Qbanos - za infantylne zabawy systemem moderacji i traktowaniem go jak kolejnego narzędzia do irytowania ludzi i podwyższania emocji - tracisz dożywotnio prawo używania systemu moderacji AF.

W następnym kroku zdejmę Ci prawo przyjmowania plusów, co skutkować będzie także wykluczeniem ze wszystkich akcji opartych na plusach (jak choćby plebiscyt).

Nie musisz dziękować.

qbanos · 19 Lutego 2009

Czekam na zacytowanie moich kłamstw. Gdzie skłamałam, pokaż wszystkim. Tylko wstydu oszczędź i trzymaj się faktów, a nie konfabulacji.

Jakbyś sama nie wiedziała...

ale żeście ekwilibrystykę odstawili, konsultacje transatlantyckie tym razem nie były potrzebne?
Chłopcze zapętliliście sie razem z Twoimi podszeptywaczami we własne kłamstwa... za szybko wyleciałes z tymi nazwiskami Qba... a było cicho siedzieć...

Nie zmuszaj mnie więcej do pisania tutaj, bo mi się rzygać chce jak patrze na takie brednie. <_<

Hans · 19 Lutego 2009

Zgadzam się z tym, bo jestem osobą, która odpiera kłamliwe ataki (np. Twoje), dlaczego mam być ukarany? Choćby wyzwiskami? Bez sensu i znowu mechanizm zamiatania pod dywan.

Życzę miłego dnia

Kuba, co ty wyprawiasz, sam wyjechałes z kłamstwami i inwektywami. (Mam pocytować twoje wypowiedzi sprzed paru godzin o braniu kasy za wpisy? ) Trolujesz piszac o sprowadzaniu dyskusji do poziomu idioty , a sam zachowujesz sie jak osoba ograniczona umysłowo. Karasz sie sam Kuba, tracisz zasoby szacunku do twojej osoby zamieniając je na pokłady niecheci do twojego radosnego trolowanka.

Komu ty życzysz tego miłego dnia?

Pozdrawiam.

sq8luv · 19 Lutego 2009

... Dlatego decyzja jest po waszej stronie. Jeżeli postronne osoby, którym los forum nie jest obojętny nie odezwą się, to oddadzą swój głos trollom. Przykro mi, ale nie widzę innej drogi.[/b]

Forum to jest tworzone dla wspólnej przyjemności i satysfakcji. Nie da się znieść tych aktów przemocy mentalnej. Nie mamy też wątpliwości, że jest możliwe jakiekolwiek rozwiązanie pokojowe. Nie da się sprawy wyjaśnić, ani zatuszować.

Ok, wracam do początku tematu. Zaczęło się od:

Pytanie(-5): Takiego cyrku jeszcze nie było !!! Organizator plebiscytu jest jego laureatem. :-)))))))))))))))))))))

Dominiku, skoro uważasz, że ponad 500 głosujących osób odwaliło tu jakiś rodzaj cyrku, to chyba tylko Twoja chora ambicja mogła wysnuć takie brednie

No i dalej przeczytałem wszystkie wątki łącznie z tymi, do których prowadzą linki (równiez na innym forum).

I stwierdzam, że nic złego moim zdaniem się nie stało w tym, że konkurs wygrał organizator. Wygląda to wręcz na robienie z igły wideł i próbę popsucia dobrej i pożytecznej zabawy nam, członkom forum. Generalnie trollowanie!

Następnie była próba Adama (bardzo zresztą elegancka) dojścia do porozumienia z kolegą, który ją zmarnował (zresztą w bardzo nieelegancki sposób ).

Teraz rozgorzały dyskusje, które praktycznie nic nie wnoszą, bo co? Adam winny w zaistniałej sytacji? Uważam, że nie. Zachował się bardzo ok.

Jest słabym administratorem, który rozwala forum? Śmieszne, bo uważam, że jest to super miejsce i mam wrażenie, że większosć z Was też się tu dobrze czuje

To po co karmić trolla i zarażać się chorymi emocjami (czuję macki tego wirusa :huh: )

Proponuję, żeby jeśli ktoś ma NAPRAWDĘ coś ważnego i kluczowego do powiedzenia w tej materii, to żeby to zrobił i jestem za zamknięciem tematu.

Pozdrówka wsiem

Charon_X · 19 Lutego 2009

Wogóle nie wiem po co utworzono ten temat. To jest raczej wewnętrzny problem Domka i Jesiona.

Takie tematy tylko skupiają niepotrzebną uwagę i są ogniskiem zapalnym kolejnych konfliktów, których i tak było przecież niemało.

TomaszP1977 · 19 Lutego 2009

Przede wszystkim cały ten wątek można zamknąć w kilku postach pomiędzy Adamem, Qbanosem i Sumasem. Panowie, Domek ma z nas polewkę. Popatrzcie, w tej chwili już zeszliśmy z głównego tematu i zaraz będzie pod-wojenka o minus.

Moderacja społeczna zupełnie wysiada przy tego typu kłótniach. Proponuję zrobić osobny wątek: sprawy osobiste użytkowników, wstęp tylko dla dorosłych, wchodzisz na własną odpowiedzialność - i tam załatwiać tego typu sprawy.

Jestem w stanie zrozumieć niektóre uwagi i zastrzeżenia Kuby oraz twoje dość nerwowe podejście do dyskusji. [zrozumieć - co nie znaczy mieć to samo zdanie],

Zwróć jednak uwagę, że używanie Forum do tego typu dyskusji do niczego nie prowadzi. Każdy się czuje "mocny w pysku" - to swego rodzaju kłótnia w Second Life - bez większych konsekswencji. Zamykanie przez Admina czy nawet w wyniki kontroli społeczej wątków i banowanie użytkowników jest wodą na młyn ludzi, którzy czerpią satysfakcję z tego, że "coś" się dzieje. Adam, zostaw ten wątek swojemu losowi. Nie zapewnisz spokoju na Forum, bo przy takiej ilości ludzi konflikty są nieuniknione. Wątki tego typu konsekwentnie przenosić do wątku "sprawy osobiste". O inwektywach w postach nie ma co mówić - kto jaki jest poznaje się po tym co mówi do innych.

Przestańce się kłócić o minusa czy o konsultacje, które oprócz 2 - 3 osób reszty nic nie obchodzą.

Adam, nie daj się prowokować. Nikt nie jest nieskazitelnie czysty i niewinny, każdy ma jakąś przeszłość i konflikty z innymi, ale widzę, że najlepszy sposób na pogrążenie Forum to wciągnięcie w publiczne kłótnie adminów. Użyj maila, telefonu. Ale nie kłóć się na Forum, bo to od razu rodzi podziały - grupa ludzi "neutralnych" którzy i tak pierdną w balonik mimo że ich temat nie powinien obchodzić, i dwie grupy sekundantów.

Adamie, trzymaj się. Pomimo konfliktów na Forum jest ono nadal na wysokim poziomie merytorycznym. Userzy: nie zepsujmy tego.

bamus · 19 Lutego 2009

moim skromnym zdaniem niepotrzebne było wydzielenie sprawy Dominika jako osobnego wątku, to było jak woda na młyn niepotrzebnych kłótni, które mają teraz miejsce.

Co z tego dobrego wynikło? absolutnie nic!!!, pokazało tylko, że pod przykrywką "user-friendly" forum, kryje się coś, co nie wygląda już tak ładnie. I to właśnie było głównym celem Dominika - nie dokopanie Adamowi czy Sumasowi, chciał pokazać, że Nasze forum nie jest takie cacy. Uważam, że swój cel osiagnął w 100% :angry:

Mleko jednak zostało rozlane, trzeba to posprzątać, nie bardzo wiem czy się da. Mam nadzieje, że poza jednym użytkownikiem, który dzisiaj raczej skończy z AF, zbyt dużo osób się nie zrazi.

Radek Grochowski · 19 Lutego 2009

Może powiem oczywistą oczywistość, ale nie było by rozpierduchy, gdyby ten wątek nie został założony. Mam nadzieję, że na przyszłość admini zastanowią się dwa razy zanim zrobią coś podobnego. Przecież wiadomo było od początku, że skończy się na obrzucaniu się szajsem, więc pytam jeszcze raz - po co? No w sumie można się dopatrzeć jednego plusa - oglądalność Forum gwałtownie wzrosła Ale chyba nie o taką oglądalność chodzi.

mateusz · 19 Lutego 2009

Wiadomo, pogody nie ma i mnie też szlag trafia, ale są tez inne rzeczy do porobienia. Jakiś film obejrzeć trzeba, może nawet odświeżyć jeden z naszych ulubionych, poleżeć pod kocem z ukochaną/ukochanym bo jutro trzeba iść do pracy. Piwka się napić, sprzęt sobie wyczyścić z kurzu, zaplanować obserwacje, pograć w scrabble, albo jakąś fajną strategię na kompie, z rodziną posiedzieć, może wspólnie zrobić obiad?

A ja namawiam do weekendowego wyjazdu w góry przy zapowiadanej niskiej inwersji, aby zapolować na dalekie widoki. Jeżeli prognozy się sprawdzą, to z Tatr będzie można podziwiać G. Swiętokrzyskie i vice versa, a turyści w Beskidzie Morawskim i południowych Sudetach będą mogli oglądać swoich bogatszych znajomych jeżdżących na nartach w austriackich Alpach.

Wszelkie ciekawe udokumentowane i nieudokumentowane obserwacje tego typu zamieszczajcie w dziale Poszerzamy horyzonty.

Pozdrawiam,

Mateusz

PS. A kto nie chce sensacji, ten jej nie szuka...

lech · 19 Lutego 2009

Politykiem, czy psychologiem nie jestem, tak samo jak nie są mi znane wszystkie niuanse "wybuchających balonów z kałem", ale tak na chłopski rozum, to jak ktoś przychodzi do mojego domu i robi w nim bajzel lub zaczyna wprowadzać na siłę swoje porządki, to go bez większych skrupułów za bety z niego wywalam. Co sobie pomyśli to sobie pomyśli, jego sprawa. A jak będzie mnie obsmarowywał pomimo mojej chęci pojednania i zapomnienia o bajzlu jaki wprowadził w moim domu, to trudno jego sprawa, widać na tylko tyle go stać.

Pozdrawiam

lech