Skocz do zawartości

Twój pierwszy teleskop? Ankieta


as1

Twój pierwszy teleskop ? ankieta  

138 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaką aperturę miał Twój pierwszy teleskop ?

    • Mniej niż 100 mm
    • Między 100 mm a 150 mm
    • Między 150 mm a 200 mm
    • Więcej niż 200 mm
  2. 2. Jakiej konstrukcji był Twój pierwszy teleskop ?

  3. 3. Na jakim montażu zainstalowany był Twój pierwszy teleskop ?

  4. 4. Czy Twój pierwszy teleskop był nowy czy używany ?

  5. 5. Z jakiej półki cenowej był Twój teleskop w czasie kiedy go kupowałeś ?

    • Tani teleskopy
    • Średnia półka cenowa
    • Drogi teleskop


Rekomendowane odpowiedzi

Kolega @lkosz i @Paether mówią podobnym głosem popartym (jak się domyślam bo nie znam osobiście ) ogromnym doświadczeniem. Tu nie chodzi o to by kogoś zachęcić do kupna byle czego czy zniechęcić do astro. Zrobiłem tą ankietę ponieważ chodzi mi po głowie pewien pomysł zrobienia czegoś na zasadzie "ścieżki wyboru" (nie wiem czy to fachowa nazwa). Temat nie jest prosty więc postanowiłem zebrać troszkę podstawowych danych. Może takiej "ścieżki" nie da się zrobić. Jednym z czynników , który popchnął mnie w tą stronę był temat ,który założył @Blazej JPL. Zapytał on szanowne grono forumowiczów o teleskop do 1000 zł. Tak się składa że użytkownika @Blazej JPL znam osobiście i pytał mnie o to jakiś czas temu. Zadał to pytanie na Astropolis pewnie dlatego że chciał uzyskać więcej informacji. Przez przypadek zorientowałem się że to on. Następnego dnia zadzwoniłem do niego żeby zapytać się " Czy czegoś się dowiedział ?". Odpowiedział w sumie że dopiero przez teleskop 12"  zobaczy różnicę i żeby dozbierać. Dobieranie to kwestia dłużej nie określonej przyszłości. Co prawda @Blazej JPL chcę kupić swój drugi teleskop, więc to zmienia nieco podejście do tematu, ale fakt jest taki że nie dowiedział się nic co w jakiś sposób by mu pomogło.

Edytowane przez as1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, as1 napisał:

Zapytał on szanowne grono forumowiczów o teleskop do 1000 zł. Tak się składa że użytkownika @Blazej JPL znam osobiście i pytał mnie o to jakiś czas temu. Zadał to pytanie na Astropolis pewnie dlatego że chciał uzyskać więcej informacji. Przez przypadek zorientowałem się że to on. Następnego dnia zadzwoniłem do niego żeby zapytać się " Czy czegoś się dowiedział ?". Odpowiedział w sumie że dopiero przez teleskop 12"  zobaczy różnicę i żeby dozbierać.

teleskop do 1000zł to on już ma, okulary pod wszystkie obiekty też, i jeśli myśli o rozwoju i obserwacjach mgławic (oraz planet), to niech zbiera kasę na coś porządnego w międzyczasie wyciskając MAX z obecnego sprzętu - to był mój punkt widzenia. Rok go nie zbawi, mgławice za rok też będą. Można zwiększać zasięg tip-topami 70 -> 100 -> 150 -> 200 -> 250mm apertury, tracąc pieniądze i zyskując za każdym razem nie tak dużo, a można od razu dozbierać do 250-300mm i mieć w ręku w zasadzie max konsumenckiego sprzętu na który stać i który da się unieść, za relatywnie niewielkie pieniądze, robiący dużą różnicę, wykorzystując ciemne wiejskie niebo w całości. Cudów nie ma - przy mgławicach albo wizual+duża apertura, albo włożenie kamery w wyciąg obecnego teleskopu powieszonego na paralaktyku i obserwacje wspomagane elektronicznie. Cenowo wychodzi na to samo, bo matryca musiałaby mieć przekątną ok. 20mm. M31 i M42 to on już widzi przez ten refraktor i celem są słabe obiekty. Tu akurat z premedytacją zniechęcam do zbyt szybkich zakupów, kupowania małej apertury typu 150mm i chodzenia na zgniłe kompromisy. I ten przypadek, to jest diametralnie różna sytuacja, niż szukanie pierwszego teleskopu. Tu już teleskop jest, doświadczenie obserwacyjne jest, i konkretny cel - mgławice - też jest.

 

Poza tym... jeśli się nic nie dowiedział, nie rozumie lub odpowiedzi nie są satysfakcjonujące, to należy takie rzeczy pisać wprost, prosić o wyjaśnienia i dyskutować. Szkoda się męczyć w milczeniu pisząc dyplomatycznie "przemyślę sprawę". My się nie domyślimy. Przy takim podejściu, że z wątpliwościami zostaje sam, to nikt mu nie pomoże. Nie ma co utrudniać sobie otrzymywania pomocy.

 

Wracając do obecnego tematu: na pierwszy teleskop jest w zasadzie kilka możliwości typu MAK127, N150, N200 + ze dwa jakieś refraktory. EQ3-2, EQ5, AZ4, AZ3, ewentualnie dobson. A najlepiej zacząć od lornety. Resztę trzeba sobie doczytać samemu i wybrać patrząc po wadach i zaletach. Tzn. wybrać tak, żeby na obrazie wady były bardziej ukryte od zalet, nie odwrotnie. Ale najpierw trzeba doczytać co można obserwować i coś z tego wybrać żeby wiedzieć jaką siłę zbiorczą i ogniskową musi mieć teleskop. Tego się nie da zrobić za kupującego.

Edytowane przez lkosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim pierwszym instrumentem była luneta Turist 5. Po roku udało mi się sklecić refraktor z rzutnikowego obiektywu o średnicy 90 mm do którego wykombinowałem 2 okulary będące wcześniej obiektywem rzutnikowym w jednym przypadku i obiektywem od Smieny w drugim. Ten pierwszy dawał małe powiększenie i spore pole widzenia, a drugi powiększenie około 30x, ale kosztem uwypuklenia aberracji obiektywu (niemniej przy zastosowaniu diafragmy pozwolił na zobaczenie pierścieni Saturna oraz pasów chmur na Jowiszu - byłem zachwycony). Później ze sklepu Himpol, a obecnie Delta Optical dokupiłem jeszcze Turista 6, który służył głównie do obserwacji plam na Słońcu.
Te pierwsze narzędzia oraz dość ciemnie niebo sprawiły, że powoli nabierałem zdolności obserwacyjnych. Niby oczy były te same, ale na początku dostrzegałem znacznie mniej niż po kilku latach i wielu godzinach spędzonych na próbach obserwacji kolejnych komet, porównywaniu gwiazd zmiennych i szukaniu Messierów.
Pierwszy "prawdziwy" teleskop kupiłem pod koniec 2004 roku i był to Celestron 114/900 EQ1. Kosztował wtedy 700 zł. Byłem nim zachwycony mimo bujania na wietrze i zestawie dwóch standardowych okularów. Zmiana była dla mnie ogromna. Był w miarę mobilny, a montaż dało się łatwo ustawić tak, że z paralaktycznego stał się azymutalnym. Pierwszy teleskop cieszy najbardziej. Dysponując ciemnym, wiejskim niebem i doświadczeniem w "dostrzeganiu" nawet zwierciadło około 10 da wiele radości.

Dodam jeszcze, że pierwszy teleskop nabyłem po 6 latach od początków zainteresowania astronomią ?

Edytowane przez lemi
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głos oddałem na obecny i niedawno kupiony teleskop Bresser 102/600 na AZ4, z którego jestem zadowolony. W przedszkolu zaczynałem od plastikowych modeli do samodzielnego montażu (jak klocki), pierwsza szklana to była lornetka teatralna i marzyłem wtedy o oszlifowaniu zwierciadła na beczce. Po kilku latach zrobiłem lunetę ze szkieł okularowych +1D (100cm) i +20D (5cm), a potem były inne różności. Nie zniechęciła mnie zerowa jakość początkowych "instrumentów", do dziś patrzę na niebo choćby przez okulary na nosie.

 

Może warto w tym miejscu dodać, że w wieku 7-10 lat nie nie pomyślałbym, żeby pisać do Św. Mikołaja o ciężkiego Newtona. Niebo miałem ciemne, rodzice może by pomogli, ale chciałbym mieć wtedy coś swojego, co mógłbym łatwo nieść z drugiego piętra po schodach na podwórko, pochwalić się kolegom i wspólnie prowadzić proste obserwacje (Maka na najlżejszym statywie). Może koledzy dostaliby Syty i razem byśmy je targali, ale kolimacji to jednak nie dalibyśmy rady zrobić. Dla równowagi napiszę, że później marzyłem i raczej już się nie spełni: największe lustro i kopuła pod ciemnym niebem wysoko w górach ?

Edytowane przez dj_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje mi w tej ankiecie jeszcze ze dwóch pytań: jak szybko porzuciłeś swój pierwszy teleskop i dlaczego.

 

Pokrótce historia mojej ponad pięcioletniej zabawy. Może ktoś z niej w swoich rozważaniach nad zakupem sprzętu skorzysta. ;)

 

Dość późno aktywowałem swoją uśpioną od czasów dzieciństwa/wczesnej młodości pasję, bo pierwszy teleskop kupiłem sobie ponad pięć lat temu. Nie myślałem wtedy o astrofoto, tylko o tym żeby pooglądać sobie niebo. Nie byłem oczywiście świadomy czego dokładnie oczekuję, nie byłem też pewien czy po pierwszym podejściu nie rzucę tego w kąt. Kupiłem więc taki nie najmniejszy refraktor na próbę. To był Meade AC 102/600 na montażu Inifinity AZ, tani bo za ok. 1300 PLN. Zasmakowałem frajdy odnajdowania obiektów i obserwacji, ale teleskop okazał się dość zabawkowy (miał plastikowy wyciąg, który się bujał i jeszcze sporo innych plastikowych rzeczy).

 

Ponieważ zabawa mnie wciągnęła po kliku miesiącach kupiłem za ok. 3000 PLN nieco poważniejszy refraktor Explore Scientific AC 127/825 AR. Musiałem do niego dokupić nowy montaż (oczywiście nadal azymutalny) AZ5 TPL. Do tego oczywiście kilka okularów. Konstrukcja okazała się bardzo solidna i ma niezłą optykę achromatyczną. Bardzo fajny zestaw do wizuala, który mam do dziś. Gdy już naoglądałem się nieba zacząłem myśleć o astrofoto. Ale tutaj bez odpowiedniego montażu ani rusz, 4 lata temu pojawił się więc SW HEQ5 Pro opaskowany. Poczyniłem pierwsze próby astrofoto z lustrzanką. Okazało się jednak że aberracja chromatyczna refraktora zabija mi fotki. Długo zastanawiałem się, jaką tubę wybrać do astrofoto: apochromat czy może jednak Newtona. Newtona większość ludzi mi odradzała, ale zaparłem się. Ponad trzy lata temu pojawił się nie najtańszy i nie najgorszy Newton UNC1000. Kamera astro zastąpiła lustrzankę i zaczęło się. :) Tym Newtonem zrobiłem sporo udanych fotek i z powodzeniem użytkuję go do dziś.

 

No tak, ale mój Newton to ogniskowa 1000 mm, więc pole widzenia jest dość wąskie. Nie mogłem nim więc fotografować większych obszarów nieba. Pojawił się dodatkowy problem: Newton z całym osprzętem waży ponad 12 kg, więc montaż HEQ5 Pro pracował na skraju swoich możliwości pod względem nośności. Ponad dwa lata temu nabyłem więc solidny montaż iOptron CEM70G.

 

Wróćmy do dodatkowego teleskopu. Głównie z myślą o fotografowaniu bardziej rozległych mgławic zacząłem szukać apochromatu o krótszej ogniskowej. Zaczęło się od TS62EDPHII. Zakup był nietrafiony, ponieważ był nieprawidłowo skorygowany. Trafił więc z powrotem do sprzedawcy. W jego miejsce pojawił się nieco większy TS76EDPH. Ten przed zakupem był przetestowany, więc poważniejszych wad nie można było mu zarzucić. Służył mi przez 1,5 roku z okładem. Nie byłem jednak całkiem zadowolony z jego (bądź co bądź całkiem niezłej optyki) i szukałem jeszcze lepszego apo. Niecałe dwa miesiące temu stałem się posiadaczem Askara FRA500, który mam nadzieję zostanie ze mną na dłużej.

 

Opisałem swoją niezbyt długą przygodę z astro, żeby pokazać jak to u mnie ewoluowało. Pojawiały się (i pewnie nadal będą się pojawiać) co rusz to większe potrzeby i wymagania. W zakresie zakupów sprzętu wybrałem metodę raczej mniejszych kroków, nie chcąc inwestować od razy dużych pieniędzy w sytuacji gdy brakowało mi doświadczenia i pewności że będę umiał sprzęt wykorzystać. Więc po ponad pięciu latach zabawy jestem w miejscu, w którym mogę powiedzieć że posiadany przeze mnie sprzęt zaspakaja większość moich (aktualnych) potrzeb, wymagań i oczekiwań. Co oczywiście nie oznacza, że w przyszłości się to nie zmieni. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei zacząłem od zlotu astro. Tą ścieżkę, też innym proponuję, spróbować różnych konstrukcji i samemu wybrać co mi "leży". Krótko po zlocie kupiłem newtona GSO 10". Później zabawa się rozkręciła, doszedł MAK Orion 150 na US i Księżyc, zamieniony na większego brata 180 i APO 115mm, sprzedaż GSO (który nadal miło wspominam). Tak mnie wkręciło, że teraz powoli kończę pierwszego ATM'owego planeciaka 223/2248mm (newton) w wersji 2.0.

Ogólnie, moim zdaniem zakupy na "hurra" by mieć teleskop, to nie jest dobry pomysł. Zakup sprzętu, to tak naprawdę finalizacja całego procesu rozpoznania, "wgryzienia się" w temat i świadomego wyboru. Natomiast prawdą jest, że wielu początkujących oczekuje prostych, wręcz binarnych odpowiedzi na wbrew pozorom trudne pytania i to bez zadania sobie trudu przebijania się przez podstawy.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, as1 said:

Uważam że źle doradzamy osobom ,które chcą rozpocząć przygodę z astro. Zamiast doradzić coś konkretnego , mieszamy jeszcze bardziej ludziom w głowach. Ja kupując pierwszy teleskop nie szukałam odpowiedzi na forach i może dlatego go kupiłem. Kiedyś na FA wysłałem prywatną wiadomość do ośmiu osób ,które kiedyś szukały pierwszego teleskopu. Odpisały cztery - żadna nie kupiła teleskopu, wszystkie sobie odpuściły po tym czego się dowiedziały, uznając temat za zbyt skomplikowany. Wiem że to nie sprawa życia i śmierci, ale wydaję mi się że temat można znacząco uprościć.

Nie da się dobrze doradzić wszystkim początkującym. Nie da sie również zbudować manuala ze ścieżka wyboru. A to dlatego, że uwarunkowan, możliwości i ograniczen jest ogromna ilość i u każdego inne. Większość początkujących na pytania pojawiające się w ścieżce wyboru nie zna odpowiedzi bo brakuje wiedzy i doświadczenia, które można zdobyć tylko teleskopu(ow) używając. Każdy musi wykuć swoją własną drogę, ba podstawie swoich błędów, doswiadczen i często błędnych decyzji. Potwierdza to tylko czytanie Waszych historii -każda inna. To co można zrobić, to przedstawić początkującym opcje, możliwe kierunki rozwoju i najlepiej pokazać różne sprzęty na jakimś zlocie. Możliwość pomacania sprzętu i obsługi da początkującym szanse wyboru własnego punktu startowego w ramach ich ograniczeń i możliwości, możliwie bliskiego tego co ma szanse ich kręcić. 

 

Jakby ankieta miała pytanie typu "ile już teleskopów miałeś", stawiam w ciemno że rzadko pojawialby sie odpowoedzi : 1. Czytajc Wasze historie widac ze jest to zawsze jakas droga. Taka czy inna. Mało kto kupuje pierwszy i jednocześnie docelowy teleskop. Choc każdy by pewnie chciał, a w  szczególności początkujacy zadajace pytanie "jaki teleskop do 1000PLN."

Edytowane przez ko20
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim pierwszym teleskopem kilkanaście lat temu była Synta 8 po radach forumowych. Kupiłem dlatego tylko Synte 8 ponieważ w tamtym momencie nie wyobrażałem sobie inwestować więcej pieniędzy, ale jakiś czas przed zakupem byłem kilka godzin na Kudłaczach podczas zlotu i wiedziałem że moim kierunkiem jest właśnie 12 cali jako minimum. Po około roku lub dwóch posiadania 8-mki kupiłem 12 cali i wtedy dopiero zaczęło się prawdziwe oglądanie. Przez ten cały okres miałem różne Newtony od 5-14 cali oraz oglądałem w Newtonach od 5-24 cale. Patrzyłem również przez refraktory, maki, sct. Jednak nic nie dawało mi takiej frajdy jak duży Newton. Owszem potrafię się cieszyć łapaniem wyzwań w mniejszych aperturach, ale od samego początku wiedziałem czego chcę w obserwacjach. Duży Newton zapewniał mi zawsze największą frajdę i to się nie zmieniło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Mc ślimack napisał:

 

Nie no Panie, ale tylko nie F5!

Jeśli świeżak spojrzysz czymś takim na Jowisza, a nie daj Boże na Księżyc, to oko wypalone na bum cyk cyk!

Aberka niszczy wzrok gorzej niż Słońce bez ND5!

 

 

Tak mi się skojarzyło:  :D

astromarudzenie_3.jpg

Edytowane przez wimmer
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, as1 napisał:

Jednym z czynników , który popchnął mnie w tą stronę był temat ,który założył @Blazej JPL. Zapytał on szanowne grono forumowiczów o teleskop do 1000 zł. Tak się składa że użytkownika @Blazej JPL znam osobiście i pytał mnie o to jakiś czas temu. Zadał to pytanie na Astropolis pewnie dlatego że chciał uzyskać więcej informacji. Przez przypadek zorientowałem się że to on. Następnego dnia zadzwoniłem do niego żeby zapytać się " Czy czegoś się dowiedział ?". Odpowiedział w sumie że dopiero przez teleskop 12"  zobaczy różnicę i żeby dozbierać. Dobieranie to kwestia dłużej nie określonej przyszłości. Co prawda @Blazej JPL chcę kupić swój drugi teleskop, więc to zmienia nieco podejście do tematu, ale fakt jest taki że nie dowiedział się nic co w jakiś sposób by mu pomogło.

Kolega podał, że chciałby teleskop do planet i mgławic. To bardzo ogólne wskazówki. Nie określił czy ma jakieś preferencje co do konstrukcji, wielkości i mobilności teleskopu. Nie podał swojego wieku więc nikt nie wie czy jest nastolatkiem czy dorosłym człowiekiem. Nie podał również skąd obserwuje i jak długą drogę musi pokonać z teleskopem.

Jakie informacje z jego strony tak samo trafne będą wskazania konkretnego teleskopu

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przespaniu się z tematem i przeczytaniu kilkukrotnie tego co napisaliście Szanowni Forumowicze mam kilka wniosków: 

 

- Każdy z nas ma nieco inne podejście do tematu astronomii amatorskiej, niektórzy robią zdjęcia, inni szukają supernowych, jest spektroskopia , są gwiazdy zmienne etc. Większość zaczynała jednak podobnie, raczej od niewielkich i niedrogich teleskopów. Więc skoncentruje się na częstym pytaniu : "Teleskop budżetowy, pierwszy niedrogi teleskop".

   

- Forma ścieżki z pytaniami była by nieodpowiednia, lepsza będzie karta informacyjna w prostej i przystępnej formie z pewnymi detalami ,które gdzie indziej są pomijane. Skoncentruje się na sprzęcie budżetowym poniżej 1000 - 1500 zł. 

 

- Karta mogła by wyglądać jak niżej:

1. Wstęp i wyjaśnienie czemu służy ta karta informacyjna.

 

2. Zaznaczenie że zawsze dobrą opcją jest , spotkać się z kimś kto jest w temacie, popatrzeć przez różne teleskopy. Ewentualnie zwiększyć budżet. Jeżeli to z jakiś powodów jest niewykonalne, albo chcemy nabyć sprzęt w niedługim czasie za nie więcej niż 1000 zł przechodzimy dalej. 

 

3. Lornetka jako instrument astronomiczny. 

W tym punkcie informujemy że lornetka może też być doskonałym narzędziem obserwacyjnym ale zaznaczamy że szczegóły Księżyca,  obserwacje Jowisza czy Saturna nie będą tak pokazane jak w teleskopie ( mówimy tu o lornetkach 7x50 czy 10x50 )

 

4. Przechodzimy do omówienia teleskopów i montaży( tutaj na razie nie będę pisał o konkretach ).

A. Propozycje bardzo budżetowe 

a)refraktor 70/700

b)MAK 90

c)newton 130 Dobson

B. Propozycje optymalne 

a) refraktor 90/900

b) MAK 102

c) Synta 6

C. Opcje droższe

a) refraktor 100/1000

b) MAK 127

c) Synta 8

Należy wyraźnie zaznaczyć różnice między teleskopami ich mocne i słabe strony.

 

5. Wyjaśnić podstawowe pojęcia, które bezpośrednio związane są z obserwacjami takie jak :

seeing, źrenica wyjściowa, adaptacja wzroku, 

 

Należało by też wyjaśnić temat astrofotografii w tym budżecie. Tutaj nie chcę się wypowiadać bo to nie moje podwórko. Ale czasem widziałem zapytania o sprzęt budżetowy i astro foto. Należało by wyjaśnić co ma sen a co nie ma.

 

Wydaje mi się że w przez ogrom informacji ,do których mamy dostęp czasami możemy się pogubić. Sam ostatnio przerabiałem temat krótki w góry i w pewnym momencie już nie wiedziałem czy ma to być puch, syntetyk, 3w1 , softshell czy hybryda. Wiem że każda ma nieco inne zastosowanie tak samo jak teleskopy. Ale wydaje mi się że dla większości zakup pierwszego budżetowego sprzętu można znacząco uprościć.

 

Jest jeszcze kwestia "małych kroczków". Jestem zwolennikiem takiego realizowania swojej pasji. Stosuję ją w przypadku astronomii i kolarstwa. Wydaje mi się że doświadczanie różnych aspektów naszej pasji ( każdej ) jest częścią zabawy.

Edytowane przez as1
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie da się utworzyć ścieżki do jednego konkretnego teleskopu i to z wielu powodów, a najważniejszy to indywidualne preferencje i wymagania kupującego. Nie bez znaczenia są też pewne cechy fizyczne przyszłego użytkownika oraz jego cechy osobowościowe

 

łatwo określić jakie własności optyczne powinien mieć teleskop do pewnego rodzaju konkretnych obserwacji ale najczęściej sami zadający pytanie nie bardzo wiedzą co, gdzie, kiedy i w jakich okolicznościach chcieliby obserwować. Na ogół nie mamy też wiedzy jakie cechy są dla niego najbardziej istotne, a oprócz tych obiektywnych są jeszcze subiektywne

 

kiedyś na jakimś spotkaniu znajoma zapytała mnie jaki wybrać teleskop. Po serii standardowych pytań zaproponowałem jej kilka modeli teleskopów, które powinny spełnić jej oczekiwania. Konkretny wybór zostawiłem jej bo sama powinna określić pewne drugorzędne potrzeby, które teleskop powinien zaspokoić. Gdy spotkałem ją jakiś czas później przypomniała mi tamtą rozmowę i podziękowała za cenne rady, które pomogły jej wybrać teleskop. Oczywiście zapytałem ją co w takim razie kupiła i okazało się, że taki model, którego nie brałem pod uwagę, a nawet jej go odradzałem. Zapytałem więc dlaczego właśnie taki wybrała i padła odpowiedź: bo jest ładny. Początkowo byłem zaskoczony ale przecież nie powinienem. To jedna z subiektywnych cech teleskopu, która w jej przypadku okazała się decydująca. Sam okleiłem swojego Maka 180 złotą okleiną bo cały czarny nie przypadł mi do gustu czyli i dla mnie to ważna rzecz

 

w tematach dotyczących wyboru teleskopu dochodzi do przepychanek bo zamiast ograniczyć się do cech obiektywnych takich jak własności optyczne, gabaryty, cena, potrzeba chłodzenia czy kolimacji "doradcy" przerzucają się swoimi subiektywnymi ocenami wynikającymi z emocjonalnego podejścia do własnego sprzętu. To zachowanie irracjonalne bo jakie dla nich ma znaczenie jaki ktoś inny kupi teleskop i ile wyda na niego kasy. Tu chodzi raczej o ich własne ego i potwierdzenie we własnym mniemaniu, że są wyjątkowymi znawcami teleskopów ... choć zazwyczaj ich wiedza jest wyjątkowo skromna. Już sam fakt, że zamiast dobrać teleskop pod potrzeby kupującego doradzają teleskop, który spełnia ich własne wymagania świadczy o kompletnym niezrozumieniu o co tu chodzi

 

niestety miłośnicy różnych konstrukcji często posuwają się do wyolbrzymiania pewnych trudności, a nawet do kłamstw na ich temat. Straszenie kolimacją czy potrzebą chłodzenia teleskopów jest nagminne nawet wtedy gdy nie powinno to stanowić problemu dla użytkownika bo będzie prowadził obserwacje balkonowe czyli nie będzie transportował teleskopu narażając go na wstrząsy, a wystawienie go na balkon na godzinę przed obserwacjami (można nawet stale przechowywać tam sprzęt) nie stanowi problemu. To tylko przykład ale najważniejszy wniosek jest taki, że miłośnicy refraktorów, teleskopów zwierciadlanych czy katadioptryków mają skłonności do przemilczania wad ich ulubionych konstrukcji, a wyolbrzymiania wad innych. Brak im zdrowego czyli obiektywnego podejścia do teleskopów

 

pozdrawiam

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@as1 wyjaśnienie wszystkich zagadnień, wad, zalet i pojęć można łatwo znaleźć w googlu. Napisano na ten temat już wszystko, co było do napisania. Jak ci się chce to przepisywać, to spoko, ale i tak to utonie w morzu poradników, które mało kto czyta. Główne pytanie jakie powinieneś sobie zadać, to jaki konkretnie cel chcesz osiągnąć i zastanowić czy jest osiągalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, ZbyT napisał:

Po serii standardowych pytań zaproponowałem jej kilka modeli teleskopów

 

59 minut temu, ZbyT napisał:

Oczywiście zapytałem ją co w takim razie kupiła i okazało się, że taki model, którego nie brałem pod uwagę, a nawet jej go odradzałem

Wydaje mi że większość osób, które kupują pierwszy teleskop nie mają konkretnie sprecyzowanych potrzeb.  Ja kupując pierwszy teleskop miałem jedną potrzebę : " Podglądać Kosmos". I na tym moje potrzeby i wiedza się kończyły.

 

21 minut temu, lkosz napisał:

@as1 wyjaśnienie wszystkich zagadnień, wad, zalet i pojęć można łatwo znaleźć w googlu. Napisano na ten temat już wszystko, co było do napisania. Jak ci się chce to przepisywać, to spoko, ale i tak to utonie w morzu poradników, które mało kto czyta. Główne pytanie jakie powinieneś sobie zadać, to jaki konkretnie cel chcesz osiągnąć i zastanowić czy jest osiągalny.

Czyli Twoim zdaniem nie ma sensu tworzyć takiego mini przewodnika max 2-3 strony A4, które można przedstawić "nowicjuszowi" pod jego pytaniem : " Jaki teleskop do 1000 zł. Astropolis , i sąsiednie fora to ogromna kopalnia wiedzy ale wyszukiwanie w nich informacji nie jest proste. Tym bardziej że tematów o zakupie teleskopu są setki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, as1 napisał:

Czyli Twoim zdaniem nie ma sensu tworzyć takiego mini przewodnika max 2-3 strony A4, które można przedstawić "nowicjuszowi" pod jego pytaniem : " Jaki teleskop do 1000 zł.

 

Przy obecnym tempie inflacji nie ma to najmniejszego sensu :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mc ślimack napisał:

 

Liczyłem, że gdzieś tu upchasz jednak "rzygający fioletem" 102/500 :read:

To ma być poważna literatura.A tak na serio to sam miałem 102/600 i nie żałuję żadnej wydanej złotówki na ten sprzęt. Pokazał mi pod ciemnym niebem w niecały rok wszystkie 110 eMek. Ale trzeba przyznać że jest to sprzęt raczej do małych powiększenie i lepiej się sprawdzi jako drugi teleskop albo dodatkowy sprzęt .  

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, as1 napisał:

Wydaje mi że większość osób, które kupują pierwszy teleskop nie mają konkretnie sprecyzowanych potrzeb.  Ja kupując pierwszy teleskop miałem jedną potrzebę : " Podglądać Kosmos". I na tym moje potrzeby i wiedza się kończyły.

dlatego każdy jest pytany na początku o cel i polecane jest żeby się trochę dowiedział. Ludzie rzadko to robią, ale to już ich decyzja na którą nie mamy wpływu. W efekcie kupują przypadkowy teleskop, który w najlepszym przypadku trzeba szybko zmienić, a w najgorszym kurzy się na półce.

 

7 minut temu, as1 napisał:

Czyli Twoim zdaniem nie ma sensu tworzyć takiego mini przewodnika max 2-3 strony A4, które można przedstawić "nowicjuszowi" pod jego pytaniem : " Jaki teleskop do 1000 zł. Astropolis , i sąsiednie fora to ogromna kopalnia wiedzy ale wyszukiwanie w nich informacji nie jest proste. Tym bardziej że tematów o zakupie teleskopu są setki.

ale jaki efekt chcesz odnieść tym przewodnikiem i czym miałby się różnić od wielu już istniejących?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może macie rację, może to nie ma sensu i trzeba sobie odpuścić Zostawić wszystko jak jest . To przez ten brak pogody człowiekowi różne głosy w głowie się plątają. Właśnie wróciłem z godzinnej sesyjki z Jowiszem, Marsem i Księżycem i jakoś inaczej na to patrzę . Ale ankieta przynajmniej ciekawie wyszła ? 

Edytowane przez as1
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.