Skocz do zawartości

Takahashi 150


YOKER

Rekomendowane odpowiedzi

Tak :) rzadko się zdarza odrywać wzrok od okularu bo nie jesteśmy w stanie uwierzyć własnym oczom ale tak wczoraj było. Spodziewałem się fajnych obrazów ale miałem też z tyłu głowy chłodny spokój, że przecież warunki są dziś do kitu i ciężko rozwinąć skrzydła.

Myliłem się. Nie wiem jak to się dzieje ale jak ten sprzęt rysujemy obrazy to jest coś pięknego. Mars był drobinką, zaledwie 10 sekund łuku. Traktowaliśmy go od powiększeń rzędu 100x do maksymalnego na jakie walizka z okularami pozwoliła czyli 275x i co??

I wraz ze wzrostem powiększenia obraz był coraz ładniejszy i bardziej szczegółowy (tak, teraz myślę, że w mniejszych powiększeniach to wręcz moje oczy były ograniczeniem) :) Miałem wrażenie, że on nigdy się nie zdegraduje, ciągle ostro. Widoczna czapa polarna, delikatnie błyskała na biało i kontynent, który mi przypomina logo "Jordana" ;) Plus wspaniały kontrast i kolorystyka jakiej nie widziałem wcześniej.

 

Ale tak szczerze mówiąc to ten cholerny Księżyc spowodował u mnie olbrzymie wzburzenie i zakłopotanie :) Nie wiedziałem wręcz jak się wysłowić. To jak on narysował księżycowe szczegóły to mi się osobiście nie śniło. Teraz też nie wiem jak to opisać. Tyle odcieni szarości, każdy, maleńki cień ostro wyrysowany, pagórki, szczeliny, wszystko tak plastyczne ehh... A patrzyliśmy zaledwie na jego krawędź.

Nie wiem sam co myśleć, mówiąc szczerze gdybym nie widział tego na własne oczy to bym czytał takie wpisy z lekkim uśmieszkiem na twarzy że to niemożliwe aby był aż taki zachwyt, taka genialna jakość.

Dziękuję Marcinowi za możliwość obserwacji tym cudeńkiem, żałuję tylko, że nie udało się ściągnąć TOA150 na sezon planetarny :) Ale jak to mówią, gwiazdy nie uciekną.

  • Lubię 4
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, YOKER napisał(a):

jest tylko jedna mała zależność

w APO150 w miarę wzrostu powiększenia jakości obrazu rośnie... w newtonach odwrotnie :)

może dlatego było warte ?  kto wie...

 

Mowa o planetarnych newtonach, nie newtonach w ogóle, a to duża różnica. Każde Ferrari to samochód ale nie każdy samochód to Ferrari (no chyba, że Ferrari produkuje jeszcze inne pojazdy, bo takie Lamborghini robi np. traktory), więc jeśli się porównuje dany sprzęt to z tych samych półek jakościowych. Chyba nie po to taki Mateusz bawi się w budowę planetarnych newtonów, bo się nudzi, ale mają one konkretne zalety - Księżyc w newtonie planetarnym to uczta dla oczu - cienie w kraterach są smoliście czarne, szczyty gór czy koron wałów kraterów oświetlone promieniami wschodzącego/zachodzącego Słońca, których podstawy toną jeszcze/już w mroku są idealnie odcięte od tła bez rozmazywania, ilość kraterowego drobiazgu czy pajęczyn splątanych szczelin jest nie do policzenia. No i kolory, dopiero dobry newton wyławia te różnice w fakturze księżycowego gruntu - tu polecam czas około pełni i rejony z dala od terminatora - jest złociście, oliwkowo, szaro, żółto do tego różne odcienie bieli. Tak, to wszystko newtonem. 

 

 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy wolą ogórki a inni wójta córki :) temat nie do rozstrzygnięcia. Dla mnie osobiście wygoda obserwacji ma znaczenie - jeśli już obserwuję.

I tu ekwilibrystyka na drabinie stojącej na miękkim podłożu wcale mnie nie kręci... wolę spokojnie, przez kątóweczkę, na krzesełku - i pewnie jako rzadkiego obserwatora mniej mnie podniecają detale definicji obrazu tak poetycko opisywane przez kolegów.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gość na chwilę napisał(a):

Niektórzy wolą ogórki a inni wójta córki :) temat nie do rozstrzygnięcia. Dla mnie osobiście wygoda obserwacji ma znaczenie - jeśli już obserwuję.

I tu ekwilibrystyka na drabinie stojącej na miękkim podłożu wcale mnie nie kręci... wolę spokojnie, przez kątóweczkę, na krzesełku - i pewnie jako rzadkiego obserwatora mniej mnie podniecają detale definicji obrazu tak poetycko opisywane przez kolegów.

Nie ma wygodniejszej obserwacji niż newtonem na dobsonie. Warunek - tuba na obejmach. Siedzi się prosto, nie trzeba się pochylać nad kątówką i nadwyrężać karku. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, YOKER napisał(a):

jest wygodniejsza forma...

siedzisz sobie w domku przed komputerem popijając kawkę a na dworze hula Takahashi 150 na sterownikach z wypasioną kamerką , nie jest wygodniej ? :)

 

Jako zagorzały wizualowiec wszelkiej elektronice pomiędzy mną a niebem mówię zdecydowane nie! :movingtongue:

  • Lubię 4
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, anatol said:

Ile popcornu się zmarnowało przez Moderatora. ☹️?

Spokojnie. Damy radę.

 

Tak z ciekawości to są typowo planetarne Taki 150? Tego ciężko nazwać planetarnym ze względu na krótką rurkę.

Edytowane przez mkowalik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Piotrek K said:

...

Ponad metr to naprawdę mało? Jak dla mnie >1,5 m to już byłaby sztuka dla sztuki...

 

Oczywiście, że do planet to mało przy takiej średnicy soczewki. Żeby osiągnąć najlepszy efekt obserwacji trzeba uwzględnić jeszcze okulary, a te najlepsze i najwygodniejsze orto mają ogniskową z zakresu 12  - 18 mm, więc musisz mieć odpowiednio długą rurkę do tego i aż się prosi o te minimum 1500mm ogniskowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mkowalik napisał(a):

 

Oczywiście, że do planet to mało przy takiej średnicy soczewki. Żeby osiągnąć najlepszy efekt obserwacji trzeba uwzględnić jeszcze okulary, a te najlepsze i najwygodniejsze orto mają ogniskową z zakresu 12  - 18 mm, więc musisz mieć odpowiednio długą rurkę do tego i aż się prosi o te minimum 1500mm ogniskowej.

Co kto lubi, orto to jednak nie jest sprzęt dla każdego. Ja np. nie jestem się w stanie zmusić do Plossla krótszego niż 25 mm...

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz ortho są doskonałe Vixeny HR oraz bardzo dobre Vuxeny SLV.

 

PS małe ER 4mm ortho mi mie przeszkadza, a wręcz pomaga w " zintegrowaniu" oka z optyką :) Ja lubię "wkleić" oko w okukar. Nie lubię ogladać obrazu w okularze z daleka... a 2cm to dla mnie juz daleko. Nie dla każdego jest duże ER.

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee chłopaki, bo przez Wasze opisy za chwilę pogodnię mojego LZOSa i kupię TAK TOA 150! :D

Generalnie to trudno mi wyobrazić sobie Wasze doznania obserwacyjne i a jak jeszcze do tego wszystkiego dojdzie Księżyc w kwadrze to już mam ciary.

Cieszą mnie takie opisy :) 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tematem wątku jest Tak 150. Znajduje się w dziale "testy i recenzje". Wątek "wypaczył się" gdy mkowalik wrzucił:

 

"Tylko nie porównuj tego refraktora z 10" czy 12" Newtonem, bo się rozczarujesz obrazem z refraktora. Niestety lub stety średnica robi swoje :-). Im większa różnica w średnicach tym większa przepaść w ilości detalu. "

 

Od tego posta zaczyna działać schemat, w którym te same osoby prowadzą ze sobą emocjonalną dyskusję, która jest kontynuacją wielu wcześniej prowadzonych w takim samym tonie, z takim samym skutkiem -> zawłaszczenie wątku. Ten wątek jest na temat Taka 150, a nie newtonów, czy porównania obu konstrukcji optycznych. Proponuję wydzielić te potyczki do osobnego wątku. Pewnie już takie były w przeszłości, więc można to gdzieś scalić. Tam niech się dalej toczy ta wymiana argumentów (ciosów?).

 

A tak na marginesie, pozwólmy każdemu cieszyć się ze swojego sprzętu i nie wynośmy jednych nad drugich. To niczemu dobremu nie służy. Ile to złych emocji generuje na tym forum i innych. Każdy jest inny, ma inne potrzeby i preferencje. Szanujmy czyjeś wybory i nie narzucajmy swoich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.