Najlepsze obrazy gwiazd w astrofoto

[kubaman]

Hej

 

chciałem zapytać Was o opinię jaki sprzęt waszym zdaniem generuje najlepsze obrazy gwiazd w fotografii.

I ewentualnie czy to jest kwestia stricte sprzętu, czy też wywoływania materiału.

[Herbert West]

Refraktor z zerową aberracją chromatyczną, jeżeli coś takiego istnieje, ponieważ nie na obstrukcji centralnej będącej źródłem dyfrakcji.

[beny]

Hmmm, ja bym odpowiedział inaczej: dobrze zgrana kamera z optyką (odległość flattenera, itd). Poza tym ostatnio jestem zakochany w newtonowskich spajkach

[kubaman]

Z moich teleskopów - RASA8, RASA11, ASKAR 200 i RC 12" ten ostatni daje kulki, gwiazdy o widocznej dystrybucji natężenia w obrębie gwiazdy. Ale to jest F8 i to pewnie dlatego.

F2 daje naprawdę niefajne placki i plamy, myślę, że to największa wada szybkiej optyki, można kombinować z obróbką, ale kulki się nie dostanie.

 

Nie robiłem na razie zdjęć gwiazd Maksutowem 150, pewnie tez by było nienajgorzej.

[beny]

10 minut temu, kubaman napisał(a):

niefajne placki i plamy

Może to kwestia zbyt długich czasów ekspozycji i "rozlania" się gwiazdy?

[OnlyAfc]

W teorii najładniejsze gwiazdki powinien dawać teleskop z małą obstrukcją, idealną korekcją kolorów i do tego z dobrym filtrem uv/ir cut.

Ja bym obstawiał, że jednak reflektor da najlepsze gwiazdy, np. Dall Kirkham, bo ma małą obstrukcję, płaskie pole i brak szkła w torze optycznym.

[Tayson]

wg mnie najlepsze gwiazdki produkuje

[diver]

2 godziny temu, Herbert West napisał(a):

Refraktor z zerową aberracją chromatyczną, jeżeli coś takiego istnieje, ponieważ nie na obstrukcji centralnej będącej źródłem dyfrakcji.

 

Jeżeli spajki nie przeszkadzają, zdecydowanie obstawiam dobrze skorygowane lustro. Zero chromy na starcie. Chyba że korektor/flattener/reducer chromę wyprodukuje. 

 

Edytowane 30 Października 2023 przez diver

[Miesilmannimea]

A jeśli chodzi o kamery - czy tu też są lepsze i gorsze jeśli chodzi o oddanie gwiazd?

[kubaman]

A to jest bardzo kontrowersynja kwestia, która jakkolwiek nie ma podstaw technicznych wywołuje wojny religinje CCD-CMOS.

 

Wracając do optyki - padł refraktor, padło lustro - zakładam że tu aberracja chromatyczna toczy walkę. Co w takim razie definiuje kulkowatość?

[pablo12311]

10 godzin temu, kubaman napisał(a):

F2 daje naprawdę niefajne placki i plamy, myślę, że to największa wada szybkiej optyki, można kombinować z obróbką, ale kulki się nie dostanie.

 

Kuba z czasem 10s też wychodzą placki? Bardzo dziwne.

[Gość na chwilę]

21 minut temu, kubaman napisał(a):

A to jest bardzo kontrowersynja kwestia, która jakkolwiek nie ma podstaw technicznych wywołuje wojny religinje CCD-CMOS.

 

Wracając do optyki - padł refraktor, padło lustro - zakładam że tu aberracja chromatyczna toczy walkę. Co w takim razie definiuje kulkowatość?

Obróbka. Dziś nie ma z tym najmniejszego problemu.

Edytowane 31 Października 2023 przez Gość na chwilę

[Herbert West]

Cirrus bardzo skuteczne zaokrągla gwiazdy.

 

Serio. Kiedyś miałem ściśnięte zwierciadło I gwiazdy były trochę trójkątne. Cirrus uratował :-)

[Herbert West]

Ale tak na serio, to @Gość na chwilę ma rację. Pomijając dużą aberrację chromatyczną czy jajowatość, to obróbka definiuje co będzie.

 

Generalnie, żeby były ładne/estetyczne to nie mogą być przepalone, może poza kilkoma pikselami w centrach największych gwiazd.

Żeby nie wydawały się spuchnięte, spadek jasności od centrum do krawędzi powinien być szybki.

Ale gwiazdka powinna być otoczona jasnym "halo", które pomoże się jej wtopić w obrazek i dla naszych oczu będzie bardziej "błyszczeć".

Czyli PSF ma mieć rozkład Moffata a nie rozkład normalny/gaussowski ;-)

 

W praktyce można sobie to regulować choćby tak jak poniżej. Sporządziłem dwie wersje gwiazdek za pomocą BX, jedna z parametrem "halo" na 0 a druga na max i je mieszałem w PS.

 

[OnlyAfc]

Ja bym jeszcze troszkę rozwinął w kwestii aberracji. Nie zawsze aberrację powoduje tylko optyka. Przykład miałem z RC bez żadnego szkła, który dawał dwukolorowe gwiazdki. Wg. mnie problemem była atmosfera i wilgoć w powietrzu. Takich problemów nie miałem, kiedy fociłem ze zdalnego obserwatorium, bo było ono wyżej i w bardziej suchym miejscu.

Tak więc kolejny punkt do ładnych gwiazdek, to miejscówka

 

[sidiouss]

To ja dorzucę czynnik dość istotny - operator

[Gość na chwilę]

Aberracja chromatyczna - o ile nie fotografujemy optyka która ledwo, ledwo  pokrywa sensor kamery nie ma wpływu na kształt gwiazd (np. owalizację)a co najwyżej na ich lekkie spuchnięcie.

A co jeszcze ważne - w fotografii DSO dobrze jest tak dobrać parametry setupu, aby wykazywał underscan,a nie znaczący overscan ( co jest zjawiskiem dość powszechnym przy dzisiejszych rozmiarach piksela kamer CMOS). Wtedy gwiazdki nam się nie rozlewają na sąsiednie piksele i ładnie wyglądają.

Poniżej przykład : refraktor FSQ 106 N z kamerą STL 11000. Wyliczona wielkość krążka Airy'ego to 6.7 mikrona. Piksel kamery ma 9 mikronów.

Wygląd gwiazd? Bez żadnych korekt - widać poniżej.

[Miesilmannimea]

Skad te spajki?

[OnlyAfc]

3 minuty temu, Miesilmannimea napisał(a):

Skad te spajki?

z kamery

 

11 minut temu, Gość na chwilę napisał(a):

w fotografii DSO dobrze jest tak dobrać parametry setupu, aby wykazywał underscan,a nie znaczący overscan

Uprzedziłeś mnie, chciałem napisać też o rozmiarze pixela, który uwydatnia wszystkie problemy z optyką

Sam się na to nadziałem, jak przeszedłem z Nikona D7500 na ASI 533MM Pro. Niby rozmiar pixela dużo się nie zmienił (4,2um vs 3,75um), ale jakość gwiazd spadła znacząco, mimo, że optyka jest ta sama.

[Gość na chwilę]

21 minut temu, Miesilmannimea napisał(a):

Skad te spajki?

To specyfika quadrupletów Takahashi (zresztą nie tylko Takahashi). Dziesiątki razy było już o tym tu na forum.

Edytowane 31 Października 2023 przez Gość na chwilę

[kubaman]

Mnie nie chodziło oczywiście o kwestie jajowatości gwiazd itp. tylko o ten profil jasności - w zasadzie o PSF.

 

Popatrzcie na taki przykład:

Tu jest mój ostatni materiał z RASA8. Ha, klatki po 5 minut, Bortle 5+, bez Księzyca na niebie, filtry Antlia 3,5nm pod F2.

Od lewej sub, sub rozciągnięty i stack 140 subów.

 

Powiększenie hardkorowe, 200% żeby lepiej było widać. Jest tam jakaś minimalna nieosiowość, ale nie rozbijajmy .. na atomy, jest dobrze.

Natomiast taki profil gwiazdy mi się nie z bardzo podoba. RASA11 jest jeszcze bardziej plackowata na staku.

 

 

Tymczasem tu jest RGB, zestakowane 20 godzin w tym samym bortle 5+ z filtrem IDAS ale z RC12".

Mnie taki obraz gwiazdy dużo bardziej pasuje.

 

Wszystkie przykłady rozciągane tu i teraz w masked stretch, zero obróbki czy kombinacji..

 

 

 

 

Edit - dodam tylko, że RASA ma tu skalę ok 2 arcsec/pix i idealny sampling, a RC12 o0,62 arcsec/pix i potężny oversampling

 

 

 

Edytowane 31 Października 2023 przez kubaman

[Patryk Sokol]

26 minut temu, kubaman napisał(a):

Mnie nie chodziło oczywiście o kwestie jajowatości gwiazd itp. tylko o ten profil jasności - w zasadzie o PSF.

 

Popatrzcie na taki przykład:

Tu jest mój ostatni materiał z RASA8. Ha, klatki po 5 minut, Bortle 5+, bez Księzyca na niebie, filtry Antlia 3,5nm pod F2.

Od lewej sub, sub rozciągnięty i stack 140 subów.

 

Próbowałeś robić Drizzle z RASA'y?

Z mojego doświadczenia - drizzle bardzo 'uładnia' PSF gwiazdek. Na tyle, że zdarzyło mi się robić drizzle, tylko po to żeby wyciągnąć z tego gwiazdki, obrobić same gwiazdki i zmniejszyć do normalnej wielkości.

[Herbert West]

GHS umożliwia w pewnym stopniu manipulowanie "puchatością" gwiazd, o ile nie są przepalone w centrach.

SIRIL ma także możliwość całkowitej rekonstrukcji gwiazd.

[wampum]

Nie mogę znaleźć strony, ale  jakiś czas temu w UK można było nabyć na zamówienie ZEROACHROMAT.

Z tego co pamiętam był to refraktor bezaberracyjny oparty na jednej soczewce...

[Krzysztof z Bagien]

15 godzin temu, wampum napisał(a):

Nie mogę znaleźć strony, ale  jakiś czas temu w UK można było nabyć na zamówienie ZEROACHROMAT.

Z tego co pamiętam był to refraktor bezaberracyjny oparty na jednej soczewce...

"Zerochromat".

Na wlocie jest pojedyncza soczewka, ale gdzieś dalej jest też dość skomplikowany korektor. I to nie jest tak, że nie ma żadnych aberracji - są, tylko po prostu bardzo małe i w związku z tym bez praktycznego znaczenia. I światłosiła to bodajże f/12.

Edytowane 1 Listopada 2023 przez Krzysztof z Bagien