Skocz do zawartości

Dowcipy


Rekomendowane odpowiedzi

Przedświąteczne zakupy z żoną.

Ona.  Wrzuca jakieś świństwo do koszyka.  Wygląda toto okropnie, a nazwy nie sposób wymówić.

On.  Co to jest i kto to będzie jadł?

Ona. Święta idą. Będziemy jedli i pili świąteczne potrawy, a nie takie codzienne.

Już przy kasie podczas wyciągania produktów na taśmę.

Ona. Po co ci pepsi?

On. Do łiskacza.:icon_lol:

Ona. Przecież ty nie możesz pić?

On. Mówiłaś, że w święta będziemy jedli i pili różne wykwintne potrawy, a nie takie codzienne, to pomyślałem, że jedna mała pepsi od razu mnie nie zabije.

Wesołego jajka.:icon_lol:.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mąż z żoną pojechali do Ziemi Świętej. Dzieci już na swoim, a co tam, jadą. Pech chciał, że już tam, na miejscu żona umarła. Miejscowy zakład pogrzebowy proponuje pogrzeb na miejscu za 150zł lub wysyłkę zwłok do Polski za 5000zł. Mąż prosi o dzień do namysłu. Rano właściciel zakładu pogrzebowego pyta o decyzję.

- Zabieram żonę do Polski - mówi mąż.

- Ale dobrze się pan zastanów? To 5000zł kosztów transportu, a jeszcze dojdzie cały koszt pogrzebu w Polsce a tutaj na miejscu wszystko za 150zł

- Nie, nie - mówi mąż- ja to sobie wszystko przemyślałem i  zabieram żonę do Polski.

- Ale dlaczego?

- Słyszałem, że jakiś czas temu jeden taki facet tutaj umarł, później zmartwychwstał. Wolę nie ryzykować.

Edytowane przez wiaterwiater
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 21.02.2018 o 20:41, szuu napisał:

Mój kolega kupił bilety na mecz Polski z Senegalem na MŚ w Rosji (19.06.2018r). Niestety zapomniał, że tego dnia ma się żenić :) Dlatego jest moja prośba - może ktoś z Was byłby zainteresowany? Ślub i wesele jest w Katowicach, a panna młoda ma na imię Marysia.

Marysiu wybacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Gość Paweł Trybus

Trzech Norwegów, panowie Lars, Larsen i Larsoden przyjechało do Czech na narty i poznało trzy urocze Czeszki. Owładnięci wdziękiem dam, postanowili poprosić każdą z nich o rękę, chcieli jednak, by ich nazwiska bardziej po czesku i swojsko brzmiały, by nie przestraszyć wybranek. Dlatego udali się do stosownego urzędu, by zmienić nazwiska. 
Urzędnik popatrzył jednak na nazwiska i stwierdził, że nie ma potrzeby zmieniać nazwisk Norwegów, wystarczy tylko odwrócić ich pisownie, a nazwiska będą brzmiały swojsko i czesko! 

I tak, Lars przyjął nazwisko Sral, Larsen - Nesral, a Larsoden - Nedosral. 

Potem żyli wszyscy długo i szczęśliwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.