Skocz do zawartości

Opozycja Marsa 2020


Lukasz83

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zrozumiałeś mnie. Na Łukasza zdjęciu znajdują się konkretne detale nie znajdujące odzwierciedlenia w innych pracach. Kto zna choć trochę marsa od razu widzi że mimo skali z zarejestrowanymi szczegółami powierzchni coś jest nie tak.

 

m2018_09_17dp_small.jpg

Mars 15_07 g3_30 v2a.jpg

 

Edytowane przez HAMAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz rozumiem co chciałeś powiedzieć - że Łukasz retuszuje swoje fotki. :movingtongue:

A może to Damian Peach kantuje. Trzeba by wezwać jednego Zielonego (ale nie z tych co to się do drzew przykuwają ale tego z czułkami i mackami) niech rozsądzi. 

Edytowane przez anatol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, anatol napisał:

Teraz rozumiem co chciałeś powiedzieć - Łukasz retuszuje swoje fotki. :movingtongue:

Całe życie robiąc zdjęcia porównujemy je z WinJupos albo innymi pracami, gdy mamy detal nigdy nie występujący na innych zdjęciach pojawiają się obawy o artefakty. Czy to jest Twoim zdaniem złe postępowanie ? :uhm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artefakty są i nie będę dyskutował - do seeingu z Barbados niestety u mnie daleko :)

Ale gruby i średni detal się zgadza. I tak u mnie to była sesja z najlepszym detalem i seeingiem jak dotychczas

Przyznam się, że obrabiałem nie zerkając na żadne zdjęcia referencyjne - ot tak wyszło, więc tak zostawiłem. Liczę, że przy następnych zdjęciach będą warunki pozwalające na pokazanie tego drobnego detalu i może chmur? :)

Edytowane przez Lukasz83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, HAMAL napisał:

Całe życie robiąc zdjęcia porównujemy je z WinJupos albo innymi pracami, gdy mamy detal nigdy nie występujący na innych zdjęciach pojawiają się obawy o artefakty. Czy to jest Twoim zdaniem złe postępowanie ? :uhm:

Nie mieszajcie mnie w tą wojnę światów. Patrząc na zdjęcie Łukasza mam wrażenie, że patrzy się przez szybę z jakby pęcherzami albo folię bąbelkową - i na jasnych i na ciemnych płaszczyznach są takie same plamki - to te artefakty ?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie bardzo nie odstaje, wszystkie zarysy głównych regionów są mniej więcej tam gdzie można by się było ich spodziewać.

Gorzej z drobnym detalem - ale to nie Barbados ani Chile

 

PS: zaraz usunę poniższe bo nie mam praw do mazania po zdjęciu Damiana :)

 

PPS: e nie czekaj, teraz jak tak patrzę to rzeczywiście odstaje.... kolor się nie zgadza. Muszę poprawić.

 

edit 16.07 g. 16:24  - usunąłem obrazek bo naruszał prawa autorskie, kto chciał i tak sobie wypracował opinię na temat tych "rewelacji"

 

Edytowane przez Lukasz83
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam przed sobą starą książkę autorstwa A.K. Wróblewskiego pt. "Z Tajemnic Marsa" wydanie z 1958 r. Opisuje ona stan wiedzy o tej planecie z końca XIX w. i pierwszej połowy XX w. a więc opartej w znacznej mierze na obserwacjach wizualnych, później z udziałem nowszych technik. W rozdziale nt. marsjańskich "Mórz" jest istotna uwaga o ich SEZONOWEJ ZMIENNOŚCI. Dla takich amatorów obserwacji i fotografii planetarnej jak my to cenne informacje. Do zmiennych cech Marsa należy oprócz stref biegunowych również atmosfera, w której pojawiają się i zanikają lokalne obłoki, zamglenia i nawet błyski światła (być może bolidy) Nie trzymajmy się sztywno zdjęć i map referencyjnych, gdyż to tylko materiały pomagające rozpoznawać topografię planety. 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że artefakty powstają tak od pogody, burz piaskowych jak i nieostrej maski czy innej dekonwolucji puszczonej raz za dużo. Można niechcący wzmocnić niechciany szum i cieszyć się szczegółami, których inni nie mieli, ale oni ich mieć nie mogli bo ... inaczej obrabiali :)

Swoją drogą Damian Peach sprzedaje płytę na której opowiada i pokazuje jak obrabia planety. No i taką metodą sporo osób może mieć zdjęcia "Damianopodobne". W każdym razie trzymajmy kciuki za pogodę na Marsie, żeby nie było wielkich burz piaskowych w tym sezonie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

25 minut temu, lemarc napisał:

Mam przed sobą starą książkę autorstwa A.K. Wróblewskiego pt. "Z Tajemnic Marsa" wydanie z 1958 r. Opisuje ona stan wiedzy o tej planecie z końca XIX w. i pierwszej połowy XX w. a więc opartej w znacznej mierze na obserwacjach wizualnych, później z udziałem nowszych technik. W rozdziale nt. marsjańskich "Mórz" jest istotna uwaga o ich SEZONOWEJ ZMIENNOŚCI. Dla takich amatorów obserwacji i fotografii planetarnej jak my to cenne informacje. Do zmiennych cech Marsa należy oprócz stref biegunowych również atmosfera, w której pojawiają się i zanikają lokalne obłoki, zamglenia i nawet błyski światła (być może bolidy) Nie trzymajmy się sztywno zdjęć i map referencyjnych, gdyż to tylko materiały pomagające rozpoznawać topografię planety. 

Mówisz...

 

A był naście lat taki jeden, jeszcze na Astro4u, co zmajstrował pięknego Jowisza, pamiętasz? A tam to się dopiero wszystko zmienia z godziny na godzinę a ludziska potrafili na podstawie daty i położenia plam zdemaskować grafika. Co to się teraz ze światem dzieje...

 

Lukasz Wam niczego nie pozamiatał w temacie Panowie, On, jak już pisałem wcześniej, wypracował sprytną technikę obróbki, która pozwala z prawie niczego tworzyć faktycznie bardzo atrakcyjne obrazy, ale mające zbyt mało wspólnego z rzeczywistym obrazowanym obiektem.

 

Edytowane przez HAMAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz się bawić w szeryfa. Odpisałem Ci już w temacie o M102 gdzie wjeżdżałeś z podobnymi argumentami, więc tym razem zacytuję jeszcze raz sam siebie:

W dniu 18.06.2020 o 22:35, Lukasz83 napisał:

Detal u mnie też podchodzi z tego stacka i z tego materiału. Przykro jest czasami jak widzi się, że ktoś pisze "nieuczciwa obróbka"... Nieuczciwa by była gdybym dokleił/podkradł sygnał z HST lub od kogoś innego.

To jaka by była uczciwa - globalna dająca gówniane rezultaty? Sorry, nie wsiadam do tego pociągu.

Niech każdy obrabia tak jak umie lub według swoich standardów, tyle... To że się czegoś nie umie zrobić nie oznacza od razu, że cała reszta działa nieuczciwie...

 

Niech każdy obrabia tak jak umie lub według swoich standardów, tyle... To że się czegoś nie umie zrobić nie oznacza od razu, że cała reszta działa nieuczciwie...

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lukasz83 napisał:

Nie musisz się bawić w szeryfa. Odpisałem Ci już w temacie o M102 gdzie wjeżdżałeś z podobnymi argumentami, więc tym razem zacytuję jeszcze raz sam siebie:

Niech każdy obrabia tak jak umie lub według swoich standardów, tyle... To że się czegoś nie umie zrobić nie oznacza od razu, że cała reszta działa nieuczciwie...

 

Cicha akceptacja powyższych praktyk tak konserwatywnego środowiska (patrz wspomniany przykład z Jowiszem) jest dla mnie mega zagadką :uhm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, HAMAL napisał:

Cicha akceptacja powyższych praktyk tak konserwatywnego środowiska (patrz wspomniany przykład z Jowiszem) jest dla mnie mega zagadką :uhm:

 

 

@HAMAL czy masz jakąś propozycję dla Łukasza żeby się obronił? (Lub pogrążył) Co musiałby Twoim zdaniem zrobić, żebyś jego prace uchodziły za równie realne co Twoje? 

 

Bo widzę, że jest problem, więc poszukajmy rozwiązania. Sytuacja, w której autentyczność każdego zdjęcia Łukasza (i przez analogię - Twojego) będzie w każdym takim temacie podważana jest nie do zaakceptowania. Mam wrażenie że oglądam TVP info.

 

Najlepiej proponował bym nagranie całego procesu obróbki i udostępnienie materiału dla kilku postronnych osób, żeby odtworzyli rezultat.

 

Tak robią naukowcy, publikując badania, wyniki i metodologię, dzięki czemu każdy może zweryfikować czyjeś odkrycie.

 

 

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat zakresu dopuszczalnych ingerencji podczas obróbki jest bardzo ciekawy a rzadko omawiany - na pewno zasługuje na uzgodnienie bo jednak to co wieszamy na forum pretenduje do roli obrazów rejestrujących rzeczywistość. Czy jeżeli obrabiam zdjęcie z Arystarchem w roli głównej, który jest wyjątkowo jasnym obiektem odstającym od całej reszty terenu i wyłączę go poprzez sztuczną ingerencję z korekt jasności, bo podciągając jasność otaczającej go lawy przepalę całkowicie delikatne tony rysujące jego geometrię - to będzie to dopuszczalne czy nie? Każdy sobie zadaje podobne pytania obrabiając zdjęcia, ale nie każdy - oglądając je. A byłoby dobrze gdyby było jasne co oglądamy

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tak nie przesadzał z tym wyciszaniem sporu pomiędzy Hamalem a Łukaszem. Dopóki dyskusja jest prowadzona w kulturalny sposób - a jest - to pozwólmy na wymianę zdań, ścieranie się poglądów. To jest bardzo akademickie podejście. Zawsze tak było w gronie ludzi nauki. Dopiero obecne czasy przynoszą nam kategoryczne zasklepianie się we własnych wizjach i odsądzanie adwersarzy od czci i wiary. Pal sześć gdyby to dotyczyło mediów i polityków, ale uniwersytety stają się powoli też bastionami jedynie słusznych racji i wolnomyśliciele są nieraz traktowani wrogo. 

Mnie, jako wizualowca i totalnego laika w dziedzinie fotografii astralnej bardzo zaciekawił powyższy spór tym bardziej, ze prowadzą go prawdziwe tuzy tej dziedziny naszego hobby. 

Nie sądzę też, że jest to zaśmiecanie tego wątku - gdyby ten spór toczył się w wątku nazwanym powiedzmy "kwestie artrefaktów w fotografii planetarnej" (pewnie brzmi to śmiesznie dla większości "astrofotoforumowiczów") to w ogóle bym tam nie zajrzał, a tutaj gdzie wchodzę żeby "paczać" na zdjęcia taki spór zdecydowanie uatrakcyjnia temat.       

Edytowane przez anatol
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, anatol napisał:

Ja bym tak nie przesadzał z tym wyciszaniem sporu pomiędzy Hamalem a Łukaszem. Dopóki dyskusja jest prowadzona w kulturalny sposób - a jest - to pozwólmy na wymianę zdań, ścieranie się poglądów. To jest bardzo akademickie podejście. Zawsze tak było w gronie ludzi nauki.

Niestety, to nie jest ten przypadek.

 

Ze względu na tajemne metody i ściśle strzeżone magiczne formuły obróbki ten spór nie ma nic wspólnego z nauką. Przecież zarzuty nie są formułowane ściśle, to są jakieś domysły tylko.

Nie można ich potwierdzić ani im zaprzeczyć. Czemu mam wierzyć, gdy Łukasz mówi, że nie maluje Marsa pędzlem? Czemu mam wierzyć, że Hamal nie robi podobnie? Wiara komuś na słowo to nie nauka. Dlatego bez zastosowania metody naukowej ten spór jest jałowy i nierozstrzygalny.

 

A inna sprawa:

 

Jeśli masz do wyboru 100000 zdjęć lekko rozmazanych tu i tam, to jeśli wybierasz je "ręcznie" (czyli wybierasz takie, jakie pasują do podświadomej wizji, a nie wg bezdusznego automatu i obiektywnego kryterium) to w zasadzie jest to tak samo malowanie pędzlem, tyle że bardziej subtelne. Jeśli na jakimkolwiek etapie obróbki masz daną swobodę w wybraniu jakichś parametrów i wybierasz je inaczej przy każdym materiale - takie, żeby efekt Ci się "podobał" - to efektywnie równie dobrze można malować pędzlem. Dlatego zdjęcia "estetyczne" w przeciwieństwie do "naukowych" zawsze będą trochę malowane. Pytanie: czy w ogóle, i jak dużo "malowania" komuś przeszkadza w fotografii estetycznej? Granica wydaje się arbitralna, choć najwyraźniej ludzie potrafią stać bardzo mocno po swoich arbitralnie wyznaczonych stronach... 

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.