Zakup akcesoriów astronomicznych w niezwykle atrakcyjnych cenach [ankieta]

Paether · Sobota o 15:49

Godzinę temu, Marek_N napisał(a):

Masz już 48% głosów przeciwko ogłoszeniom handlowym na stronie głównej. Jednak warto się pochylić nad tym problemem, a nie odwracać kota ogonem i zarzucać komuś manipulację.

Nakreśliłeś mroczną wizję zaśmiecania strony głównej forum przez wątki handlowe ("puszka pandory", "tendencja"), zrobiłeś to wrzucając przy okazji nieprawdę (przyczyny powstania marketu). Utworzyłeś na bazie tej wizji ankietę. Okazuje się, że przyczyną jest...jeden wątpliwy wątek. Jak to inaczej określić niż manipulacja?

Mamy przez to taką sytuację:

Pytanie w ankiecie: Czy jesteś za możliwością zakładania wątków handlowych poza Marketem? Odpowiedziałbym - zdecydowanie nie

Pytanie domyślne: Czy jesteś za możliwością zakładania takich wątków jak TEN poza Marketem? Odpowiedziałbym - nie mam z tym problemu

Wątek, którzy wrzucił @dobrychemik jest skonstruowany tak, jak co najmniej kilkanaście innych wątków, które były publikowane w przeszłości i nigdy nie były traktowane jako wątki handlowe, ale akcje grupowych zakupów w dziale o "Sklepach...". Jeśli widzisz i jesteś w stanie wykazać brak uczciwości w tak skonstruowanym wątku (ktoś przemyca handel pod pozorem pomocy) to napisz publicznie w danym wątku, wykaż wałek, daj wyjaśnić autorowi, zgłoś do moderacji. Bo (UWAGA!) nie dopuszczamy na samym forum wątków handlowych (chociaż może trzeba będzie pochylić się nad wynikami ankiety i zacząć)

Wykazałeś nieuczciwość? Nie. Zgłosiłeś? Nie. Zamiast tego wrzuciłeś komentarz o "wypełzaniu giełdy na salony" i zrobiłeś aferę o znaczeniu ogólnoforumowym.

...a teraz szukasz spisków?

count.neverest · Sobota o 15:58

17 godzin temu, Krzysztof z Bagien napisał(a):

17 godzin temu, Marek_N napisał(a):

102ED + reduktor 0.8x + szyna za 3300? Z wysyłką i wszystkimi opłatami celnymi można to kupić za niecałe 2600 zł.

Gdzie?

Podbijam pytanie, mówisz o używce? Aktualnie Jest promka na Svbony i sam teleskop netto kosztuje 634$ (albo 730, bo nie wiem co to za pakiety stylistyczne).

https://www.svbony.com/sv503-telescope-set-for-dso-photography/#F9198G-W9125A-W2370A-W9132D-F9359D-W9152D-W9163B

Marek_N · Sobota o 16:19

6 minut temu, Paether napisał(a):

Jak to inaczej określić niż manipulacja?

...a teraz szukasz spisków?

Jak już nie wiadomo co wymyślić, to najlepiej oczernić dyskutanta

15 minut temu, count.neverest napisał(a):

Podbijam pytanie, mówisz o używce?

Pisze o nowym.

YOKER · Sobota o 16:43

Niech ściągnie taniej takie marki jak :Swarovski, Leica,Takahashi,Zeiss APQ,AF... :))).

Paether · Sobota o 16:46

27 minut temu, Marek_N napisał(a):

Jak już nie wiadomo co wymyślić, to najlepiej oczernić dyskutanta

Znamienne, że kompletnie nie odniosłeś się do całej reszty mojego wpisu.

Jak już nie wiadomo co wymyślić, to najlepiej wyrwać dwa zdania z dużego kontekstu i zrobić z siebie ofiarę

m_jq2ak · Sobota o 17:05

7 godzin temu, dobrychemik napisał(a):

Odnoszę wrażenie, że cała sprawa ma podłoże raczej personalne. Kiedyś ktoś miał problemy z faktem, że wykonuję pomiary widm filtrów, które na pewno robię źle, tendencyjnie i w zasadzie to pewnie nie wiem co robię. I to w czasach gdy robiłem wszelkie pomiary zupełnie gratis. Sam fakt bycia aktywnym wystarczył, by poczuć niechęć do mnie. Po pewnym czasie się to uspokoiło. Teraz ktoś uważa, że mam złe intencje w ramach akcji zakupowej.

Dwa tygodnie temu zorganizowałem zakup lornetek SVB w cenach niższych niż ultraokazyjne ceny zaoferowane przez kogoś na giełdzie. Kilka osób chętnie skorzystało. Czy gdziekolwiek pisałem, że ceny tego kogoś, mimo że miały być takie super-super, były jednak wyższe? Jakoś nie odczuwałem potrzeby wywrzeszczenia tego na Forum.

Marku, z jakichś na pewno bardzo racjonalnych powodów, moja osoba Cię drażni. Cóż poradzić, mogę Cię co najwyżej przeprosić, że żyję i obiecać, że to się nie powtórzy.

Z drugiej strony wydajesz się czuć satysfakcję z całej tej sytuacji - masz okazję do doczepienia się. Ale czy pretekst jest zasadny, to już raczej nie dojdziemy do konsensusu. Pozwalasz sobie jeszcze przyrównywać zakupy z moją pomocą do opisanej niedawno sprawy zakupu teleskopu RASA. Jest to po prostu podłe z Twojej strony. Lubisz ankiety? Zrób ankietę i zapytaj ilu Forumowiczów ma zastrzeżenia do mojej uczciwości. Bez odbioru.

Co do testów, to nie chodzi o poczucie niechęci do Ciebie. Po prostu tam były uwagi co do metodyki. I tyle...

Akcja zakupowa to polega na czym ?

Po prostu handluj, komercyjne oferty, załóż firmę itd i już... Może jako przedstawiciel ?

Sprawa załatwiona. Uczciwy handel, przejrzysty i kawa na ławę.

Może rozwiniesz skrzydła, kibicuję.

YOKER · Sobota o 18:22

Dobry Chemiku

A jak jest ze zwrotami takich lornetek kiedy coś np. nawali? Dajesz jakąś gwarancję, rękojmię, etc.?

Tak prawdę mówiąc to jeśli nie masz zarejestrowanej firmy , nie płacisz podatków to łamiesz prawo...

Poczytaj sobie np.na OLX od jakich kwot i ilości sprzedawanego towaru musisz płacić daninę...

Załóż firmę, plac podatki i nikt nie bedzie robił żadnej ankiety i nie bedzie sie ciebie czepiał.

Mój brat pracuje w skarbówce i jak bardzo chcesz to zapodam mu ten temat ... jeśli nie odprowadzasz podatku od tego typu działalności/ nawet tej koleżeńskiej/ to popełnisz wykroczenie, które może być zrekompensowane jedynie wpłata do skarbówki zaległych % od każdej transakcji...

Notabene, forum też się dostanie bo jawnie nie protestuje i nie zgłasza do skarbówki takich wykroczeń, udostępnia swoja platformę do kontaktu i dystrybucji ... a więc niejako uczestniczy w procederze bez względu czy ma w tym zyski czy też nie...

Sprzedajesz dość dużo tego towaru i pytasz sie jawnie w podtekście o zezwolenie i aprobatę ? podobnych osób jest coraz więcej wiec ankieta jest raczej celowa ale my polaki zawsze chcemy tanio i z dostawa do domu wiec nie ma sie czemu dziwić...

Edytowane wczoraj o 06:04 przez YOKER

fornax · Sobota o 18:35

@YOKER daj spokój o Ci chodzi ? :smokin:

kaiser · Sobota o 19:02

Cytat

Mój brat pracuje w skarbówce i jak bardzo chcesz to zapodam mu ten temat ...

Ależ to żałosne 🤮

aleksyb · Sobota o 19:02

Całe forum do prześwietlenia przez skarbówkę. Tutaj ludzie chwalą się drogim sprzętem, pytanie skąd mieli na to pieniądze 😎

Mareg · Sobota o 19:16

32 minuty temu, YOKER napisał(a):

Dobry Chemiku

A jak jest ze zwrotami takich lornetek kiedy coś np. nawali? Dajesz jakąś gwarancję, rękojmię, etc.?

Tak prawde mówiąc to jeśli nie masz zarejestrowanej firmy , nie płacisz podatków to łamiesz prawo...

Poczytaj sobie np.na OLX od jakich kwot i ilosci sprzedawanego towaru musisz płacić daninę...

Załóż firme, plac podatki i nikt nie bedzie robil zadnej ankiety i nie bedzie sie ciebie czepiał.

Mój brat pracuje w skarbówce i jak bardzo chcesz to zapodam mu ten temat ... jeśli nie odprowadzasz podatku od tego typu działalności/ nawet tej koleżeńskiej/ to popełnisz wykroczenie, które może być zrekompensowane jedynie wpłata do skarbówki zaległych % od każdej transakcji...

Notabene forum też się dostanie bo jawnie nie protestuje i nie zgłasza do skarbówki takich wykroczeń a więc niejako uczestniczy w procederze bez względu czy ma wtym zyski czy też nie...

Jakby co, to nie zapomnij też donieść na mnie, bo biorę udział w tym przestępczym lornetkowym procederze, bo jedna lornetka 8x32 ma być dla mnie.

A w pozwie Forum powinna być klauzula, że musi udostępnić moje dane osobowe.

I kiedyś Oskarowi postawiłem piwo za przetestowanie dwóch filtrów.

Są na to świadkowie, więc to też byłoby do udowodnienia.

Andre7 · Sobota o 19:28

Godzinę temu, YOKER napisał(a):

Mój brat pracuje w skarbówce i jak bardzo chcesz to zapodam mu ten temat ...

Mój w Strażnikach Galaktyki, zapodam mu, że bez licencji gapisz się na Pawlaka niebo 🤣

Amper · Sobota o 20:22

Ludzka zazdrość nie zna granic, smutne to ale prawdziwe 😔.

Krzysztof z Bagien · Sobota o 22:40

3 godziny temu, Mareg napisał(a):

I kiedyś Oskarowi postawiłem piwo za przetestowanie dwóch filtrów.

To jeszcze dochodzi rozpijanie młodzieży!

Krzysztof z Bagien · Sobota o 22:45

4 godziny temu, YOKER napisał(a):

Dobry Chemiku

A jak jest ze zwrotami takich lornetek kiedy coś np. nawali? Dajesz jakąś gwarancję, rękojmię, etc.?

Tak prawde mówiąc to jeśli nie masz zarejestrowanej firmy , nie płacisz podatków to łamiesz prawo...

Poczytaj sobie np.na OLX od jakich kwot i ilosci sprzedawanego towaru musisz płacić daninę...

Załóż firme, plac podatki i nikt nie bedzie robil zadnej ankiety i nie bedzie sie ciebie czepiał.

Mój brat pracuje w skarbówce i jak bardzo chcesz to zapodam mu ten temat ... jeśli nie odprowadzasz podatku od tego typu działalności/ nawet tej koleżeńskiej/ to popełnisz wykroczenie, które może być zrekompensowane jedynie wpłata do skarbówki zaległych % od każdej transakcji...

Notabene forum też się dostanie bo jawnie nie protestuje i nie zgłasza do skarbówki takich wykroczeń a więc niejako uczestniczy w procederze bez względu czy ma wtym zyski czy też nie...

Dałem serduszko, niech ktoś jeszcze kliknie pucharek, to będzie komplet reakcji

Swoją drogą - sprzedaż "prywatna" też podlega opodatkowaniu, podatkiem od czynności cywilno-prawnych. Kupiłeś coś kiedyś na forumowej giełdzie? Jeśli tak, to mam dla Ciebie złą wiadomość, musisz złożyć samopodpierdolenie do brata.

Edytowane Sobota o 22:45 przez Krzysztof z Bagien

Midnight9999 · Niedziela o 01:18

ZBIERAJ PUNKTY ZA PODPIE*DALANIE KUPUJĄCYCH ASTROGADŻETY

1 PKT - Przypadkowe nieumyślne podpie*dolenie;
5 PKT - Niby nieumyślne podpie*dolenie;
10 PKT - Zwykła podpie*dolka w cztery oczy bez świadków;
20 PKT - Anonimowy donos na samego siebie, mimo, iż nie jest się winnym, byle zaistnieć; (i zebrać parę punktów)
30 PKT - Podpie*dolenie w obecności świadka;
40 PKT - Samopodpie*dolka w cztery oczy;
50 PKT - Samopodpie*dolka przy świadkach;
60 PKT - Podpie*dolenie w obecności podpie*dalanego bez innych świadków;
70 PKT - Podpie*dolenie w obecności podpie*dalanego przy większej ilości świadków;
80 PKT - Podpie*dolenie w obecności podpie*dalanego, pomimo, iż ten nie jest winny;
90 PKT - Podpie*dolenie w obecności podpie*dalanego, pomimo, iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam podpie*dalający;
100 PKT - "Dobry Chemiku A jak jest ze zwrotami takich lornetek..."

Andre7 · Niedziela o 03:43

seria okularów w statusach, przypadek czy..?

To przecież takie proste, nie interesuje mnie dany temat, nie zaglądam, omijam i jaki problem.

Jest jeszcze jedno „dobre” wyjście, zamknąć forum (uff jaka ulga dla prowadzących).

Niech idą na FB, tam super wszystko na tacy, gratis ciekawe reklamy, interesujący spam, można zabić czas czekając na bezchmurne niebo i.. zero komerchy,

Edytowane Niedziela o 03:44 przez Andre7

JurekN · Niedziela o 07:54

W dniu 10.08.2024 o 07:02, Marek_N napisał(a):

Akcja zakupowa gdzie jest 20-30% drożej niż jak sobie sam kupisz. Akcja-marzenie!

Marek,

niedawno Marvaz napisal: "20 lat na forum". Odpowiedziałem wtedy, że "idę wyżąć pieluchę". Czy mając tak maly staż na forum Astropolis (np. na forum krótkofalowców mam staż ponad 20-letni) powinienem zamilknąć i czytać co starsi piszą?

Myślę, że nie.

Poza jakimiś pyskówkami fanów jednego sprzetu vs zwolennicy innego forum Astropolis jawi się jako oaza kultury i taktu uczestników.

Czy to oznacza, że wywołujesz swoją ankietą i obawami shitstorm? Nie.

Czy jest coś złego w inicjatywie i wpisie o zakupach w SVB? Dla jednych tak, dla innych to duża pomoc, a dla innych zupełnie nieważna sprawa.

Z przykrością stwierdzam, że często wytwarzamy sobie nieprawdziwy obraz takich grup jak uczestnicy różnych grup dyskusyjnych czy for.

Zakładamy, że ludzie są w większości lepsi od nas lub co najmniej nam dorównują wiedzą, oczytaniem, doświadczeniem, obyciem. Niestety jest zupełnie inaczej.

Może nie uwierzysz, ale szczególnie to wychodzi przy sprawach zakupów za granicą. Pewnie przejaskrawię, ale myślę, że niewiele się pomylę, jeżeli napiszę, że około 80% ludzi (hobbystów w jakielkolwiek dziedzinie) dostaje paraliżu gdy trzeba zrobić zakup poza Polską (nawet w Niemczech czy w Czechach).

Dotyczy to także znacznie poważniejszej działalności.

Całkiem niedawno, podczas przetargu na roboty budowlane wpłynęło pytanie "materiał o wskazanych w projekcie cechach jest niedostępny w Polsce. Czym to można zastąpić?".

Miałem wielką ochotę napisać "Od 2004 roku jesteśmy w UE i pomimo życzeń niektórych jeszcze nas z niej nie wyrzucono". Oczywiście odpisałem grzecznie "Zgodnie z wiedzą Zamawiającego materiał spełniający podane w SWZ warunki jest dostępny u producentów na terenie Unii Europejskiej oraz w Turcji". Później dotarły do mnie odgłosy, że wywołałem w części firm panikę właścicieli "Mamy kupować za granicą?"

Ile osób wie jakim udogodnieniem jest przelew SEPA (do UE) lub wielowalutowe konto osobiste i wielowalutowa karta płatnicza? Niestety znakomita mniejszość. Przyznaję, że sam dopiero jakieś dwa lata temu zauważyłem, że płacąc kartą w USD lub EUR z takiego konta nie mam kosztów przewalutowania, a wykonując przelew walutowy nie płacę prowizji bankowi. Te jednorazowe kwoty 10-20 zł w skali roku dają oszczędności ponad 1000 zł. Może dla kogoś tysiąc to nic, ale zostawić taką kwotę w kieszeni to dla mnie coś. Ile osób zna mechanizm chargeback dający chociaż namiastkę ochrony?

Z Chinami jest większy problem. Być może jestem w błędzie ale jakoś słabo widze ochronę kupującego oraz kwestie gwarancyjne. Dlatego raczej robię tam zakupy o niewielkiej wartości. I chociaż chciałbym w najbliższym czasie kupić ASI585 lub odpowiednik to pewnie nie zdecyduję się na zakup na Aliexpress czy innym. Oczywiście wielu odpowie "kupuje tam stale i nic się nie dzieje".

Widocznie miałem pecha. Kilka lat temu kupiłem u Chińczyka (przez Ebay) ploter nawigacyjny, który nigdy do mnie nie dotarł. 500 dolarów to jednak spora kwota. Chińczyk zwodził, że wysłał następny (Myfriend bądź cierpliwy bo zaraz dotrze). Tylko, że mijały terminy ochrony i reklamacji. Jestem zły myfriend, nie byłem cierpliwy i złożyłem reklamację do Ebay i Paypal. Następnego dnia dostałem na konto zwrot (niestety byłem i tak stratny na powrotnym przewalutowaniu, bo nie miałem jeszcze konta wielowalutowego). Nie wiem czy na Ali skończyłoby się stratą 150 złotych.

Całkiem niedawno kupiłem na Ali L-bracket opisywany jako zgodny z Arca Swiss. Przyszedł w ciągu tygodnia, pięknie wykonany, ale co z tego skoro nie pasuje do żadnego uchwytu z Arca? Mógłbym oddać, ale robiłem kilka zakupów i akurat na ten uchwyt dostałem zniżki więc wyszło że kosztował mnie około dwóch dolarów. Dziennie z dymem puszczam więcej i żyję

Wracając do wspólnych zakupów.

U wielu ludzi pojawia się, wcale nie chwalebne, podejrzenie "ciekawe ile ten sk...... chce na tym zarobić?". Dla dużej części będzie to "Super okazja", a mniejszość do której jak widzę należymy obaj sprawdzi oferty i oceni.

Dając wpis na forum Dobrychemik naraził się na komentarze, nie zawsze przychylne.

Zobacz, miałeś doskonały pretekst do założenia tematu, w ktorym de facto nie chodzi gdzie są oferty, ale o to, że oferowany towar można kupić znacznie taniej bez pośrednika.

A gdyby pojawiło sie to w Markecie? Założyłbyś temat "Halo coś jest nie tak bo mozna to kupić taniej"?

Nie obraź się, ale przypuszczam, że nie.

Osobiście nie mam problemu z tym, że ktoś uczciwie zarabia jeżeli dostarczy mi coś czego potrzebuję i czego w tej cenie nie mogę kupić.

Tu Oskar napisał, że jest to także w jego interesie bo robiąc większe zakupy dostaje lepszą cenę. I za to go szanuję bo pewnie połowa pomyślała "A takiego, nie będę mu finansował zakupu kamery".

Bo do tego się to sprowadza. Jeżeli zbierze 10-20 chętnych to pewnie jego zakup wyjdzie za darmo, albo śmiesznie tanio.

Na zdrowie mu, to bonus za to że potrafi i chce mu się.

Że chce 100% przedpłatę?

To akurat rozumiem. Trzydzieści lat temu sprowadzałem do Polski niedostępne wtedy u nas układy elektroniczne. Dobry kolega zamówił u mnie kilkanaście sztuk dosyć rzadkiego scalaka. Może nie tyle rzadkiego, ale nieprzeciętnie drogiego. Uprzedziłem go, że sztuka kosztuje ponad 500 marek niemieckich co dawało chyba ponad 2,5 miliona starych złotych za jeden. Potwierdził zamówienie kilkukrotnie. Gdy miałem zamówiony towar to oświadczył "chyba zwariowałeś że tak drogo. Nie biorę". Zostałem z towarem i migotaniem przedsionków bo wpakowałem w to cała kasę, a w domu trójka dzieci była do wykarmienia. Na szczęście udało się to dosyć szybko sprzedać i nawet byłem do przodu. Tylko czy nerwy jakie przy tym straciłem były warte? Na pewno nie.

Od tego czasu gdy ktoś prosi "czy możesz mi ściągnąć?" to wysyłam link sklepu, albo żądam aby to zamawiający dokonał opłaty, a ja odbiorę towar i mu dostarczę.

Jest jeszcze jedna istotna rzecz. Ryzyko jakie ponosi Dobrychemik.

1. Jeżeli towar z Chin nie dojdzie to wszyscy rzucą mu się do gardła "oddaj kasę"

2. Jeżeli dojdzie i przejdzie przez urząd celny to informacja o dużym zakupie z dużym prawdopodobieństwem dotrze do skarbówki i to on będzie się tłumaczył że to tylko "grzecznościowa przysługa". Zgodnie z zasadą, że "każdy dobry uczynek musi zostać przykładnie ukarany" skarbówka nie musi uwierzyć i może uznać to za niezgłoszoną działalność gospodarcza i dowalić podatek. Czy ktoś z kupujących mu to odda? Przypuszczam, że wątpię.

2a. Inny wariant. Nie zdziwiłbym się gdyby ktoś z tego forum napisał wręcz donos do skarbówki "niejaki .... trudni się importem sprzetu i czerpie z tego zyski". Tabie polskie, bezinteresowne sk.......o

3. W razie problemow ze sprzętem do kogo zwroci sie nabywca w sprawach gwarancyjnych? Oczywiście do kolegi, który w dobrej wierze zorganizował zbiorowy zakup. I będą mieli podstawy prawne do tego.

Biorac to wszystko pod uwagę, ja na miejscu Oskara nie podjąłbym się takiej akcji bo facet ma dobre chęci, ale dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane i w końcowym rozrachunku może miec na głowie skarbowkę i sprawy sądowe.

Podsumowując (a może wracając do meritum).

Czy takie tematy mogą pojawiac sie na forum? Osobiście nie przeszkadza mi to, a wielu może pomóc i nie robiłbym z tego problemu

Czy zgłosozne przez Ciebie obiekcje są uzasadnione? A może powinieneś siedziec cicho?

Uważam, że dobrze że wywołałes temat. Nawet rzekomo duże i powazne instytucje handlowe próbują nas oszukać na kazdym kroku. A to przez pozorne promocje, a to przez ukryte podwyżki w postaci zmiany opakowania towaru na mniejsze, często o kilkanaście procent. Robia to bo wiedzą, że ludzie leca na kazda promocję, a kupując spożywkę patrzą na cenę, a nie na to, że bułka która ważyła 80 gramów teraz wazy 75.

Przykład z wczoraj.

Od pewnego czasu nosze sie z zamiarem zakupu Airtaga (to przeciwko Alzheimerowi). Zainteresowani wiedzą, że kupowany w pakiecie czterech sztuk jest sporo tańszy.

Duża sieć handlowa (z charakterystycznym żółtym kolorem) wprowadziła nowe ceny (ogólnie korzystne), ale po podsumowaniu ceny 4 pojedynczych sztuk okazało się że "tańszy zestaw 4 sztuk" wychodzi drożej.

Dlatego nie mam nic przeciwko zgłaszaniu wątpliwości i obiekcji przez inne osoby. Wszystko co spowoduje, że ludzie zastanowią się i rozważą korzyści oraz ryzyka i podejmą decyzję świadomie jest wg mnie dobre.

Byle tylko nie przemieniło sie to w hejt, przeciwko organizatorowi (pomysłodawcy), który naprawdę może działać w dobrych intencjach. Wielu z nas pomimo siwych włosów nie wyzbyło się chęci pomagania innym, pomimo że doświadczenie uczy, że nie zawsze warto bo potem boli d... i może reputacja oraz budżet rodzinny ucierpieć.

Oczywiście chcę (być może naiwnie) wierzyć, że dobrychemik organizując zbiorowy zakup ma dobre intencje. A to że przy szczęśliwym układzie może mieć jakiś swój model kamery za darmo lub za grosze, nie przeszkadza mi to. To jego ewentualna nagroda za chęć do działania.

JurekN · Niedziela o 08:15

14 godzin temu, YOKER napisał(a):

Notabene forum też się dostanie bo jawnie nie protestuje i nie zgłasza do skarbówki takich wykroczeń a więc niejako uczestniczy w procederze bez względu czy ma wtym zyski czy też nie...

Zamieścilem to ze wzgledu na tekst w 24 sekundzie.

I nie chodzi mi o to co napisaleś o handlu, płaceniu podatków. Zerknij na mój poprzedni wpis i wyrażone w tym względzie wątpliwości.

Natomiast wpienia mnie pisanie "forum też się dostanie bo nie zgłosiło takich wykroczeń"

Zdecyduj się wykroczenie czy przestępstwo skarbowe? To jedno, ale istotne bo ewentualny aspekt karny jest inny.

A drugie, kocham ludzi, kórzy mowia "jeżeli wiesz o wykroczeniu lub przestępstwie i nie zglosisz to narażasz się na kare"

Bullshit!

Obowiązek zgłoszenia przestępstwa jest tzw. obowiązkiem obywatelskim. Tylko jak każdy obywatelski obowiazek nie jest zagrożony karą.

W Polsce jest określony, zamknięty katalog czynów, których niezgłoszenie jest penalizowane i nie ma wśród nich braku donosów na przestępstwa skarbowe.

I na litość, na tym forum większość ludzi jest dorosła, więc proszę nie strasz bratem. Dużo ludzi ma jakiegoś brata.

Aż prosi się o kolejny cytat "zobaczymy kto ma lepszego wuja"

P.S.

To całkiem niezły pomysł, żeby chcący pomóc założył firmę i przede wszystkim zaczął płacić ZUS. Z podatków można się wymigac, ale z ZUS-u nie. Gdy ponownie przekalkuluje koszty to poleci do Castoramy, kupi gumowy młoteczek i wybije sobie z głowy głupie pomysły pomagania innym.

Nie chcę być prorokiem, ale na razie skarbówka szuka na OLX, Allegro i podobnych. Jak znam życie, to ktoś wpadnie na pomysł, że jeżeli postawią komuś zarzut nierejestrowanej działalności to informacja pójdzie do ZUSu, kóry równiez wyciągnie łapkę po swoją dole. Budżet w ruinie, system emerytalny się wali, więc żaden pieniądz zrabowany przez Państwo nie śmierdzi.

Edytowane Niedziela o 08:31 przez JurekN

Paether · Niedziela o 08:36

14 godzin temu, YOKER napisał(a):

Tak prawde mówiąc to jeśli nie masz zarejestrowanej firmy , nie płacisz podatków to łamiesz prawo...

To jest pół-prawda. Spokojnie można zarabiać ok. 2000zł miesięcznie na takiej działalności bez rejestrowania firmy. Podatek odprowadzać trzeba. Dlatego "pół-prawda".

14 godzin temu, YOKER napisał(a):

Załóż firme, plac podatki i nikt nie bedzie robil zadnej ankiety i nie bedzie sie ciebie czepiał.

Jesteś pierwszą i jedyną osobą, która czepia się kwestii prawno-podatkowych i snuje insynuacje. Nie o tym był ten wątek i ankieta.

14 godzin temu, YOKER napisał(a):

Notabene forum też się dostanie bo jawnie nie protestuje i nie zgłasza do skarbówki takich wykroczeń a więc niejako uczestniczy w procederze bez względu czy ma wtym zyski czy też nie...

Forum miałoby zgłaszać do skarbówki podejrzenia wykroczeń podatkowych. Intrygująca sugestia :laughing: .

Może dopytaj brata albo lepiej poczytaj jakie obowiązki ma właściciel czy administrator forum, zanim podzielisz się takimi śmiałymi tezami

Andrzej Lach · Niedziela o 08:53

@YOKER powołując się na brata w skarbówce, sam siebie przedstawiasz jako osobę poruszająca się „szarej” strefie, a swojego brata w świetle skorumpowanego urzędnika. (Wyjaśniam nie trzeba mieć brata w skarbówce by zgłosić swoje wątpliwości co do działań innego podmiotu)

Jednym słowem niewiele rozumiesz ale czujesz potrzebę zabrania głosu za wszelka cenę. Warto nad tym popracować.

Ten watek naprawdę nie sensu, odnosi się do nieisteniejacego problemu i obrócił się w jakaś personalna przepychankę. Jeżeli macie jakieś wątpliwości co do oferty Oskara to zadajcie je w wątku w którym ta oferta jest przedstawiona.

Zlew · Niedziela o 16:20

7 godzin temu, Andrzej Lach napisał(a):

Ten watek naprawdę nie sensu, odnosi się do nieisteniejacego problemu i obrócił się w jakaś personalna przepychankę.

Ja musiałem kilka razy spojrzeć przez okno i się upewnić, że nie mamy okolic lutego i jakichś trzech miesięcy z chmurami, bo to zazwyczaj wtedy takie kałszkwały się dzieją najczęściej

YOKER · wczoraj o 06:09

W dniu 10.08.2024 o 20:35, fornax napisał(a):

@YOKER daj spokój o Ci chodzi ?

Spoko...

przecież wiesz ze Yoker-y czasami zatrują...

ale z 2 giej strony to sam zobacz ,ze takich kwiatków jest coraz więcej na forum - ze niby cos, ktoś chce ci pomoc za prawie free i zaokrąglą tylko do pełnej sumy...

Frosch · wczoraj o 06:23

Freudowska pomyłka?😉

tomekL · wczoraj o 07:26

22 hours ago, Andrzej Lach said:

......

Ten watek naprawdę nie sensu, odnosi się do nieisteniejacego problemu i obrócił się w jakaś personalna przepychankę. Jeżeli macie jakieś wątpliwości co do oferty Oskara to zadajcie je w wątku w którym ta oferta jest przedstawiona.

Zgadzam się, tan wątek jest totalnie z d@py, tylko psuję atmosferę na forum, o zaśmiecaniu nie mówiąc.