Gość na chwilę
-
Postów
2 662 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Aktualizacje statusu opublikowane przez Gość na chwilę
-
-
Dziś gramy Ha
-
-
Ależ wilgotność po przejściu frontu..
-
Wyjść o 2 w nocy na taras przy takiej nocy jak dziś - bezcenne. Droga Mleczna jak na dłoni, Pegaz, Andromeda, Łabędź, Kasjopea, Cefeusz...Jowisz prawie na południku..
-
Mam już "zaliczone" 62 ze 158 obiektów z katalogu Van den Berga... jeszcze trochę zostało
-
Znów jestem pod wrażeniem wyboru dzisiejszego Astrobina, To podobno ma być wiodący portal astrofoto...
- Pokaż poprzednie komentarze 5 więcej
-
@holeris zarzut wydumany, na narzekania o astrobin reaguje regularnie nielaznie od tego kto je opublikuje.
-
Z ciekawości policzyłem - od 2008 roku zrobiłem 304 zdjęcia DSO i komet oraz ponad setkę US, powtórzyłem się 8 razy w DSO. Licząc średnio 15 godzin na fotkę DSO daje to ponad 4500 godzin spędzonych przy setupie - bez liczenia planet i Słońca. Średnio 22 zdjęcia rocznie, w ostatnich latach ta średnia spada. No to wychodzi jakieś 330 godzin rocznie przy setupie DSO licząc noc średnio 6 godzin - 55 nocy zdjęciowych rocznie. Nie umiem powiedzieć czy to mało czy dużo...
-
- Pokaż poprzednie komentarze 1 więcej
-
Ciekawe jak oni to zbierali. Pisze, że między 21-26 June 2022, czyli najkrótsze noce (wychodzi w sumie 5), południe Hiszpanii. Zbierane dwoma Apo i Celestronem. Zakładając optymistycznie, że noc trwa 5 godzin w tym czasie (chyba, że na południu Hiszpanii można zbierać o wiele dłużej, w końcu trochę bliżej równika niż u nas ) to byłoby 3*5*5 = 75h. Skąd wzięli te 103h?
PS: Chyba po przeczytaniu wątków o Dziwnym obiekcie i jasnościowym korsarzu sam zacząłem wszędzie węszyć spiski
-
-
Allleeee niebo ! Dawno nie było takiej przejrzystości.. Piękna Droga Mleczna..
-
Wczoraj o 0:30 zadzierałem głowę ze zdumieniem i ruszyłem do domu po lornetkę. A po zmroku w ogrodzie u mnie latały dziesiątki świetlików. Szkoda, że nie da się ich sfotografować. Noc była zaiste nieprzeciętna.
EDIT: żeby nie było, że idealna- kabel zaczepił o wihajster do regulacji osi montażu i jedna klateczka poleciała :-)
-
-
- Pokaż poprzednie komentarze 3 więcej
-
Do zderzania i spadania to jest jeszcze baaaardzo daleko, zresztą w satelitów na niskich orbitach (jak np. Starlinki), to nawet gdyby teraz wszystkie zaczęły się zderzać i rozpadać, to rozwiązałoby się to samo w maks kilka lat. Większym problemem są nieaktywne satelity na wyższych orbitach, gdzie opór atmosferyczny jest dużo mniejszy - no i oczywiście testy broni przeciwsatelitarnej, które odpowiadają za sporą część (o ile nie większość) kosmicznych śmieci.
I w ogóle, to głównym zagrożeniem nie są aktywne satelity - bo tych jest dużo mniej niż śmieci i są w stanie aktywnie unikać kolizji (przynajmniej niektóre) - tylko właśnie drobnica, z którą nie bardzo można coś zrobić (i której na zdjęciach nie widać tak swoją drogą). Jest taki fajny wykresik na wiki:
No i najwięcej śmiecia jest na wysokości ok 750-800km, więc nie tam gdzie Starlinki i ISS, tylko akurat w rejonach satelity Envisat - który jest największym cywilnym satelitą i który, tak się składa, jest już nieaktywny, więc jakaś kolizja jest pewnie kwestia czasu. Co nie znaczy, że Starlinki nie mogą nam wygenerować syndromu Kesslera, ale szansa na to jest dużo mniejsza niż takie zjawisko 300km wyżej.
A co do fotek - np. SharpCap ma funkcję usuwania śladów satelitów podczas akwizycji, jeszcze jej nie sprawdzałem, ale z tego co widzę to wygląda, że działa całkiem sensownie.
-
-
-15 na matrycy i nie chce być mniej
-
No i się pięknie wyczyściło niebo...
-
No i nie mam prądu... jadę na akumulatorach a przecież ledwie pada, żadna ulewa i zero wyładowań. Ech...
-
Sąsiadka nazwała mnie astro terrorystą Na dowód pokazała elegancko zafoliowaną kartkę przy oknie kuchennym - " Opuść żaluzje. Sąsiad obserwuje !!!". Okno jest jakieś 15 metrów od mojego piera ogrodowego...
-
-
Popuściłem w majty
Szczególnie po wypowiedzi premiera i po pasku w Wiadomościach
-
Mam Win 11 i żyję... wprawdzie nie byłem na tyle odważny żeby zrobić upgrade na komputerach akwizycyjnych, ale na takim do obróbki działa bez zmian w stosunku do Win 10.
- Pokaż poprzednie komentarze 1 więcej
-
Też działem od dłuższego czasu. Pasek zadań jest kiepski ale da się z nim żyć. Na upartego, trochę kombinując można przywrócić ten z Win10. Z tego co MS zapowiadał darmowy upgrade do WIN11 ma być dostępny tylko do połowy roku. Warto nawet na chwilę podnieść system do WIN11 i wycofać aktualizację aby wrócić do WIN10. Pozwoli to zapisać prawo do darmowego podniesienia do WIN11 na przyszłość np. jak się skończy support do WIN10 (pod koniec 2025).
-
Jakby ktoś szukał laptopa do obróbki na ekranie własnym lub podłączonym monitorze to spokojnie mogę polecić HP 15 lub 17 cali z procesorem I5 i grafiką Intel Iris Xe. Matryca IPS. Pięknie się kalibruje no i jest szybki. Ma wszystkie niezbędne funkcje do naszych softów.
-
Czy ktoś ma laptopa HP 17 cali IPS z grafiką Intel Iris Xe?
-
Przeczytałem....Tu jest najważniejsze
"Najlepsze w tym celu jest luneta, gdyż zapewnia doskonały kontrast, jednak taki sprzęt to duży wydatek. Początkującym astronomom – amatorom do domowego obserwatorium polecamy lustrzane teleskopy z obiektywem powyżej 200 mm średnicy. Dzięki temu niebo będzie zawsze dobrze widoczne.
https://tech.wp.pl/teleskop-dla-poczatkujacych-obserwatorow-nocnego-nieba,6701176442710560a
-
Czarnej dziury nie widać ale dżecik to i owszem..to oczywiście spory crop z dużej fotki. Samo RGB. FS 128, ATIK 6.0 z Warszawy
-
Dominik Woś nie żyje. Choć wiele razy spieraliśmy się na ostro to w końcu pogodzeni razem doprowadziliśmy do finału Polskiego APODa w 2021 roku. A teraz odszedł do gwiazd.
Wielka strata ....