Skocz do zawartości
  • 0

Teleskop do 1000zł


Blazej JPL

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3

Dobrym wyborem będzie SkyWatcher 150/1200 na Dobsonie że względu za swoje typowo planetarne parametry jak na teleskop Newtona,dość dużej średnicy lustro główne co pozwoli na zaobserwowanie sporej ilości obiektów z katalogu Messiera i NGC, komfort stosowania z powodzeniem tańszych okularów np typu Erfl dzięki światłosile f/8,umiarkowanej i przystępnej cenie biorąc pod uwagę inne konstrukcje optyczne o podobnych parametrach.

Taki przeskok sprzętowy powinien dać dużo frajdy i pozwolić odkrywać niebo na nowo mniej więcej w budżecie który podałeś.

Edytowane przez krzysiek81
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3

Popieram zdecydowanie tych przedmówców, którzy proponują autorowi wątku Newtona 6" na Dobsonie. Czyli 152/1200. Mieszka na wsi, a więc obserwacje z ogródka / spod domu - idealne warunki dla Dobsona.

6" jest podobny gabarytowo do 8", ale ładnych kilka kg lżejszy i tańszy. Optyka F/8 dobra do planet z tanimi okularami, które nie będą kosztować majątku (co za geniusz tu baje o okularach 82 st. kosztujących pewnie tyle co lub więcej, niż chłopak ma na cały teleskop??? - ludzi, myślcie czasem). Dodatkowo lustro 15 cm (6") pozwala już:

1) oglądać planety itp. z b. przyzwoitą rozdzielczością; 15 cm teleskop do planet to już naprawdę dużo

2) coś tam już konkretnego zobaczyć na obiektach głębokiego nieba (DS), które Błażej ma pod nosem na wsi tak czy siak; jak zatęskni za więcej, to sobie 12" kiedyś sprawi :terefere:

Błażej, nowy Dobson 6" przekracza Twój budżet, ale niewiele. Używanego być może dostaniesz w tej cenie... Gdybyś chciał dozbierać, to tylko dolne kilkaset zł, a nie 2-3x tego co aktualnie masz, a co pewnie zajęłoby Ci parę lat, zamiast cieszyć się obserwacjami. 6" Newton to jest teleskop pełną gębą, a nie zabawka. A montaż Dobsona jest b. stabilny i prosty w obsłudze jak konstrukcja cepa. Oczywiście ktoś Ci tu zaraz powie, że do planet najlepszy jest montaż paralaktyczny (EQ) z napędem. I jest to prawda, ale częściowo. Tzn. wygoda obserwacji przy dużym powiększeniu sporo większa i tyle. Montaż EQ zdolny udźwignąć 15 cm teleskop to spora krowa i sam kosztuje 1.5-2x tyle, co założyłeś sobie na teleskop. Więcej noszenia, składania, regulacji.

Pozdrawiam

-J.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1
7 godzin temu, Blazej JPL napisał:

Dziękuje za odpowiedź, dobrze przemyślę to. A wracając do ciemnego nieba, tak mam bardzo ciemne. Mieszkam na wsi otaczają mnie tylko pola. Brak lamp i tak dalej.

Najpierw radził bym określić czas jaki możesz poświęcić na jedną obserwacje.

Następnie miejsce z którego bedziesz obserwował. Bardzo istotne jest czy obserwujesz obok domu czy musisz udać się np.  50-100 m dalej przenosząc teleskop.

Nie wiemy ile masz lat i czy propozycje dużego teleskopu są trafione 

 

Edytowane przez Eternal84
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hej, zwiększ budżet o kilka stówek i poluj na Newtona na dobsonie od 6" w górę w zależności od zasobności portfela. Zobacz sobie jakie są różnice w cenie i sam odpowiedz na pytanie czy zbierasz od razu na 12" czy zaczniesz od 6" lub 8". 

Edytowane przez sosna
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
26 minut temu, Ajot napisał:

Bez przesady z tym, że dopiero newton 12" ma sens. Już Synta 8 będzie wielkim przeskokiem w porównaniu do refraktorka achro 70mm, do tego nie jest tak wymagająca pod względem okularów jak newtony f/5.

8" sporo już pokaże na DS, ale na pewno nie tak jasno jak 12". Widać różnicę. Moim zdaniem Mak 180 (np Orion) z dobrym orciakiem lepiej się sprawdzi na planetach niż standardowe 12" Newtona. Wadą MAK jest to, że jest to stricte maszynka do planet, księżyca, gwiazd podwójnych, małych pól i dużych powiększeń. Lepiej toleruje słabsze okulary ze względu na mniejszą światło siłę. Jest też zdecydowanie lepiej skorygowany niż Newton F/5. Proponowany Newton 8", czy 12" jest bardziej uniwersalny, choć osobiście na przekorę zaproponowałbym Ci MAK Newtona, ale te są dość drogie.  Podsumowując, będąc na Twoim miejscu szukałabym zadbanego Newtona z giełdy. Czy 8", czy 12" to byłaby dla mnie kwestia, czy gabaryt 12tki nie będzie ciążył i zniechęcał do obserwacji. Do tego akcesoria, o tym już pisali Koledzy (dodałbym tylko kolimator laserowy) i nic tylko polować na pogodę :-).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nawet Newton 150/750 na AZ4 pokaże znacznie więcej niż Twój refraktorek. 

 

Ale aż się prosi o większy teleskop np N200/1200. 

 

Ale krok po kroku. Musisz kupić choć jeden lepszy okular, taki minimum 82 stopnie. Dający źrenicę wyjściową około 5mm skoro masz takie ciemne niebo. 

Takim minimum jest Explore Scientific. Później, docelowo Nagler. 

 

Mniej więcej skąd jesteś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja wcale nie napisałem, że 12" lustra to minimum, tylko optimum przy ciemnym niebie. Minimum to moim zdaniem 8", poniżej którego bym nie schodził do mgławic. Tylko że wtedy te słabsze będą tak-se widoczne. Jeśli ktoś ma ciemne wiejskie niebo i udźwignie te 30kg (lub dokupi wózek), to należy ten fakt wykorzystać od razu większym zwierciadłem, bez bawienia się w półśrodki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Masz 1000 PLN, to niezbyt wiele. Sam zaczynałem od takiego budżetu , tylko że wtedy wyrwałem z giełdy 10" , które zresztą mam do dziś. W wieku 15 lat targałem tego dobsona po 100m, da się, choć nie wszyscy tak mogą i nie zawsze (niestety). Co do tematu, 6, 8 cali Dobson , synta czy GSO, będzie świetnym wyborem. Wymaga to jednak polowania na giełdach żebyś zmieścił się w budżecie. 

 

Pamiętaj że wioska to nie znaczy , że masz ciemne niebo - liczy się jak daleko jesteś od miasta.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Yoyo79 napisał:

Sorki ale nie wiesz chyba o czym piszesz jak twierdzisz że przy powiększeniu rzędu 240x czy 300x jakikolwiek dobson da Ci pewność prowadzenia na planetach jak paralaktyk. Miałem synte 8", 10" i teraz Taurusa więc akurat o dobsonach coś nie coś wiem. Nie wprowadzaj młodego adepta w błąd.

 

To jest znowu off-top, ale jak już jest o wprowadzaniu w błąd młodych adeptów, to pasuje interweniować, bo znowu indywidualne doświadczenia z jakimś sprzętem są uogólniane i podawane prawie jak uniwersalne prawa przyrody.
Bez żadnych komentarzy ktoś rzeczywiście może w to uwierzyć i co byłoby jeszcze gorsze, podawać takie uogólnienia dalej.

 

  • Dobson postawiony na platformie paralaktycznej może utrzymywać obiekt w okularze przez 10 i więcej minut, jak platforma jest lepiej ustawiona na biegun i ma dobrze wyregulowaną prędkość, i to w powiększeniach większych niż 300x.
  • Możliwe do stosowania powiększenia zależą przede wszystkim od seeingu, który jest zjawiskiem bardzo lokalnym, więc można mieć seeingowo lepsze i gorsze miejscówki.
    Nie wyciągałbym wniosków, że jak ja dziś mam słabo, to ktoś 10 km ode mnie też musi mieć słabo, bo ja mogę obserwować nad dachami zabudowań a on ma same łąki i jest na dodatek na wzgórzu.
    Podobnie, jak mi przez cały rok nie udało się zobaczyć Jowisza w razy 400, to nie znaczy, że nikomu nie mogło się udać.
  • Tak samo z teleskopami i ich optyką. Rozrzut jakości w masowej produkcji jest spory, więc jak ja nie widzę teleskopem X obiektu Y to nie znaczy, że inni też nie mogą zobaczyć.

 

@Yoyo79, na pewno w sieci możesz znaleźć obserwacje Dobsonami w dużych powiększeniach, także tu na Forum, więc tak, na pewno da się obserwować Dobsonami w dużych powiększeniach, tak że Twoje uogólnienia wprowadzają w błąd.
Jakbyś miał trudności ze znalezieniem, to jedne z najlepszych relacji z takich obserwacji jakie znam są tu i tu.

 

Edytowane przez Mareg
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Takie tematy sa piękne. A jak jeszcze do tego jest pozycjonowanie poszczególnych postów ze względu na ich ocenę (plusy i minusy) to juz po prostu totalny odlot! :szczerbaty::new_shocked::hiya:

 

PS

wiem ze to pozycjonowanie gdzieś sie wyłacza, ale gdzie? :uhm:

Naprawde panie/panowie Wladcy forum: to pozycjonowanie potrzebne jest jak dziura w moscie...

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 minuty temu, JSC napisał:

(...)

wiem ze to pozycjonowanie gdzieś sie wyłacza, ale gdzie? :uhm:

(...)

 

Najszybciej znajdziesz szukając słowa "sortuj" na stronie przeglądarki, u mnie otwiera się po Ctrl + F.

Difoltowo jest sortowanie po ocenach, więc za każdym razem cierpliwie przełączam...
 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 28.12.2022 o 12:38, lkosz napisał:

Ja wcale nie napisałem, że 12" lustra to minimum, tylko optimum przy ciemnym niebie. Minimum to moim zdaniem 8", poniżej którego bym nie schodził do mgławic. Tylko że wtedy te słabsze będą tak-se widoczne. Jeśli ktoś ma ciemne wiejskie niebo i udźwignie te 30kg (lub dokupi wózek), to należy ten fakt wykorzystać od razu większym zwierciadłem, bez bawienia się w półśrodki.


Nie jest do końca jak piszesz. Najlepszą amerykę widziałem chociażby przez 80mm refraktorek. Najlepszą pętlę barnarda przez 50mm. Veil też potrafi dać czadu w małym powerze (chociażby cały kompleks mieści się w 6" sprzęcie) itd.. Kolega @stratoglider coś o tym wie i właściwie to szukuje sprzęt docelowy na tego typu obiekty, ale nie będę zdradzał z niego co i jak ;)

A co do dozbierania i zwiększenia budżetu 4 krotnie... uważam że trzeba go zwiększyć 20 krotnie. Wtedy jest szansa że uda się dostać 16" goto i do tego średniej klasy akcesoria... daj Pan spokój.. :D 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
59 minut temu, Mareg napisał:

 

To jest znowu off-top, ale jak już jest o wprowadzaniu w błąd młodych adeptów, to pasuje interweniować, bo znowu indywidualne doświadczenia z jakimś sprzętem są uogólniane i podawane prawie jak uniwersalne prawa przyrody.
Bez żadnych komentarzy ktoś rzeczywiście może w to uwierzyć i co byłoby jeszcze gorsze, podawać takie uogólnienia dalej.

 

  • Dobson postawiony na platformie paralaktycznej może utrzymywać obiekt w okularze przez 10 i więcej minut, jak platforma jest lepiej ustawiona na biegun i ma dobrze wyregulowaną prędkość, i to w powiększeniach większych niż 300x.
  • Możliwe do stosowania powiększenia zależą przede wszystkim od seeingu, który jest zjawiskiem bardzo lokalnym, więc można mieć seeingowo lepsze i gorsze miejscówki.
    Nie wyciągałbym wniosków, że jak ja dziś mam słabo, to ktoś 10 km ode mnie też musi mieć słabo, bo ja mogę obserwować nad dachami zabudowań a on ma same łąki i jest na dodatek na wzgórzu.
    Podobnie, jak mi przez cały rok nie udało się zobaczyć Jowisza w razy 400, to nie znaczy, że nikomu nie mogło się udać.
  • Tak samo z teleskopami i ich optyką. Rozrzut jakości w masowej produkcji jest spory, więc jak ja nie widzę teleskopem X obiektu Y to nie znaczy, że inni też nie mogą zobaczyć.

 

@Yoyo79, na pewno w sieci możesz znaleźć obserwacje Dobsonami w dużych powiększeniach, także tu na Forum, więc tak, na pewno da się obserwować Dobsonami w dużych powiększeniach, tak że Twoje uogólnienia wprowadzają w błąd.
Jakbyś miał trudności ze znalezieniem, to jedne z najlepszych relacji z takich obserwacji jakie znam są tu i tu.

 

Przepraszam ale nikt nie mówił o stosowaniu platformy paralaktycznej do dobsona, a wykorzystaniu TANIEGO dobsona (w temacie wątku mamy teleskop do 1000 złotych)do obserwacji planetarnych a to znacząca różnica (uwzględniając takiego taniego newtka). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Mareg napisał:

 

To jest znowu off-top, ale jak już jest o wprowadzaniu w błąd młodych adeptów, to pasuje interweniować, bo znowu indywidualne doświadczenia z jakimś sprzętem są uogólniane i podawane prawie jak uniwersalne prawa przyrody.
Bez żadnych komentarzy ktoś rzeczywiście może w to uwierzyć i co byłoby jeszcze gorsze, podawać takie uogólnienia dalej.

 

  • Dobson postawiony na platformie paralaktycznej może utrzymywać obiekt w okularze przez 10 i więcej minut, jak platforma jest lepiej ustawiona na biegun i ma dobrze wyregulowaną prędkość, i to w powiększeniach większych niż 300x...

 

Wszystko fajnie, ale osoba która ma 1000 zł do wydania na teleskop raczej nie kupi odrazu podstawy paralaktycznej za 2k zł... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
25 minut temu, JSC napisał:

Zachodzi pytanie ktory 12" (lub większy) Newton  (w zasadzie kazdy telskop) ma pole 10* ? Seryjne okulary i złaczki to max 2". I jak sie to ma do stwierdzenia, że "apertura rządzi"?

Myślę że doskonale wiesz co odpiszę ;) 
Apertura rządzi - generalnie tak, ale są wyjątki - jak właśnie rozległe mgławice, duże gromady gwiazd. Myślę, że generalna zasada na dsach jest mniej więcej taka - jeśli obiekt zajmuje więcej niż 50% pola widzenia, zmniejsz powiększenie. Jeśli nie możesz zmniejszyć powiększenia, zmniejsz teleskop ;)

edit:
Zapomniałbym -  Jeśli obiekt zajmuje mniej niż 50% pola widzenia, zwiększ teleskop.

 

Cytat

Przepraszam ale nikt nie mówił o stosowaniu platformy paralaktycznej do dobsona, a wykorzystaniu TANIEGO dobsona (w temacie wątku mamy teleskop do 1000 złotych)do obserwacji planetarnych a to znacząca różnica (uwzględniając takiego taniego newtka). 

 

@Yoyo79 Tak samo jak nie kupi 6" na paralaktyku z goto , co sam sugerowałeś wyżej...

Edytowane przez Szymon Szozda
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Szymon Szozda napisał:

Nie jest do końca jak piszesz. Najlepszą amerykę widziałem chociażby przez 80mm refraktorek. Najlepszą pętlę barnarda przez 50mm. Veil też potrafi dać czadu w małym powerze (chociażby cały kompleks mieści się w 6" sprzęcie) itd..

To prawda, jednak te obiekty są trudne w normalnych obserwacjach, wymagają bardzo ciemnego nieba i ponadto filtrowania aby były widoczne lepiej. Prawdą jest że małe apertury też mają "swoje typowe" obiekty, które wyglądają lepiej w całości właśnie przez to że można objąć większe pole na niebie.

 

Dla @Blazej JPL, który ma tysiąc zł, i chce "bardziej do planet lub mgławic" - sądzę że tylko Dobson 6 cali f/8 na standardowych akcesoriach. Potem obserwować, obserwować! Przyjrzeć się planetom, przyjrzeć się tylko najjaśniejszym mgławicom, które właśnie w takim sprzęcie ukażą się bardzo ładnie (Mgławica Oriona w Zimie, Laguna w lecie), przyjrzeć się gromadom gwiazd (Ha&Hi, M11) i najjaśniejszym galaktykom. Po pewnym czasie samo wyklaruje się co dalej.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
22 hours ago, Yoyo79 said:

Sorki ale nie wiesz chyba o czym piszesz jak twierdzisz że przy powiększeniu rzędu 240x czy 300x jakikolwiek dobson da Ci pewność prowadzenia na planetach jak paralaktyk. Miałem synte 8", 10" i teraz Taurusa więc akurat o dobsonach coś nie coś wiem. Nie wprowadzaj młodego adepta w błąd.

Nie wprowadzam go w blad, jesli nie zrozumiales przeslania to jeszcze raz wytlumacze: chcesz wygodnej obserwacji planet na dobsonie to zamiast taursa kup Atm MateuszaF, bo w jego dobsonach bardzo latwo robic korekte polozenia planety, teleskop chodzi jak po maselku i nie szarpie na poczatku, wiadomo ze paralaktyk z silniczkiem jest lepszy ale Mateusza teleskopy chodza naprawde wysmienicie i nie nawet nie kusi na narzekanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • -1
2 hours ago, Yoyo79 said:

Hej. Jestem posiadaczem Taurusa 280/1278 i powiem jedno żaden dobson nie da Ci komfortu obserwacji planet przy solidnych powiększeniach (150x wzwyż), z bardzo prozaicznej przyczyny ruchu sfery niebieskiej (planety zwiewają). Ja właśnie od niego zacząłem i sporo frustracji mnie to kosztowało. Po drugie newtony na dobsonie są po prostu ciężkie dlatego wybierałem właśnie Taurusa dla ażurowej budowy. Na razie masz dobry sprzęt na poznanie nieba. Na Twoim miejscu tak jak radzili moi przedmówcy doskładałbym kilka razy większy budżet i kupił newtona (150mm) ale na paralaktyku z goto - najwyższy komfort obserwacji. A ewentualnie na ten czas doskładał troche i wziął lornetkę giant np 20x80 lub 25x100. Niestety w ostatniej opcji pojawi się dodatkowy wydatek czyli montaż do niej. Ale powiem jedno (mam celestrona 25x100 ) taka lornetka pozwoli Ci pod ciemnym niebem zobaczyć większość messierów do 8 magnitudo. Oczywiście przez lornetkę planet nie poobserwujesz.

 

Wypisujesz głupoty i widocznie masz kiepskiego Taursa, albo Taurusy są kiepskie do planet.  Newtony ATM na Dobsonie Made in MateuszF (12", 13" oraz 14") daja radę na planetach bez problemu. Mechanicznie chodzą super i delikatne korekty położenia nie są w nich problemem, ani nie są uciążliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • -1
14 godzin temu, mkowalik napisał:

 

Wypisujesz głupoty i widocznie masz kiepskiego Taursa, albo Taurusy są kiepskie do planet.  Newtony ATM na Dobsonie Made in MateuszF (12", 13" oraz 14") daja radę na planetach bez problemu. Mechanicznie chodzą super i delikatne korekty położenia nie są w nich problemem, ani nie są uciążliwe.

Sorki ale nie wiesz chyba o czym piszesz jak twierdzisz że przy powiększeniu rzędu 240x czy 300x jakikolwiek dobson da Ci pewność prowadzenia na planetach jak paralaktyk. Miałem synte 8", 10" i teraz Taurusa więc akurat o dobsonach coś nie coś wiem. Nie wprowadzaj młodego adepta w błąd.

Edytowane przez Yoyo79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • -1
23 minuty temu, Szymon Szozda napisał:


Nie jest do końca jak piszesz. Najlepszą amerykę widziałem chociażby przez 80mm refraktorek. Najlepszą pętlę barnarda przez 50mm. Veil też potrafi dać czadu w małym powerze (chociażby cały kompleks mieści się w 6" sprzęcie) itd..

Zachodzi pytanie ktory 12" (lub większy) Newton  (w zasadzie kazdy telskop) ma pole 10* ? Seryjne okulary i złaczki to max 2". I jak sie to ma do stwierdzenia, że "apertura rządzi"?

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • -2

Przy ciemnym niebie, jeśli masz dostatecznie dużo siły i miejsca, to zbieraj na 12" na dobsonie (do wizuala) lub jakiegoś dużego SCT na paralaktyku (do wizuala i zdjęć). Zależnie od chęci i budżetu.

Łap tymi 70mm póki co M45, M31, Oriona, Jowisza, Saturna z księżycami póki jeszcze są itp. obiekty z którymi powoli się już żegnamy.

 

Jakie masz okulary?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.