Skocz do zawartości

Magazyn Astronomia Amatorska


Piotr Brych

Rekomendowane odpowiedzi

... jednak dajcie mi proszę ogarnąć to wszystko i stopniowo dojść do ideału (który jak wiadomo dla każdego jest inny).

 

Jak na pierwszy numer, wypuszczony niemal z biegu jest bardzo dobrze. Teraz należy to wszystko doszlifować w najbliższych miesiącach. I wtedy pod względem zawartości czasopisma oraz wartości przekazywanych treści powinno być wszystko w najlepszym porządku.

 

Można więc przyjąć, że pojawił się ciekawy "produkt". Teraz drugi ważny etap, czyli sprzedaż tego produktu. Ponieważ czasopismo skierowane jest do miłośników astronomii należy przyjąć, że dużą część potencjalnych nabywców może stanowić młodzież. A przynajmniej dobrze aby tak było.

Teraz mamy wakacje. Ale domyślam się, że w przygotowaniu są już numery powakacyjne, czyli np. wrześniowy i październikowy. A może by tak w którymś z tych numerów zaproponować jakąś inicjatywę, konkurs skierowaną do uczniów. Gdyby coś takiego zaistniało to informacje o takim przedsięwzięciu można przekazać do kuratoriów, a kuratoria na własnych stronach mają zakładki dotyczące różnego rodzaju konkursów. Nauczyciele o ile zaglądają na strony kuratoryjne to często własnie w poszukiwaniu ciekawych konkursów.

Można też przekazać informacje o pojawieniu się nowego czasopisma. Może niektóre szkoły go zaprenumerują. Ale najpierw muszą wiedzieć, że coś takiego jak "Astronomia Amatorska" zaistniało na rynku.

 

Co do gwiazd zmiennych, a przede wszystkim miryd. Może ruszę ten temat, ale niczego nie obiecuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wydania gazety (dopiero się przedwczoraj dowiedziałem). Uważam, że to dobry pomysł- takie materialne zbiorowisko najnowszych danych :), a do tego miesięcznik. Nie mam niestety jej gdzie kupić, a i tak pewnie nakład wyczerpany przy moim szczęściu :)

Edytowane przez Filo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Nie mam niestety jej gdzie kupić, a i tak pewnie nakład wyczerpany przy moim szczęściu :)

Wiesz jak to było w tym starym dowcipie:

"Ty mi daj szansę, ty kup los!"

Wchodź na stronę pisma (patrz "stopka" Piotra) i kupuj a najlepiej prenumeruj. Daj szansę!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie w Otwocku, Swider, Śródborów, Józefów, Michalin można ja gdzies dostać ???

 

Po za tym moim zdaniem pod kątem marketingu i tego że gazeta istnieje powina znaleść sie w kioskach i to powino wystarczyc, szkoda że głównie rynek zamknoł sie na Warszawe <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem w EMPIKu (Toruń) - pytam pana czy mają to nowe czaspopismo

Astronomia Amatorska

koleś wielkie gały - sprawdza w jednym kompie - nie ma

w drugim - jest !!! mamy 6 sztuk

pięć proszę pana - poprawiłem kolesia

 

a teraz do rzeczy - pierwsze co mi się rzuciło po przekartowaniu (raz ja , raz żona - nie interesuje się astro ale nie jedno widziała ;) )

napiszę tylko złe rzeczy to co dobre bym nie zmieniał :D

- nienajlepszy reprint prac w dziale Galeria - nie wiem czy to wina składu czy drukarnia dała ....

- w dziale galeria - ten niebieski kolor wydaje mi się źle dobrany (ja mówię na takie kolorki - gaciowy :szczerbaty: ) który pojawia się niz gruchy ni z pietruchy - proponowałbym wprowadzić (o ile chcecie) - podział na nazwijmy to rozdziały - galeria niebieskie tło, sprzętowe rzeczy zielonkawe itd - to tylko takie moje IMHO

- dział AstroGiełda to niestety nienajlepszy pomysł - ogłoszenie zanim się pojawi w rękach czytelnika - już może być pozamiatane na 4 forach w tak zwanym międzyczasie

 

to tak na razie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadeo dokładnie mam takie same odczucia po przekartkowaniu czasopisma. Z tą galerią to mnie wydaje się że najlepiej by było wstawiać zdjęcia na całej stronie czyli bez ramki która także wg mnie jest niezbyt dobrana.

 

Panowie a nie zastanawialiscie się nad "odwróceniem" kolorów gazety - czyli czarne tło i biała czcionka. Mnie osobiście bardziej by to pasowało, ale chyba jednak miałoby to wpływ na większą cenę.

Edytowane przez simarik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Panowie a nie zastanawialiscie się nad "odwróceniem" kolorów gazety - czyli czarne tło i biała czcionka. Mnie osobiście bardziej by to pasowało, ale chyba jednak miałoby to wpływ na większą cenę.

Ja z kolei nie znoszę tego i to nie ze względów estetycznych tylko z powodu trudniejszego czytania. Chwała Redakcji za dużą czcionkę i czytelny druk. Nie każdy ma super wzrok piętnastolatka.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś ma problem z nabyciem pisma w miejscu swojego zamieszkania - zapraszam na naszą stronę internetową. Tam można kupić także pojedyncze egzemplarze choć oczywiście zalecamy prenumeratę. Cały czas czekam na decyzje Kolportera i Ruchu co do sprzedaży pisma. Niestety, ale pisma niskonakładowe nie są dla nich pożądanym towarem. Od drugiego numeru pismo będzie dostępne w ostatnim z liczących się sklepów astro jakim są astrozakupy.pl.

 

Zalecam kupowanie pisma bezpośrednio u nas (ze strony www) ze względu na olbrzymi haracz jaki musimy płacić Empikowi za dystrybucję. Być tam musimy bo to jest dobra reklama ale paskudnie kosztowna.

 

Pojawiają się zapytania w sprawie potwierdzania dokonanych wpłat. Z zasady nie odpisujemy każdemu kto wpłacił tylko po prostu jak tylko stwierdzimy przelew, tego samego dnia wysyłamy egzemplarz listem priorytetowym - tak więc namacalne potwierdzenie wpłaty powinno przyjść pocztą 2-3 dni po jej dokonaniu. W przypadku nie otrzymania egzemplarza w ciągu 5 dni od wpłaty prosimy o kontakt telefoniczny lub mailowy z redakcją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dzisiaj odebrałem 1. (chyba pierwszy - o tym za chwilę) numer magazynu. Wrażenia bardziej niż pozytywne. Język naprawdę zrozumiały, a to ogromny plus. Pytanie jednak następujące: na drugiej stronie (nienumerowanej) widzę tytuł "PRENUMERATA MAGAZYNU" i poniżej zdjęcie tegoż. Problem w tym, że widnieje na nim podtytuł "Obrączkowe zaćmienie słońca", a jest to (małym druczkiem dostrzegalne literki) również 1. (!) nr z lipca?! Czy zatem 1. nr to "Najpiękniejsze gwiazdy podwójne", czy Obrączkowe zaćmienie słońca"? Pytam, bo nie wiem, jak zamawiać prenumeratę... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle osób wypowiedziało się pochlebnie o tym czasopiśmie, że pojechałem do EMPIK-u i też kupiłem

 

Chwała Redakcji za dużą czcionkę i czytelny druk. Nie każdy ma super wzrok piętnastolatka.

ta duża czcionka od razu przypadła mi do gustu :szczerbaty:

papier oraz jakość zdjęć i druku na dobrym poziomie ... tylko te mapki ... trzeba je oglądać przez lupę. Przydałby się też jakiś czytelny opis. Teraz trzeba się im przyjrzeć żeby sprawdzić co przedstawiają i znaleźć poszukiwaną

 

na razie tylko przerzuciłem kartki i przeczytałem kilka fragmentów. W całości przeczytałem tylko artykuł Szymka

 

jednak pewne rozczarowanie. To pismo dla zupełnie początkujących, a miałem nadzieję na coś więcej

 

z drugiej strony brak spójnej wizji pisma. Straszenie początkujących montażami za 5 tys. zł , a nawet więcej, guiderami i OAG-ami robi złe wrażenie. Może trzeba było zacząć od podstaw astrofotografii. Zwykły aparat ze standardowym obiektywem postawiony na statywie potrafi naprawdę sporo. Ponadto utożsamianie astrofotografii z fotografią DSO i to ogniskowymi od 500 mm wzwyż ... Moim zdaniem to prosta droga do zniechęcenia, a nie zainteresowania dziedziną. Dla obeznanego z tematem są tam rzeczy oczywiste, a dla początkującego będzie raczej niezrozumiały. Za to spory plus za samą formę. Czuć swobodę pisania i znajomość tematu

 

giełda ... wygląda żałośnie i tyle. Szkoda papieru, a do tego jak widzę, że teleskopu nie sprzedaje konkretny człowiek tylko anonimowy mail ...

 

poczytam pozostałe artykuły. Może będzie lepiej

 

pozdrawiam

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZbyT, zgadzam się, co do astrofotografii. Szukałem tam podstaw, a trafiłem na stwierdzenie, że mój EQ5 za ponad 3 koła ledwie nadaje się do tej dziedziny astronomii, hehe... Niestety, nic o aparatach lub kamerkach, ale wierzę, że do tego jeszcze dojdziemy! Co do giełdy, od czegoś trzeba zacząć... W miarę, jak pismo będzie się rozwijało, będzie też więcej sprzętu. Mam nadzieję.

Edytowane przez stenku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość polaris

Witam!

Dzisiaj odebrałem 1. (chyba pierwszy - o tym za chwilę) numer magazynu. Wrażenia bardziej niż pozytywne. Język naprawdę zrozumiały, a to ogromny plus. Pytanie jednak następujące: na drugiej stronie (nienumerowanej) widzę tytuł "PRENUMERATA MAGAZYNU" i poniżej zdjęcie tegoż. Problem w tym, że widnieje na nim podtytuł "Obrączkowe zaćmienie słońca", a jest to (małym druczkiem dostrzegalne literki) również 1. (!) nr z lipca?! Czy zatem 1. nr to "Najpiękniejsze gwiazdy podwójne", czy Obrączkowe zaćmienie słońca"? Pytam, bo nie wiem, jak zamawiać prenumeratę... ?

Okładka na stronie prenumeraty to tylko przykład wizualizacyjny :) Jeśli masz nr 1 lipiec 2012 to znaczy, że masz pierwszy numer miesięcznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pismo dla zupełnie początkujących, a miałem nadzieję na coś więcej

 

Nie wiem, czy "zupełnie początkujący" zgodzą się z takim stwierdzeniem. Oczywiście tak mogą to odbierać osoby z większym stażem. Sam w swoich postach podkreślałem, że większość artykułów skierowana jest do początkujących, ale z drugiej strony może na początku to dobra droga.

 

 

Straszenie początkujących montażami za 5 tys. zł , a nawet więcej, guiderami i OAG-ami robi złe wrażenie. Może trzeba było zacząć od podstaw astrofotografii. Zwykły aparat ze standardowym obiektywem postawiony na statywie potrafi naprawdę sporo. Ponadto utożsamianie astrofotografii z fotografią DSO i to ogniskowymi od 500 mm wzwyż ... Moim zdaniem to prosta droga do zniechęcenia, a nie zainteresowania dziedziną. Dla obeznanego z tematem są tam rzeczy oczywiste, a dla początkującego będzie raczej niezrozumiały.

 

Jestem prawie zupełnie zielony w temacie astrofotografii cyfrowej. Dla mnie jednak opracowanie Szymka wydało się zrozumiałe i czekam na następne części. Pisząc w skrócie - ten artykuł jest na czasie.

 

Ja tutaj widzę pewną niespójność. Z jednej strony zarzucasz, że jest to pismo dla zupełnie początkujących, a z drugiej proponujesz powrót do całkowitych podstaw astrofotografii.Zapewne nic nie stoi też na przeszkodzie, aby opracować taki artykuł i zaproponować go Redakcji.

 

Ale bardzo dobrze, że pojawiają się głosy "za i przeciw". Po ich podsumowaniu redaktorom czasopisma łatwiej będzie ustalić jakie są oczekiwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dorwałem swój egzemplarz.

Po pierwsze - dziwne to wszystko. O astronomii, po polsku i zrozumiałym językiem. Do tej pory połączenie tych trzech cech było trudne do wyobrażenia. Wspaniała sprawa. Chapeau bas!

 

Po drugie, faktycznie można odnieść wrażenie skierowania pisma przede wszystkim do początkujących. Inna sprawa, że nie kłóci się to ze słowami wstępniaka, niewątpliwie też magazyn otwiera się w ten sposób przed "macantem" w Empiku - a nuż co któryś stwierdzi, że warto spróbować?

Osobiście preferowałbym więcej artykułów dla nieco bardziej zaawansowanych obserwatorów, choć nie wątpię, że w ciągu paru następnych numerów sytuacja się wyklaruje i pismo złapie lepszy balans jeśli chodzi o poziom zaawansowania. Tu trzeba dać czas.

 

Po trzecie, bardzo dobry dział "Niebo w lipcu". Oczywiście do pewnych rzeczy trzeba się przyzwyczaić, chociażby do mapek z położeniem księżyców. Do tej pory byłem przyzwyczajony do wykresu linkowanego wcześniej przez Aliena, ten na pierwszy rzut oka wydaje się mało czytelny. Ale podejrzewam, że dla kogoś, kto chce konkretnie poobserować Wasza propozycja jest bardzo dobra.

Nie wiem natomiast, czy warto poświęcać pół strony na opozycje słabych planetoid, moim zdaniem mapki z położeniem ponad trzydziestu z nich jest i tak czymś więcej niż większość ludzi oczekiwała.

Wolałbym natomiast więcej o gwiazdach zmiennych ( jest 11 miryd + Algol). Może chociaż kilka innych sztandarowych? Delta Cephei? RR Lyrae?

 

Po czwarte, giełdę bym odpuścił zupełnie. Chyba nie jest potrzebna w dobie internetu. Mogłaby funkcjonować na stronie czasopisma, chociaż nie wiem czy jest sens dublować informacje, które i tak wychodzą na forach.

 

Po piąte - i tu łyżka dziegciu - gdybym miał kupować to pismo oczami, to mimo dobrej ceny zastanowiłbym się dziesięć razy, a i tak nie wiem czy bym kupił. Pismo bardzo słabo prezentuje się dla oczu. Choć wielka czcionka ma swoich zwolenników, zmniejszyłbym ją przynajmniej o jeden punkt (a może i o dwa).

Razi mnie też użycie Times New Roman, przez to pismo trąci niskobudżetową broszurą.

Marginesy są za małe, dolny jest mniejszy od górnego, co powoduje, że skład "leci w dół". Trochę to razi.

Nie ukrywam, że wizualnie bardzo duże wrażenie zrobił na mnie teaser "Exo". Dla osoby, która liznęła nieco projektowania graficznego, była to uczta dla oczu. Tutaj jest bida.

Całość jest też "przetekstowiona", co przy wyżej wymienionych zarzutach potęguje tylko "broszurowość". Nie muszę mieć wielu obrazków, ale typografia musi wtedy stać na wyższym poziomie.

 

Wiem, że najważniejsza jest zawartość, ale jednak niektóre książki (lub czasopisma) lepiej leżą w ręku niż inne. Może warto zwrócić na to uwagę w przyszłości?

Edytowane przez panasmaras
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle osób wypowiedziało się pochlebnie o tym czasopiśmie, że pojechałem do EMPIK-u i też kupiłem

 

 

ta duża czcionka od razu przypadła mi do gustu :szczerbaty:

papier oraz jakość zdjęć i druku na dobrym poziomie ... tylko te mapki ... trzeba je oglądać przez lupę. Przydałby się też jakiś czytelny opis. Teraz trzeba się im przyjrzeć żeby sprawdzić co przedstawiają i znaleźć poszukiwaną

 

na razie tylko przerzuciłem kartki i przeczytałem kilka fragmentów. W całości przeczytałem tylko artykuł Szymka

 

jednak pewne rozczarowanie. To pismo dla zupełnie początkujących, a miałem nadzieję na coś więcej

 

z drugiej strony brak spójnej wizji pisma. Straszenie początkujących montażami za 5 tys. zł , a nawet więcej, guiderami i OAG-ami robi złe wrażenie. Może trzeba było zacząć od podstaw astrofotografii. Zwykły aparat ze standardowym obiektywem postawiony na statywie potrafi naprawdę sporo. Ponadto utożsamianie astrofotografii z fotografią DSO i to ogniskowymi od 500 mm wzwyż ... Moim zdaniem to prosta droga do zniechęcenia, a nie zainteresowania dziedziną. Dla obeznanego z tematem są tam rzeczy oczywiste, a dla początkującego będzie raczej niezrozumiały. Za to spory plus za samą formę. Czuć swobodę pisania i znajomość tematu

 

giełda ... wygląda żałośnie i tyle. Szkoda papieru, a do tego jak widzę, że teleskopu nie sprzedaje konkretny człowiek tylko anonimowy mail ...

 

poczytam pozostałe artykuły. Może będzie lepiej

 

pozdrawiam

 

Hej miło, że pojawiają się słowa krytyki. Długo się zastanawiałem czy zacząć skakać z grządki na grządkę opisując zawiłości wyższej astrofotografii, choćby niby prostej kolimacji newtona czy nawet obróbki w PSe, stwierdziłęm, że coś takiego odrzuci, lepiej nie mal od zera wychodzić coraz wyżej, btw. zwróć uwagę że czytelnicy to nie tylko starzy wyjadacze z forum, czasopismo ukazuje się w dostępnych dla bardzo szerokiego grona odbiorców, stąd też lepiej powoli przedstawić zawiłości astrofotografii, jasno określając z czym się należy w tym hobby liczyć, by osiągać sensowne rezultaty a to dla niektórych pojęcie względne stąd margines postrzegania takiego artykułu jest szeroki.

 

A co do eq5 to wystarczy poobserwować jak wiele osób fotografuje eq5 dłużej niż rok, dwa, może trzy? Chyba nie ma takiej osoby która by nie ewulowała w tej kwestii, więc myślę, że warto zaopatrzyć się w to sensowne minimum jakim są montaże pokroju heq5 czy eq6, zdaje sobie sprawę, że to nie jest dyskusja na 3 strony artykułu i nigdy nie będzie... ale ma pokazać jak sobie uprościć drogę.

Edytowane przez Szymek_O
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jest jeszcze jedna "rzecz" której mi brak w piśmie , mianowicie ciekawostek ze świata , typu : eksploracja kosmosu , zastosowanie nowych technologii , przygotowania do różnego rodzaju misji (załogowych lub bez) . Można by także przedstawiać misje , które już się dobyły (oczywiście nie mam na myśli tych sprzed ćwierćwiecza , chyba że jakieś nieoficjalne zdarzenia niepublikowane wcześniej) .

Myślę że redakcja powinna o tym pomyśleć .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pismo fajne. Za rok przy regularnym nakładzie można by to sprzedać do Astronomy jako Astronomy PL i publikować tu jakąś część angielskich artykułów.

 

Krytyka

Po pierwsze fotografia Albireo bez kolorów albireo. nie mógł ktoś tego w fotoshopie domalować?

Mógł ktoś w edycji pomóc czytelnikowi wytłuszczając kolejne podwójne pojawiające się w tekście.

 

Wizualizacje pasiastego i pierścieniastego REWELA, ALE ZA MAŁE to musi być 1,5-2x większe, a wykaz np opozycji planetoid nie musi być tak dużą czcionką. Wolał bym na planetoidach w skali kolorowej zaznaczenie jasności mag. ("szukam tylko zielonych dla mojego teleskopu")

 

tyle na szybko.

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dla mnie osobiście bardzo interesujące byłyby tematy związane z praktyką obserwacyjną. Dobrym przykładem są informacje zawarte w książce Astronomy Hacks (by Robert Bruce Thompson, Barbara Fritchman Thompson). Innym ciekawym tematem mógłby być artykuł dotyczący zaawansowanej kolimacji teleskopu z wykorzystaniem najdokładniejszego przyrządu jednak egzotycznego u nas autokolimatora. Mój link. Pozdrawiam.

Edytowane przez numerobis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej miło, że pojawiają się słowa krytyki. Długo się zastanawiałem czy zacząć skakać z grządki na grządkę opisując zawiłości wyższej astrofotografii, choćby niby prostej kolimacji newtona czy nawet obróbki w PSe, stwierdziłęm, że coś takiego odrzuci, lepiej nie mal od zera wychodzić coraz wyżej, btw. zwróć uwagę że czytelnicy to nie tylko starzy wyjadacze z forum, czasopismo ukazuje się w dostępnych dla bardzo szerokiego grona odbiorców, stąd też lepiej powoli przedstawić zawiłości astrofotografii, jasno określając z czym się należy w tym hobby liczyć, by osiągać sensowne rezultaty a to dla niektórych pojęcie względne stąd margines postrzegania takiego artykułu jest szeroki.

niem uważam że to zły artykuł tylko dostrzegłem pewien dysonans miedzy tytułem, który sugeruje, że będzie o podstawach i zawartością, która mówi o raczej zaawansowanej fotografii DSO

spodziewałem się podstaw czyli zaczęcia od początku: ogniskowa, wielkość matrycy, pole widzenia, czasy naświetlania, ustawianie ostrości, o matrycach kolorowych i mono czy choćby informację o tym, że pojedyncze zdjęcia się stackuje i poddaje obróbce

tymczasem mamy pewne skróty myślowe, które początkujący może źle zrozumieć. Prosty przykład: kupujemy najlepszy montaż na jaki nas stać. To prawda ale ktoś, kto nie miał z astrofotografią do czynienie może pomyśleć, że do fotografowania Drogi Mlecznej lustrzanką z obiektywem 10 mm na wyjazd w teren powinien kupić sobie AP1200 ... bo na taki go stać :D to oczywiście żart ale myślę, że w kolejnych odcinkach powinieneś jednak bardziej podkreślić, że do osiągnięcia konkretnego celu potrzeba konkretnych rozwiązań sprzętowych

 

dzisiaj też trochę poczytałem AA i spodobało mi się opracowanie o przygotowaniu do obserwacji i metodach wyszukiwania obiektów. Coś takiego powinno być dostępne online abyśmy mogli podawać link początkującym

 

pozdrawiam

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem w Empiku i wstępnie przekartkowałem.

Jest OK, ale można trochę poprawić. Z pierwszego wrażenia rzuca mi się w oczy to, o czym pisał McArti. Maleńkie te wizualizacje księżyców. Używam okularów do czytania, ale i tak mam problem z percepcją tych schematów. Szczególnie księżyce Jowisza są mało czytelne. Kolory linii Io i Europy są prawie nie do odróżnienia. Zdjęcie Albireo też mnie zastanowiło. Na tym zdjęciu obie gwiazdy wyglądają na białe. Za to spajki są we wszystkich kolorach tęczy. Może lepsze byłoby jakieś zdjęcie z refraktora albo schematyczne fragmenty mapy w stylu Stelarium.

 

Ogólne wrażenie mam pozytywne. Fajnie, że Wam się chce. Życzę wytrwałości i sprzedaży całego nakładu.

 

PS. Chętnie bym widział przy autorach nicki z forum. Nie wszystkich kojarzę po nazwiskach :szczerbaty:

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.