Eksplozja meteoru nad Czelabińskiem - 15.02.2013

[gryf188]

A mnie ciekawi

-kto mu dał pozwolenie na lądowanie w takich warunkach ?

-eksperci Macierewicza pytają jak to możliwe że planetoida DA14 bezpiecznie minęła Ziemię a meteoryt spadł ?

-z jakiego powodu powstała okrągła dziura w lodzie a przecież meteoryt nie jest idealnie kulisty?

- kto zapomniał wypuścić mgłę?

- a na koniec ....co z brzozą?

[lemarc]

Już pojawili się chętni do zarobku na znalezionych odpryskach meteorytu. (strona po rosyjsku)

 

http://chelyabinsk.ru/text/news/623352.html#video

[kwiku]

Pora na podsumowanie tego, co już wiemy na temat bolidu, który eksplodował w piątek nad Rosją, jakie spustoszenia poczynił i czy został odnaleziony. Zebraliśmy dla Was najświeższe i najdokładniejsze informacje.

Naukowcy nie mają wątpliwości, że to, co zdarzyło się w piątek (15.02) w Rosji, to najbardziej spektakularna i zarazem udokumentowana eksplozja bolidu w ostatnim stuleciu. W poniższych punktach zebraliśmy i szczegółowo omawiamy, to co udało się do tej pory ustalić naukowcom.

- Bolid (duży meteoroid) przed wejściem w ziemską atmosferę miał średnicę 17 metrów i masę od 7 do 10 tysięcy ton.

- Wszedł z atmosferę z prędkością 54 tysięcy kilometrów na godzinę, czyli 44 razy szybciej niż prędkość dźwięku. Stąd pojawienie się niszczycielskiej fali uderzeniowej (huku) dopiero kilka sekund po tym, jak bolid się rozpadł.

- Od momentu wejścia w atmosferę do eksplozji bolidu minęło 32,5 sekundy.

- Pierwsza eksplozja nastąpiła na wysokości od 30 do 50 kilometrów nad ziemią 15 lutego 2013 roku o godzinie 4:21 czasu polskiego (9:21 czasu miejscowego) nad Czelabińskiem w Rosji. Następnie doszło do dwóch kolejnych eksplozji.

- Energia uwolniona podczas eksplozji mogła osiągnąć równowartość 500 kiloton. Dla porównania bomba atomowa zrzucona na Hiroshimę w 1945 roku wybuchła z siłą około 15 kiloton.

- Bolid podczas eksplozji osiągnął jasność około -30 magnitudo, a więc był jaśniejszy niż Słońce, które ma -26 magnitudo, i mógł poważnie oślepiać obserwatorów, nawet uszkodzić wzrok. Do tej pory nic jaśniejszego na niebie nie zaobserwowano.

- Bolid mianowany przez rosyjskie władze kryptonimem KEF-2013 nie miał według NASA związku z przelotem w odległości 27 tysięcy kilometrów od Ziemi planetoidy 2012 DA14 o średnicy 50 metrów.

- Bolid rozpadł się na 7 dużych fragmentów i setki mniejszych. Największe odłamki spadły na terytorium obwodu czelabińskiego w Rosji, w tym na niezaludnionym obszarze około 80 kilometrów od miejscowości Satki. 53 próbki zebrane ze ścian przerębla zamarzniętego jeziora Czebarkuł około Czelabińska ujawniły, że mamy do czynienia z meteorytem kamiennym, chondrytem zwyczajnym.

- Największych zniszczeń fala uderzeniowa dokonała w Czelabińsku. Jednak szkody notowane są również na obszarze obwodów: czelabińskiego, tiumeńskiego i swierdłowskiego, orenburskiego i kurgańskiego w Rosji oraz obwodu aktobskiego i kustanajskiego w Kazachstanie. Tam też mogą spoczywać fragmenty meteorytu.

- Na skutek pękania szyb i walenia się murów rannych zostało 1158 osób, w tym 289 dzieci. Ponad 50 osób, w tym kilkanaście dzieci, z powodu poważniejszych obrażeń musiało pozostać w szpitalach.

- Szkody poczynione zostały w 3724 mieszkaniach, 671 ośrodkach edukacyjnych, 69 obiektach kulturalnych, 34 szpitalach i klinikach, 11 obiektach publicznych i w 5 obiektach sportowych. Najpoważniejszym zdarzeniem było runięcie dachu fabryki cynku w Czelabińsku. Do wstawienia jest 200 tysięcy metrów kwadratowych szyb w oknach. Straty materialne szacowane są na 300 milionów euro (1 miliard rubli).

 

Edytowane 21 Lutego 2013 przez kwiku

[PawelBe]

A tak wygląda reakcja na meteor czelabiński:

 

http://www.youtube.com/watch?v=SE0BRD73dPg&feature=share

 

[Adam_Jesion]

Tak wygląda reakcja na meteor przy 3 promilach (pozostałość po wczorajszych 8 promilach).

[Tiamat]

Filmik powinien być zatytułowany " Tymczasem w Rosji"

[M-A-X]

Przepraszam. Kiedyś pod tym adresem było forum dla astronomów amatorów , a teraz to chyba jest jakieś spirytystyczno, ufologiczno panglobalno-spiskowe. ))))))

[M-A-X]

Jak tylko to napisałem pod moim domem pojawili się dwaj smutni panowie ubrani na czarno , z czarnymi okularami i słuchawką w uchu....

[Admiral_M]

Dwaj panowie z jedną słuchawką? To na bank nasze lokalne, niedoinwestowane, służby...

Edytowane 23 Lutego 2013 przez Admiral_M

[Who]

Czy to już czas kupować cukier?

[Paether]

Przepraszam. Kiedyś pod tym adresem było forum dla astronomów amatorów , a teraz to chyba jest jakieś spirytystyczno, ufologiczno panglobalno-spiskowe. ))))))

 

To było zanim ktoś wrzucił spirytystyczno-ufologiczne obrazy mieszające forumowiczom w głowach

 

Kwiku, podałbyś źródło przytoczonego info

 

 

dwaj smutni panowie ubrani na czarno , z czarnymi okularami i słuchawką w uchu....

 

Jehowi z Biblią na mp3, XXI wiek

Edytowane 21 Lutego 2013 przez paether

[BartekP]

3 marca 2012 o godzinie 16 Discovery Channel wyemituje dokument pt."Meteoryt nad Rosją". Wiecej: http://media2.pl/media/100600-Meteor-nad-Rosja-program-specjalny-w-Discovery-Channel.html

[DARK]

Fotografowie też mieli szczęście
http://marateaman.livejournal.com/27910.html

 

[Gość Paweł Trybus]

Krystalicznie czyste zimowe niebo na tych fotkach. A u nas... szkoda gadać

[Gość wessel]

O! Właśnie. Niebo mają, meteory, złoto...ale nie chciałbym tam mieszkać.

[sp3occ]

Lepszy Brok nad Bugiem, tam też od czasu do czasu niebo bezchmurne :)

[Gość wessel]

No jasne

[Rhobaak]

Z cyklu "ręce opadają": Niemcy nie mogą oglądać części nagrań z Czelabińska, bo w tle słychać muzykę z radia samochodowego i GEMA (taki niemiecki ZAIKS) zablokował dostęp i domaga się opłat...

http://arstechnica.com/tech-policy/2013/02/germans-cant-see-meteorite-youtube-videos-due-to-copyright-dispute/

[kwiku]

Kwiku, podałbyś źródło przytoczonego info

 

ależ proszę ja Ciebie www.twojapogoda.pl

[lukkaz]

dokladnie....

 

jestem od 8 miesiecy w Niemczech i do dzsiaj nie moge sie przywzczaic do zamiany 'Z' i 'Y' na klawiarurze i do tego, ze polowa materialow na Youtube jest zablokowana przez Gema, bo w tle jest podlozona jakas piosenka.

 

i sam trafilem na te materialy z Asteroidem, ktore mi GEMA zablokowala

 

W POLSCE NIE JEST AZ TAK ZLE

 

Aha, no i oni nie wiedza, ze cos traca bo caly czas tak maja - musieli sie przywyczaic lub poprostu w tzm wzrosli, mnie to natomiast irytuje, ich mniej lub nie wiedza, ze moze ich to irytowac

 

Ale najlepsze, sa filmy z dubbingiem WSZYSTKIE, tylko w wiekszych miastach mozna trafic kino, ktore laskawie posci film po angielski, gdzie Schwarzeneger mowi swoim glosem, oni srednio znaja prawdziwe glosy amerykanskich aktorow za to idealnie glosy 'dublerow' - w tym tez wyrosli. W dobie cyfryzacji mozna sobie z tzm poradzic wykupujac droga platforme SAT i zmieniajac jezyk, ale to jest dopiero od niedawna .... Za to my w PL wyroslismz na hybrydzie film z lektorem - sprobujcie Niemcowi powiedziec, ze mozna ogladac film z lektorem

 

p.s. nie mam polskich liter

Edytowane 22 Lutego 2013 przez lukkaz

[ekolog]

Chwilowo nie mam antywirusa

i trochę się boje sam poszukać ale ...

doszły mnie słuchy (rozmowa telefoniczna z inżynierem z zchodniej Europy, kilka dni temu),

że z tą średnica 17 metrów i z tą energią to było jakieś przekłamanie na jakiejś konferencji

i tak już zostało w mediach. A faktycznie wielokrotnie mniejszy był i mniej energii.

 

Zniszczenia - co by nie mówić - wydają się niewielkie jak na tyle odpowiedników bomb atomowych

zrzuconych w Japonii podczas II Wojny Swiatowej.

To niby gdzie ta energia "poszła"?

 

Nie wiem na pewno jak jest, ale powtarzam co usłyszałem - licząc na sprawdzenie przez kogoś.

 

Pozdrawiam

 

 

Edytowane 22 Lutego 2013 przez ekolog

[Morth]

Pośród wielu minusów tego zdarzenia, na szczęście nikt nie zginął, jednym z plusów jest to, że incydent czelabiński może nam przybliżyć inne tego typu zjawisko, które wydarzyło się ponad sto lat temu. Nad Tunguzką.

[szuu]

że z tą średnica 17 metrów i z tą energią to było jakieś przekłamanie na jakiejś konferencji

i tak już zostało w mediach. A faktycznie wielokrotnie mniejszy był i mniej energii.

 

Zniszczenia - co by nie mówić - wydają się niewielkie jak na tyle odpowiedników bomb atomowych

zrzuconych w Japonii podczas II Wojny Swiatowej.

To niby gdzie ta energia "poszła"?

rosjanie, którzy prawie na pewno mają dostęp do lepszych informacji, mówią że według nich energia była kilkukrotnie mniejsze ale NASA jest bardziej znaną marką niż jakieś rosyjskie cośtam więc wszyscy powtarzają te większe liczby (no i gdy chodzi o wybuchy to zawsze większy jest lepszy! )

 

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosyjska-akademia-nauk-krytykuje-nasa-chodzi-o-met,1,5426833,wiadomosc.html

 

 

bomba w hiroszimie wybuchła 600m nad ziemią a czelabiński kamyczek 50 razy wyżej, więc to chyba znaczy że, porównując do bomby, energia rozeszła się na 2500 razy większym obszarze i była 2500 razy osłabiona. uwzględniając że bomba miała 10x mniejszą energię to robi się z tego 250. czy te wyliczenia trzymają się kupy? no i jeszcze wybuch nie był dokładnie nad czelabińskiem tylko wiele kilometrów od niego.

 

 

...no i wygląda na to że to nie meteoroidy są groźne ale nasza tendencja do mieszkania w delikatnych budowlach poobtykanych szkłem, które pęka i kaleczy ludzi. mieszkańcom w lepianek, szałasów i jaskiń taki bolid jak czelabiński nie zrobiłby krzywdy

Edytowane 23 Lutego 2013 przez szuu

[ekolog]

Dzięki. Ale może jeszcze poszukaj, nie w sensie że ironizuje tylko autentycznie proszę.

 

Znajomy ów (mega poważny gość, z mega ścislej branży) zna doniesienie,

że co prawda ktoś związany z NASA mówił i o takiej energii i rozmiarze

przy okazji sprawy Czelabińska ale omawiał wtedy i inne znane bolidy mijajace czasem Ziemię.

I jakiemuś uznanemu newso-twórcy co zrelacjonował to dalej w świat się to pomylilo.

 

Pozdrawiam

p.s.

Coś źle liczysz bo bomba w Japonii miała 33 x mniejszą energię (a wiec ta jesli wierzyć w te newsy, 33 większą)

Daleko od Czelabińska - ale czy gdziekolwiek (daleko od) pokazno jakiś ogrom zniszczeń?

p.s.2.

Skoro się czasem mylisz w obliczeniach to skąd znasz, że aż na wysokości 30 kilometrów nastąpiła zasadnicza "eksplozja"?

Edytowane 23 Lutego 2013 przez ekolog

[Radek Grochowski]

19 lipca 1957 roku pięciu oficerów-ochotników stanęło bez żadnego zabezpieczenia w epicentrum wybuchu bomby atomowej. Mały ładunek o sile 2kt TNT został wystrzelony z samolotu za pomocą rakiety i wybuchł na wysokości 3km. W momencie eksplozji odczuli silną falę ciepła, a po 12 sekundach dotarła fala uderzeniowa, która wydaje się być podobnie silna do tej od meteorytu czelabińskiego.

Jeżeli założymy, że te dwie fale uderzeniowe mają podobną intensywność, a eksplozja meteorytu odpowiadała 500kt TNT, to musiałaby ona nastąpić na wysokości ok. 50km. Wiemy, że nie było to aż tak wysoko, raczej coś koło 10km, więc wg mnie energia 500kt jest o dobry rząd wielkości przesadzona. Chyba, że mowa jest o całkowitej energii wygenerowanej podczas przelotu, a nie tylko z końcowego rozpadu, to wtedy może...

 

A tutaj film ze wspomnianego testu atomowego. Polecam, jest niezwykły. Co ciekawe wszyscy oni (z wyjątkiem jednego który zmarł w wieku 61 lat) dożyli późnej starości, a major Norman Bodinger (ten który relacjonuje do mikrofonu) nadal żyje! To tak a propos strasznych skutków promieniowania