Skocz do zawartości

Jak nawigujecie po niebie ? Atlas, smartfon, tablet ?


Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie do wizualowców (i nie tylko)  którzy używają teleskopów bez GOTO. Czego używacie do nawigacji podczas obserwacji ? Szczególnie przy większych lustrach.

Niby są atlasy ale zasięg ograniczony na ogół do około 8 - 9m. A w terenie coś dokładniejszego w wersji drukowanej jest niewygodne. Poza tym wilgoć. Robicie ksero  i w koszulce ? Lub wydruki z darmowych atlasów jak np TriAtlas ?

A może o wiele wygodniejsze jest używanie dużego smartfona lub tabletu z SkySafari/Stellarium ? A jeśli tak to na jakimś uchwycie przy teleskopie ?

Będę wdzięczny za wypowiedzi. Pytam bo mnie osobiście trochę drażni zerkanie w atlas który nie zawsze jest dokładnie pod ręką, a nie chce brnąć w zakup np niedużego tabletu i softu jeśli okaże się iż to np psuje akomodacje wzroku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam przy teleskopie (18") przystawkę StarSense Celestrona (coś na zasadzie push to). Testowana tylko przez jeden wieczór ale działa super i trafia w obiekt za każdym razem. Na co dzień, w czasie spokojnych obserwacji nie bede jej zapewne używał bo sprawia mi radochę odnajdywanie obiektów bez wspomagaczy ale na szybkie obserwy w krótkim oknie pogodowym czy w większym gronie będzie niezastąpiona. Na zdjeciu mocowanie StarSens zamontowane na klatce LW. 

 

Jedyny minus jest taki, że przystawka nie jest sprzedawana osobno tylko razem z teleskopem. Kupiłem najtańszy. Teleskop sprzedałem a przystawka została :)

20240406_194719~01.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, micropoint napisał(a):

A ja mam przy teleskopie (18") przystawkę StarSense Celestrona (coś na zasadzie push to). Testowana tylko przez jeden wieczór ale działa super i trafia w obiekt za każdym razem. Na co dzień, w czasie spokojnych obserwacji nie bede jej zapewne używał bo sprawia mi radochę odnajdywanie obiektów bez wspomagaczy ale na szybkie obserwy w krótkim oknie pogodowym czy w większym gronie będzie niezastąpiona. Na zdjeciu mocowanie StarSens zamontowane na klatce LW. 

 

18" to dużo światła i mnóstwo gwiazd. Jakiego atlasu dotychczas używałeś ? Bo i pewnie kusiło odnajdywać obiekty nieuchwytne dla przecietnego astroamatora :)

A StarSense to faktycznie ciekawe rozwiązanie. Szkoda że nie sprzedają tego jako osobny produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie wybieram tradycyjny atlas. Do typowych dla mnie celów dokładność 9 mag jest wystarczająca. W przypadku chęci obserwacji trudniejszych obiektów, typu grupa słabszych galaktyk, gdzie dokładna znajomość pozycji obiektu jest niezbędna do jego prawidłowej identyfikacji, zawsze przygotowuje sobie dodatkową mapkę w innej skali i z większym zasięgiem oraz - w miarę możliwości - drukuję zdjęcie z odwróconym kolorem. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Rafał K. napisał(a):

18" to dużo światła i mnóstwo gwiazd. Jakiego atlasu dotychczas używałeś ? Bo i pewnie kusiło odnajdywać obiekty nieuchwytne dla przecietnego astroamatora :)

A StarSense to faktycznie ciekawe rozwiązanie. Szkoda że nie sprzedają tego jako osobny produkt.

można kupić osobno, znalazłem 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mczajka napisał(a):

można kupić osobno, znalazłem 🙂 

Hej 

     A gdzie znalazłeś takie mocowanie do smartfonu starsense?

    Wiem że można kupić osobno kamerkę starsense za grubo ponad 2k ale te adaptery na telefon to sprzedawane są jako komplet z teleskopem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, lkosz napisał(a):

Aplikacja Skeye poleca się. Przyczepiasz smartfon do teleskopu, synchronizujesz pozycję na Księżycu lub znanej gwieździe, i smartfon prowadzi do celu po niebie.

Hej 

     Jak miałem newtona to dorobiłem mocowanie do szukacza na telefon i próbowałem używać tej aplikacji skeye.

     Ale bardzo źle to działało i odpuściłem. Kumpel mi powiedział że mogła to być wina metalowej rury od newtona, która zakłócała  działanie akcelatorów w telefonie i powinien być telefon wyżej zamontowany. Mogło tak być, przerabiał ktoś temat?

     Teraz mam refraktor i rura jest aluminiowa może teraz by to działało poprawnie. Jak będzie pogoda to będę musiał przetestować....

     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W erze analogowej używałem Wielkiego Atlasu Nieba Piotra Brycha (który mam do teraz), później kupiłem też ten większy, ale sprzedałem przez jego mało praktyczne gabaryty i papier. Ostatnio generuję mapki w AstroJaWil. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Jacek1977 napisał(a):

Mogło tak być, przerabiał ktoś temat?

Mogło. Każdy większy element metalowy przekłamuje wskazania kompasu smartfona, a te apki wykorzystują chyba właśnie kompas. U mnie działanie kompasu zakłócał wyciąg okularowy. Starsense Explorer wykorzystuje żyroskop i plate solving, więc naprowadzanie i wskazania są precyzyjne niezależnie od umiejscowienia telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Jacek1977 napisał(a):

Hej 

     A gdzie znalazłeś takie mocowanie do smartfonu starsense?

    Wiem że można kupić osobno kamerkę starsense za grubo ponad 2k ale te adaptery na telefon to sprzedawane są jako komplet z teleskopem....

uściślenie - znalazłem kamerkę - nie sam uchwyt 😉, który w czasach "druku 3d" chyba nie powinien stanowić problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaletą Stellarium czy SkySafari na telefon jest to że można sobie na mapie nieba dokładnie zaznaczyć kółeczkiem pole widzenia szukacza i potem patrząc w okular szukacza tak ustawić pole widzenia, aby się pokrywało z widokiem na telefonie.
W ten sposób można trafić w obiekt którego w szukaczu nawet nie widać i przy dokładnym zgraniu szukacza z teleskopem można trafić od razu w obiekt nawet w dużych powiększeniach.
Dlatego w wyciągu mam od razu okular z docelowym powiększeniem a do celowania używam wyłącznie szukacza 9x50 (kątowy z widokiem ziemskim, z podświetlanym krzyżem).

 

Aby telefon nie psuł adaptacji wzroku używam aplikacji Twilight.

 

Stellarium Plus na telefon przy włączonym dostępie do internetów używa zdalnej bazy danych.
Teraz testuję jaki zasięg to daje i widzę gwiazdki ponad 20 magnitudo.

 

Atlasów papierowych używam do nauki nieba i planowania obserwacji.

 

Edytowane przez Mareg
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, lkosz napisał(a):

Aplikacja Skeye poleca się. Przyczepiasz smartfon do teleskopu, synchronizujesz pozycję na Księżycu lub znanej gwieździe, i smartfon prowadzi do celu po niebie.

Dokładne to?

Nie rozkminiałem ale google wypluł z wątki ze smartfonem przy okularze... - a to chyba tylko na żyroskopie bazuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.