Częściowe zaćmienie Księżyca

[Piotr Brych]

Może to mało ciekawe zjawisko ale właśnie trwa - szczegóły na 66 stronie ostatniej Astronomii Amatorskiej. Jakoś nikt o tym nie pisze na forum... Dziwne...

[Stalker]

Częściowe - 1,5%, ale zawsze coś Widzę Księżyc, ale pociemnienie muszę sobie wmówić...

[ekolog]

Wg.:
http://lowcy-zacmien.pl/25-kwietnia-2013r-czesciowe-zacmienie-ksiezyca

25 kwietnia 2013r. nastąpi częściowe zaćmienie Księżyca o maksymalnej fazie 0.98 i jasności 0.0147,
które będzie najlepiej widoczne w pełnym przebiegu w prawie całej Polsce, w Europie Wschodniej, Afryce,
Azji środkowej, zachodniej Australii i Antarktydzie. Największe zaćmienie będzie widoczne w zenicie
dla obserwatora na oceanie na wschód od Madagaskaru. O wschodzie Księżyca zaćmienie będzie widoczne
we Wschodniej części Ameryki Południowej, Europie zachodniej i Afryce zachodniej.
O zachodzie Księżyca zaćmienie będzie widoczne w Azji wschodniej i wschodniej Australii.

Będzie to niezwykłe zaćmienie Księżyca do obserwacji, ponieważ tak naprawdę faza częściowa jest bardzo mała
i trwa jedynie niespełna 27 minut - cień Ziemi dosłownie "muśnie" północną część tarczy Księżyca.
Drugą niezwykłością jest fakt, że zaćmienie to jest jednym z dwóch zaćmień Księżyca
(drugie, tym razem półcieniowe zaćmienie Księżyca nastąpi 25 maja 2013r),
które są związane z obrączkowym zaćmieniem Słońca widocznym w dniu 10 maja 2013r.

Niedoświadczonym obserwatorom warto przypomnieć, że początek i koniec zaćmienia półcieniowego są bardzo trudne do obserwacji i praktycznie niezauważalne, a na jakość obserwacji mają wpływ warunki atmosferyczne, miejsce obserwacji (najlepiej poza miastem i wysoko nad horyzontem), doświadczenie obserwatora i użyty sprzęt obserwacyjny.

Półcieniowe zaćmienie Księżyca w dniu 25 kwietnia 2013r. jest 65 z cyklu Saros 112, który liczy serię 72 zaćmień: 14 półcieniowych, 43 częściowych, i 15 całkowitych zaćmień Księżyca.

Dane cyklu Saros 112:

Pierwsze zaćmienie = 20 maja 859 r.
Ostatnie zaćmienie = 12 lipca 2139 r.
Długość cyklu Saros 112 = 1280.14 lat.

 

Saros ... co to jest?
A po 2139 roku to
Łysy gdzieś odleci czy będzie nowy Saros?

 

Pozdrawiam

p.s.

W mojej lornetce TS 10x60 widzę je w lewym górnym "narożniku" (sorry za brak dobrego określenia)

Edytowane 25 Kwietnia 2013 przez ekolog

[ŁukaszRachuna]

Właśnie patrzę przez okno na księżyc, pełnia, a on taki jakiś pociemniały z jednej strony. I sobie właśnie uświadomiłem, że jest zaćmienie

[Stalker]

Już nie muszę sobie wmawiać; pociemnienie jest wyraźnie widoczne, ale tylko gołym okiem. W teleskopie, nawet przy niewielkim powiększeniu, kontrast jest zbyt mały i cała tarcza wygląda na jednakowo jasną.

[Radek Grochowski]

Stalker ma rację, to zaćmienie częściowe o fazie 0.015, pociemnienie było wyraźnie widoczne gołym okiem i przez lornetkę. Fotka z fazy maksymalnej:

 

 

Nikon D300 + Nikkor ED 200-400/4 + TC1.4x.

 

PS Tomek, dzięki za info, zapomniałem o tym zaćmieniu...

[ZbyT]

załapałem się na fragmencik

Soligor 300 mm, C350D

 

 

pozdrawiam

[margor55]

z okolic Rzeszowa zacmienie czesciowe widoczne bardzo dobrze zarowno lornetce 10x50 jak i w Skyluxie. polcieniowe tez dobrze widoczne.wlasnie trwa. pozdrawiam.

[Astroobserwator]

Fotka zaćmienia z Krakowa o 22:04 Canon 350D, Pentacon 135 mm

[Radek Grochowski]

Następne zaćmienie Księżyca (nie licząc półcieniowego z 13.10 b.r.) dopiero 28 września 2015. Fajnie było się załapać

[dobsonme]

Kupę, kupę lat jak miałem ostatnio dobrą pogodę na całe zaćmienie. Cóż, że nie całkowite, zawsze to jakaś atrakcja.

[darekk1998]

Zdjęcia wykonane około 22:10 czyli chwilę po maximum

[LibMar]

Też dodam od siebie, na razie jedną z ~720 fotek. Później zajmę się szukaniem najlepszych i ich obróbką. Ale samo zaćmienie było wyraźnie widoczne gołym okiem!

 

[Krzysztof G.]

Dzisiaj przypomniałem sobie o częsciowym zaćmieniu Księżyca w chwili gdy już to zajawisko w zasadzie trwało.

Jadę sobie do domu skręcam na drodze w kierunku wschodnim a tu taka niespodzianka.

Udało mi się jeszcze złapać za aparat i uwiecznieć kolejne już dla mnie częściowe zaćmienie Księżyca.

 

Canon 550D + canon 300L f4

[astrotripper]

Niedawno wróciłem z obserwacji tego zjawiska. Chciałem je uwiecznić na zdjęciu i bite 15 minut zeszło mi na walce z ustawieniem ostrości. Udało mi się to ok. 22:10 czyli zaraz po maksimum i wtedy zacząłem pstrykać. Pogoda dopisała, a zjawisko było bardzo dobrze widoczne nawet gołym okiem. Na fotkach widać pociemnienie, natomiast oglądany gołym okiem zacieniony fragment Księżyca odcinał się zdecydowanie wyraźniej.

 

Poniżej pojedyncza, nieobrobiona klatka z mojej sesji. Sky-Watcher 150/750 + Sony Alpha A200. Jutro będę się bawił zebranym materiałem, może wreszcie wyjdzie mi sensowna fotka Księżyca.

 

[MarcinSn]

Zdecydowałem się też na sesję w fazie maksymalnej.

F=430mm, Nikon D3100, resize 80%.

Stack na szybko - 30x1/400s.:

Edytowane 25 Kwietnia 2013 przez MarcinSn

[don Pedro]

Początkową fazę skutecznie zasłaniały mi chmury (standard), potem byłem już w stanie obserwować przez lornetkę i cirrusy. Jak to wyglądało w Rzeszowie można zobaczyć na załączniku poniżej.

Edytowane 25 Kwietnia 2013 przez don Pedro

[kudi145]

To i ja dodam swoje.

EOS 1100D TAIR 3S pojedyńcza klatka z maximum.

[m_jq2ak]

Mało było informacji na forum ...

Nie ma się czym chwalić miał być time lapse ...

22:32

[Kamil K.]

Mały tajmlaps. Niestety w trakcie sesji musiałem zmienić czas naświetlania i stąd te przeskoki, może uda mi się później wyrównać jasność klatek.

zacmienie.zip

Edytowane 26 Kwietnia 2013 przez Kamil K.

[krigore]

Bóg wszystkich zakupów i Pan baletów dogorywających pobłogosławił moje osiedle supermarketem Tesco, czynnym do 24, do którego zresztą mam jakieś 5 minut piechotą i gdy szedłem sobie na zakupy uzupełnić imprezowy prowiant, popatrzyłem na księżyc. Cholera, zima minęła, a jakiś smog w powietrzu dalej się utrzymuje, myślę. Księżyc jakiś taki przymulony, bardziej pomarańczowy niż zwykle. Masz chłopie pecha, cały czas ci smrodzą, jak nie śmieciami w piecach, to grillami na wiosnę. Nawet przemknęło mi przez myśl, czy go następnym razem w ramach przeprosin kiełbasą jaką nie poczęstować. No nic, kupiłem bułki i wino, wracam, może ciut mniej chwiejnym krokiem - namiastkę hiszpańskich winnic jednak żal stracić. Patrzę, nie dość że smog, to jeszcze jakaś upierdliwa chmura wisi nad Księżycem i lekko przysłania górną jego część. Tego to już za wiele. Nie dość, że skrzywdzony przez los, łysy, do tego niesłusznie i krzywdząco wplątany w koneksje islamem, to jeszcze na jego reputacji drugiego po Słońcu cieniem kładzie się jakaś para wodna. Skandal, pomyślałem. Po czym wszedłem do klatki i zacząłem wdrapywać się na szóste piętro, bo jakiś huncwot porwał windę i nie chciał oddać. Przed wejściem do mieszkania rzuciłem okiem raz jeszcze przez okno z klatki. I tyle było mojej obserwacji zaćmienia, jak się dzisiaj okazało.

[lemarc]

Bo prawdziwy miłośnik (nie mylić z pospolitymi pstrykaczami) wie o ciekawych zjawiskach długo wcześniej, choćby z takich źródeł jak poniższe:http://regulus.astrohobby.pl/Almanach/almanach2013_main.html

[m_jq2ak]

Ha ! jestem pospolitym pstrykaczem , ale takim mniejszym, bo wyczytałem o zaćmieniu w AA. Lemarc proszę mnie podnieść do zupełnie pospolitego

 

Kamil jakim programem łączyłeś zdjęcia ? Musiałeś wyrównywać kadr z księżycem na każdym zdjęciu ?

[astroccd]

Moje wczorajsze fotki, wykombinował bym może lepszy sprzęt, ale dowiedziałem się w ostatniej chwili i miałem ładowanie akumulatorów w trakcie robienia fotek i pady aparatu co kilka sekund:

 

Nikon 995, f=31mm + telekonwerter x 3:

 

 

Olympek E-1, f=150mm:

 

[BartekP]

Wczorajsze zaćmienie: