Skocz do zawartości

Forum Astromaniak - ogłoszenia, problemy, wnioski, zapytania


Adamo

Rekomendowane odpowiedzi

Odnoszę wrażenie, że komitet centralny Astromaniaka w ramach porządków postanowiły stworzyć czarną dziurę, do której po kolei wrzuca wszystko, co w jakikolwiek sposób jest niewygodne, może takie być, lub też komuś może się kojarzyć...

 

"w dziedzinach innych niż astronomia najczęściej fachowcami nie jesteśmy"

 

Brzmi bardzo profesjonalnie. Ilu zawodowych astronomów jest aktywnych na Astromaniaku?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Piotr4d napisał(a):

Wywalamy okno Overtona razem z futryną.

Jedno wyleciało, za to zostało dobudowane całe piętro. 
I to wszystko w czynie społecznym, pomimo Święta Pracy :rolleyes:

image.png.4f664444bc9e85b6a6fc873ecf7fa6c6.png

To jest baaaaaardzo  optymistyczna informacja,  @lulu nad wyraz skromnie pisze o swoich  działaniach używając liczby mnogiej (my, administracja itp.), ale chyba mógłby śmiało spróbować otworzyć oczy niedowiarkom i  przyznać że, to jego autorska inicjatywa, projekt i wykonanie. 
 

Edytowane przez Lukacz
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, dobrychemik napisał(a):

Odnoszę wrażenie, że komitet centralny Astromaniaka w ramach porządków postanowiły stworzyć czarną dziurę, do której po kolei wrzuca wszystko, co w jakikolwiek sposób jest niewygodne, może takie być, lub też komuś może się kojarzyć...

 

"w dziedzinach innych niż astronomia najczęściej fachowcami nie jesteśmy"

 

Brzmi bardzo profesjonalnie. Ilu zawodowych astronomów jest aktywnych na Astromaniaku?

Ciekawe pole do działania, znam te praktyki na Astromaniaku, że usuwane są całe tematy, kilka postów tu, kilka tam.

Pół tysiąca postów, można napisać - jakich ?

Co nie wygodne do wora ;)

Ja się zastanawiam, gdzie jest kres tej dziwnej moderacji, to trochę przypomina jedynie - słuszna droga ;) 

Łatwo mi sobie wyobrazić dość prostą drogę, dajcie poukładanego Admina i nie będzie trzeba pisać specjalnych regulaminów, pod niespójną moderację...

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, m_jq2ak napisał(a):

Pół tysiąca postów, można napisać - jakich ?

Ekolog jest baaardzo posto-płodny. Jeden post dziennie to absolutne minimum, więc 500 postów to pikuś. Większość jest o niczym, no chyba że akurat na czele NATO wypowiada wojnę Chinom. 

 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lukacz: w wątku o którym mowa jasno napisałem że jako rzecznik "resetu w stosunkach z ekologiem" podjąłem się osobistej pieczy nad całą akcją - wydaje mi się że zostało to wyartykułowane wystarczająco jasno.

 

@m_jq2ak: większość pierwszego wpisu poświęcona jest szczegółowemu omówieniu kryteriów, więc nie "co niewygodne to do wora", ale "co nieregulaminowe to do wora". Jeśli przeczytasz te moje wyjaśnienia, dowiesz się tego o co pytasz - co i dlaczego poszło do wora, nie chcę się tu powtarzać i nadużywać gościny naszej Zaprzyjaźnionej Konkurencji.

 

11 godzin temu, Behlur_Olderys napisał(a):

Co nie zmienia faktu, że połowa forum z założenia o astronomii to ekologia... 

 

Cała ekologia została zamknięta w dziale poświęconym dyskusjom o naukach spoza branży, a znaczna część wpisów z tej dziedziny zahaczająca o tematy wrażliwe politycznie, problemy demograficzne, imigrację, rozrodczość - została usunięta. Nałożyliśmy jasne ograniczenia dotyczące publikowania wpisów o tej tematyce w przyszłości - i nie zawahamy się ich użyć...

Edytowane przez lulu
  • Lubię 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, dobrychemik napisał(a):

Odnoszę wrażenie, że komitet centralny Astromaniaka w ramach porządków postanowiły stworzyć czarną dziurę, do której po kolei wrzuca wszystko, co w jakikolwiek sposób jest niewygodne, może takie być, lub też komuś może się kojarzyć...

 

"w dziedzinach innych niż astronomia najczęściej fachowcami nie jesteśmy"

 

Brzmi bardzo profesjonalnie. Ilu zawodowych astronomów jest aktywnych na Astromaniaku?

 

Masz rację - w pewnym sensie tak właśnie jest. Tutaj na Astropolis również jest taka dziura poświęcona pseudonauce.

 

Można albo zabronić takich dyskusji, albo rozbrajać je oznaczając w taki sposób by było jasne, że moderatorzy nie weryfikują wiarygodności naukowej wpisów. Chodzi o to by nikt nie wykorzystywał faktu, że forum poświęcone jest nauce by insynuować, że jego wywody mają naukowe potwierdzenie.

 

15 godzin temu, dobrychemik napisał(a):

Odnoszę wrażenie, że komitet centralny Astromaniaka w ramach porządków postanowiły stworzyć czarną dziurę, do której po kolei wrzuca wszystko, co w jakikolwiek sposób jest niewygodne, może takie być, lub też komuś może się kojarzyć...

 

"w dziedzinach innych niż astronomia najczęściej fachowcami nie jesteśmy"

 

Brzmi bardzo profesjonalnie. Ilu zawodowych astronomów jest aktywnych na Astromaniaku?

 

Próby wciskania pseudonaukowego kitu zdarzały się na Astromaniaku również w działach poświęconych astronomii - i były zwykle dość szybko i skutecznie demaskowane i kontrowane. Więc nie chodzi o zawód, ale o wiedzę wystarczającą do tego by móc ocenić wiarygodność wpisów i bronić się przed manipulacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Piotr4d napisał(a):

Wywalamy okno Overtona razem z futryną.

 

Nie zgodzę się. Nie wywalamy - po prostu zostało umyte. Tylko tyle - nikt go nawet nie przesuwał w żadną stronę. Owszem - zasady zostały doprecyzowane, ale nie po to by kwestionować dotychczasowy regulamin, ale by zapewnić jego lepszą egzekwowalność. Porównałbym to do przepisów wykonawczych do ustawy.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, lulu napisał(a):

@Lukacz: w wątku o którym mowa jasno napisałem że jako rzecznik "resetu w stosunkach z ekologiem" podjąłem się osobistej pieczy nad całą akcją - wydaje mi się że zostało to wyartykułowane wystarczająco jasno.

Jak widać, chociażby po moim komentarzu, nie było "wystarczająco jasno" . W  wzmiankowanym wpisie określiłeś się tylko  jako rzecznik, a nie autor i zarazem wykonawca.
Niemniej dziękuję za potwierdzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jakby nie było zadziwiające, że trzeba zmieniać regulaminy ze względu na jedną osobę, która wciąż dominuje całkowicie jedno z głównych astronomicznych forów w czterdziestomilionowym kraju. A już nie dominuje dwóch innych, bo tam zastosowano ostateczne środki obronne.

 

Serdecznie dziękuję Naszym Moderatorom za utrzymywanie Forum w należytym porządku !

 

 

 

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, lulu napisał(a):

jasno napisałem że jako rzecznik "resetu w stosunkach z ekologiem" podjąłem się osobistej pieczy nad całą akcją - wydaje mi się że zostało to wyartykułowane wystarczająco jasno.

 

Mam wrażenie, że użycie od początku tego ogłoszenia liczby mnogiej ("usunęliśmy", "uporządkowaliśmy", "scaliliśmy", itp) mocno wprowadza w błąd. Też myślałem, że to jakaś zbiorowa, administracyjna akcja, tym bardziej że to wygląda na bardzo czasochłonną procedurę jak na jedną osobę. Pomijając ocenę zasadności, bądź nie (każdy ma swoją koncepcję) to szacun za wysiłek :)

 

10 godzin temu, lulu napisał(a):

Można albo zabronić takich dyskusji, albo rozbrajać je oznaczając w taki sposób by było jasne, że moderatorzy nie weryfikują wiarygodności naukowej wpisów. Chodzi o to by nikt nie wykorzystywał faktu, że forum poświęcone jest nauce by insynuować, że jego wywody mają naukowe potwierdzenie.

 

Nie wiem, jakie masz narzędzia "diagnostyczne", ale obstawiam, że zdecydowana większość czytelników takich wątków wchodzi przez "nowe posty", albo bezpośrednio z wyszukiwarki / odnośnika. W takim scenariuszu, opis ostrzegawczy jest kompletnie niewidoczny. To tworzy "szarą strefę", która dodatkowo zachęca do tworzenia takich wątpliwych treści.

Wspomniałeś o "Pseudonauce" na Astropolis i chwilę o tym pomyślałem. Jestem bardzo zadowolony, że dzięki społeczności udało się stworzyć naturalny mechanizm, w którym wrzucając taki pomysł, trzeba się liczyć z weryfikacją (każdy z tych wątków ma kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt odpowiedzi) a wątek ląduje we "wstydliwym" dziale. Efekt, jest taki, że jedyny tegoroczny wątek pseudonaukowy powstał na prima aprilis ;) 

 

10 godzin temu, lulu napisał(a):

Nie zgodzę się. Nie wywalamy - po prostu zostało umyte. Tylko tyle - nikt go nawet nie przesuwał w żadną stronę. Owszem - zasady zostały doprecyzowane, ale nie po to by kwestionować dotychczasowy regulamin, ale by zapewnić jego lepszą egzekwowalność. Porównałbym to do przepisów wykonawczych do ustawy.

 

Co prawda, nie ja poruszyłem temat "okna Overtona", ale chyba nieźle to oddaje moje zainteresowanie nowymi działami/kategoriami, które wrzuciłem na screenie. Wchodząc na "Forum astronomii im. Janusza Płeszki" i widząc, że "antynauki i pseudonauki", "ufo i kosmici" i "humor" mają własne kategorie, nietrudno oprzeć się wrażeniu, że forum przesuwa się zakresem treści. Jeszcze bardziej fascynujący jest fakt, że jedna osoba niebędąca kimś odpowiedzialnym (właścicielem, opiekunem, adminem) jest w stanie to forum pchać w takim kierunku. Przy braku możliwości filtrowania "nowych postów", ryzykiem jest niezadowolenie, bądź (co chyba gorsze) zobojętnienie reszty użytkowników.

Jako "zaprzyjaźniona konkurencja", przyglądam się ze sporym zaciekawieniem :read:

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie wprost: Ekolog niczego pozytywnego nie wnosi i robi tylko brzydki smród; poważnie nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego Łukasz na siłę go tam trzyma.

Ale nie mój cyrk, nie moje małpy; już niestety osiągnąłem etap zobojętnienia. I chyba nie tylko ja.

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Krzysztof z Bagien napisał(a):

Powiedzmy sobie wprost: Ekolog niczego pozytywnego nie wnosi i robi tylko brzydki smród; poważnie nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego Łukasz na siłę go tam trzyma.

Ale nie mój cyrk, nie moje małpy; już niestety osiągnąłem etap zobojętnienia. I chyba nie tylko ja.

Same here. Obojętność to jedyne rozsądne podejście. Myślę, że dużo bardziej ekologicznie jest wykorzystać tę energię na hobby :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krzysztof z Bagien napisał(a):

Powiedzmy sobie wprost: Ekolog niczego pozytywnego nie wnosi i robi tylko brzydki smród; poważnie nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego Łukasz na siłę go tam trzyma.

Ale nie mój cyrk, nie moje małpy; już niestety osiągnąłem etap zobojętnienia. I chyba nie tylko ja.

 

To, że ktoś nisko ocenia wkład takiego czy innego użytkownika, jakość jego wpisów itp nie może być przesłanką do stosowania sankcji administracyjnych. Chyba że regulamin stawia jakieś wymagania w tym zakresie - nasz nie stawia. Historia wojen i awantur wokół ekologa to w gruncie rzeczy historia prób nadania takim zarzutom mocy regulaminowej - wbrew regulaminowi. Oczywiście wyłącznie w odniesieniu do ekologa, bo domyślam się, że żaden z orędowników takich metod nie zgodziłby się, by ktoś oceniał w ten sposób jego własną obecność na forum. Nie chcę oceniać czy powietrze psuły bardziej nadużycia ekologa, czy nieregulaminowe ataki na niego - chodzi o to by skończyć i z jednym i z drugim.

Edytowane przez lulu
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mareg napisał(a):

To jest jakby nie było zadziwiające, że trzeba zmieniać regulaminy ze względu na jedną osobę, która wciąż dominuje całkowicie jedno z głównych astronomicznych forów w czterdziestomilionowym kraju. A już nie dominuje dwóch innych, bo tam zastosowano ostateczne środki obronne.

 

Serdecznie dziękuję Naszym Moderatorom za utrzymywanie Forum w należytym porządku !

 

 

 

 

Ja się na Astromaniaku starałem trzymać z daleka od moderacji, nie patrzyłem nikomu na ręce i nie chcę oceniać powodów, dla których przez sito moderatorskie prześliznęło się ponad pół tysiąca wpisów nadających się do wycięcia. Wydaje mi się oczywiste, że jedną z przyczyn był zbyt ogólnikowy regulamin. Kiedy dołączałem do zespołu administracyjnego, regulamin serwisu był szczątkowy i opierał się w dużym stopniu na "gotowcu" dostarczanym przez autorów oprogramowania phpBB, wraz z dystrybucją silnika forum. Prawie 1/3 treści dotyczyło wprost tego oprogramowania.... Czy to normalna sytuacja na jednym z głównych astronomicznych forów w czterdziestomilionowym kraju?

 

Od tego czasu udało się nieco dopracować treść, ale jest ona nadal bardzo ogólnikowa. Powołanie się np. na "zasady Netykiety" jest słuszne - podobnie jak słuszne jest powołanie się w Konstytucji na zasady demokratycznego państwa prawa czy zasadę sprawiedliwości społecznej. Ale jak widzimy, każda kolejna władza ma swoje spojrzenia na to jak to rozumieć i realizować - i do tego by realizować potrzebne są ustawy i przepisy wykonawcze. U nas tej części po prostu nie ma. Więc nikt nie zmienia reguł - po prostu trzeba je doprecyzować tak, by mogły zacząć funkcjonować PRAKTYCZNIE.

 

A jak o praktyczności mowa, to zapoznanie się z setkami przykładów naruszeń regulaminowych daje dobrą podstawę do tego by spróbować ująć to w katalog konkretnych tematów i zasad. I to jest robione. Regulamin Astromaniaka wymaga dalej idących zmian i będą one systematycznie wprowadzane, ponieważ jedno z głównych astronomicznych forów w Polsce po prostu na to zasługuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lulu, sprawy ekologicznej nie przekroczysz, nie wypośrodkujesz, wreszcie nie zaszufladkujesz w jakimś tajemniczym dziale. Jednym słowem nie znajdziesz tu złotego środka, prędzej czy później dojdziesz do takiego momentu, że trzeba będzie dokonać cięcia chirurgicznego i koniec. Na tym silniku też nie masz zbyt dużo możliwości, aby to coś na chwilę obecną odsiewać... Wielu przed Tobą próbowało, wierz mi, ja też  miałem sentymenty, byłem skłonny przebaczać, dawać drugie szanse, ale nacisk ze strony (do tej pory tolerancyjnych userów) będzie się wzmagał, naciskał, bo nie możesz pogodzić pięści i szczęki... W końcu będziesz się bał wchodzić na  forum, którym administrujesz. Tak dla rozwagi jeszcze do "Bajki o żółwiu i skorpionie" odsyłam :)

 

Pozdrawiam Ignis.

Edytowane przez ignisdei
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, lulu napisał(a):

domyślam się, że żaden z orędowników takich metod nie zgodziłby się, by ktoś oceniał w ten sposób jego własną obecność na forum

Jeśli o mnie chodzi, to proszę bardzo - prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Poza tym, choć może nie jestem najbystrzejszy, to do mnie najdalej za trzecim upomnieniem by dotarło, że jednak robię coś nie tak i może trzeba się nad sobą zastanowić. Do Ekologa nie dociera (czy też dociera, ale ma to we dupie, jak mówił nieśmiertelny kpt. Bednarz).

Doceniam twoją pracę włożoną w modernizację i utrzymanie tego forum, ale, że tak sobie mało subtelnie zażartuję, kwestia ekologiczna wymaga ostatecznego rozwiązania, i tworzenie mu kolejnych piaskownic (czy też bardziej kuwet, żeby miał gdzie, za przeproszeniem, srać) przynosi tylko szkodę. No ale, jak pisałem - nie mój cyrk, nie moje małpy. Tak to widzę i taka jest moja opinia na ten temat, masz pełne prawo się z nią nie zgadzać i zrobić tak, jak uważasz za słuszne.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Paether, @ignisdei, @Krzysztof z Bagien : rozumiem obawy o to, czy pozamykanie "wrażliwych" treści w osobnych piaskownicach jest wystarczająco skuteczne - sam tego nie wiem. W planie jest upgrade silnika phpBB do najnowszej wersji, jestem już umówiony na niezbędną asystę po stronie hostingu, bo wymagać to będzie majstrowania przy ustawieniach środowiskowych na serwerze takich jak wersje php itp. Ale jeśli się uda, otworzy to dostęp do sporej biblioteki współczesnych rozszerzeń, wśród których znajdą się mam nadzieję również narzędzia pomagające filtrować i hierarchizować dostęp do treści. W każdym razie wydzielenie tego do osobnych działów jest pierwszym krokiem. To jest to co można zrobić teraz i to zostało wykonane.

 

Oceniając uciążliwość warto jednak zapomnieć na chwilę o emocjach i spojrzeć na liczby. W działach pokazanych na zrzucie ekranu znajduje się 1 625 wpisów. Na 402 034 znajdujące się na forum. To mniej niż pół procenta. Liczyłem ostatnio wpisy na liście nowych postów. Na 50 było 6 wpisów ekologa. Więc miejmy jakąś miarę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby chociaż to co "tworzy" ekolog miało jakąkolwiek wartość, choć minimalną. Dla mnie jego działalność nie różni się niczym od spamerskich botów, które czasem pojawiają się na forum i dodają gównowpisy.

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ludzie oceniają uciążliwość po emocjach, nie liczbach. Posty ekologa są zwyczajnie irytujące i nie przestaną takie być, bo powiesz wszystkim, że to zaledwie 10%. To typ szajsu informacyjnego z krańców internetu i ruskich trollowni zostawiający człowieka z negatywnymi emocjami, jak teksty na onecie albo wp. Uciążliwe to było zwłaszcza na astropolis, gdzie jest przegląd aktualnie toczących się tematów i non stop wpadało to w widok, a nie dało się go wyciszyć. Próbujesz racjonalizować klasyczny trolling internetowy, przed którym społeczność należy bronić, a nie wyjaśniać wszystkim, dlaczego powinni przestać się wku****ć. Podlinkowane oświadczenie jest kuriozalne. Jeśli trzeba pół strony tekstu poświęcić ogarnianiu jednej osoby, to coś jest mocno nie tak...

 

Ocenzurowano

  • Lubię 3
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lulu napisał(a):

@Paether, @ignisdei, @Krzysztof z Bagien : rozumiem obawy o to, czy pozamykanie "wrażliwych" treści w osobnych piaskownicach jest wystarczająco skuteczne

 

To nie jest obawa. Patrząc z boku, to jest fascynujące bo nigdy nie widziałem tak funkcjonującego forum (od momentu "kącika ekologicznego") :flirt:

W klasycznej wersji tworzy się nowe działy/kategorie na forum widząc, że pojawiają się nowe wartościowe i tym samym pożądane treści w danym zakresie, które warto uporządkować. 

 

1 godzinę temu, lulu napisał(a):

Oceniając uciążliwość warto jednak zapomnieć na chwilę o emocjach i spojrzeć na liczby.

 

Wywaliłeś na raz ponad 500 postów uznając je za szkodliwe. To jest bardzo konkretna liczba, na bazie której można oceniać uciążliwość. 

 

1 godzinę temu, lulu napisał(a):

W działach pokazanych na zrzucie ekranu znajduje się 1 625 wpisów.

 

Jak wyżej - jeśli tworzysz działy dla tak niewielkej ilości wpisów, to z boku wygląda tak, jakbyś chciał wręcz promować taką tematykę i dać znać, że jest ważna i mile widziana. To pomaga przesuwać wspominane wyżej okno dyskursu ;). Jeśli forum chce iść w takim kierunku, to nic złego.

 

1 godzinę temu, lulu napisał(a):

Liczyłem ostatnio wpisy na liście nowych postów. Na 50 było 6 wpisów ekologa. Więc miejmy jakąś miarę...

 

Ocenianie zjawiska, które trwa od lat na bazie pojedynczego spojrzenia na posty z ostatnich godzin, to już jest jakiś rodzaj "cherry-pickingu". Gdybyś spojrzał w inny dzień, możliwe, że w ogóle nie byłoby takich tematów na liście. 

Ja jestem bardzo zadowolony, że Ekolog znalazł swoje miejsce i patrząc z tej perspektywy, niech działa tam jak najdłużej, ale rozmawiając @lulu z Tobą, nie mogę Ci nie napisać, że to strzał w kolano, chyba że chcesz przebranżowić Astromaniaka, mimo że taka tematyka nie generuje zainteresowania (poza irytacją) innych. 

Pomijając wcześniejsze przygody, od prawie 10 lat mam doświadczenia dwóch bezterminowych banów, dwóch "ułaskawień" (jak zostawałem adminem naprawdę wierzyłem, że da się przekierować tę energię), kilku mniejszych tymczasowych urlopów i kilku atomówek na multikonta (już wtedy zgodnie z regulaminem powinien wylecieć permanentnie). Z tego co pamiętam @ignisdeizaliczył podobny cykl i nie raz dawał szansę. Nie wiem jak Robert, ale ja jedyne czego żałuję patrząc wstecz, to że tak długo żyłem nadzieją.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, lkosz napisał(a):

Ale ludzie oceniają uciążliwość po emocjach, nie liczbach. Posty ekologa są zwyczajnie irytujące i nie przestaną takie być, bo powiesz wszystkim, że to zaledwie 10%. To typ szajsu informacyjnego z krańców internetu i ruskich trollowni zostawiający człowieka z negatywnymi emocjami, jak teksty na onecie albo wp. Uciążliwe to było zwłaszcza na astropolis, gdzie jest przegląd aktualnie toczących się tematów i non stop wpadało to w widok, a nie dało się go wyciszyć. Próbujesz racjonalizować klasyczny trolling internetowy, przed którym społeczność należy bronić, a nie wyjaśniać wszystkim, dlaczego powinni przestać się wku****ć. Podlinkowane oświadczenie jest kuriozalne. Jeśli trzeba pół strony tekstu poświęcić ogarnianiu jednej osoby, to coś jest mocno nie tak...

 

Wez chlopie wyluzuj, po co przeklinasz tutaj? Krzysztof pisze o sra***, ty o wku****. Mam wrazenie ze maniak ciagnie za soba na dno astropolis czytajac wasze "wypowiedzi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.