Skocz do zawartości
  • 0

Jak wyglądają Wasze warsztaty astro od wewnątrz?


kombinuj-licz

Pytanie

Obecnie mój sprzęt, literatura, mapy, plakaty są porozrzucane po różnych lokalizacjach i powoli przymierzam się do zmergowania wszystkiego do jednego miejsca.

Planuję przeznaczyć jedno z pomieszczeń w domu na warsztat w klimacie astro. Akcesoria, kamery, kalendarze, plakaty, setki czasopism, książek, narzędzi.

Szukam inspiracji, ciekawych pomysłów, aranżacji.

W jaki sposób przechowujecie swoje graty? Jak wygląda Wasza "półka" ze sprzętem?

Może ktoś chciałby podzielić się zdjęciami swojego astro kątka?

Docelowo zbuduję astrobudkę, ale to perspektywa dłuższego czasu.

 

Zachęcam do burzy mózgów jak zagospodarować 11m pomieszczenie, aby miało klimat i jednocześnie było astronomicznie praktyczne :)

Podrzućcie kilka swoich rozwiązań. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Godzinę temu, Tayson napisał:

chyba regał :)

 

ja jade z gratami po taniosci. mieszkają w pudłach po butach.

cenniejsze w domu w "odpowiednich" warunkach, tak zeby zona nie wiedziala o ich istnieniu :):):)

Ja mam to porozpieprzane po całym domu. Na szczęście żona uznała że moje każde hobby jest całkiem reprezentacyjne i pozwoliła mi zagospodarować kilka pokojów. Jest więc pokój morsko-żeglarski ( kilka modeli żaglowców i obrazów o tematyce marynistycznej), jest hall podróżniczy - pamiątki z podróży w postaci grafik i obrazów. Astrofotografia wylądowała w..kuchni. Wisi tam :"Tryptyk wodorowy"  i zdjęcie komety C/2014 Q2 Lovejoy. No a sprzęt - stoi w garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja trzymam w szafie - akurat mam taką jedną w pokoju, dedykowaną do tego właśnie celu, w tym jedna półka przeznaczona na taką trochę graciarnię.

 

No i właściwie cały czas się zbieram, żeby jakiś ład w tym zaprowadzić, i jakoś się zebrać nie mogę :D

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co do astrobudki - nie przechowuj tam papierów, plakatów - dostają wilgoci i po roku - dwu szlag je trafia, zjadają pająki :D

Część gratów mam w budce, ale zamykane w aluminiowych walizkach, bo myszy gryzą wszystko co w zęby dostaną.

W domu dwa regały książek, czasopism, kilka półek sprzętu foto - w różnych pokojach, bo jeszcze ktoś coś by zaczął sumować. No a ewentualny złodziej - astro amator :new_shocked: też wszystkiego od razu nie wygarnie. Poza tym dzieci też używają lustrzanek i niektórych obiektywów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
34 minuty temu, Paether napisał:

 

A gdy już się dowie...

 

Tayson do żony:

– Kochanie, nie mogę znaleźć mojej kamerki!

– Ty beze mnie to z niczym byś sobie nie poradził! Kamerka jest w apteczce, w puszce po kakao, z nalepką “sól”.

nie ostatnio byl lepszy tekst...

Znowu cos kupiles, co to za jakis kociamber jest tu narysowany....?

Nie, to pożyczony do testów od @Łukasz77 :)

 

Na prawdę był pożyczony!

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja mam do dyspozycji połowę przepastnego komandora, gdzie mam poukładane graty w pokrowcach, skrzynkach i torbach foto, łącznie z taurusem 500. Gdybym zostawił coś na wierzchu i niezabezpieczone, po pierwszym sprzątaniu mieszkania uległoby dezintegracji  - i jeszcze dostałbym "opr" :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, Grzędziel napisał:

(...)

Muszę przyznać, że mam bardzo tolerancyjną żonę. Toleruje bałagan, który wynika z połączenia moich pasji: muzyki z astronomią.

(...)

 

Myślę, że ten wątek będzie w dużej części o tolerancyjności Pań Domu...

 

Moja jak zobaczyła Taurusa 12" na zdjęciu, powiedziała "nawet ładny" i oczywiście natychmiast takiego zamówiłem.
Mogę go nawet trzymać rozłożony w pokoju goscinnym, w którym mam też tymczasową pracownię. Tam też stoi na AZ5 refraktor gotowy do wystawienia a w dużej szafie trzymam większośc mnijeszych gratów, wszystko w pudełkach i za zasuwanymi drzwami, żeby się jak najmniej kurzyło.  Jak goscie się pojawiają, to wszystko upychyam po innych pokojach na ich pobyt. Potem "pokój gościnny" znów powoli zamienia się w astro-pokój.

Mogę tam sobie nad czymś dłubać tygodniami, bez konieczności zwijania się z nieskończoną jeszcze robotą.
Moja Gwiazda Centralna też jest bardzo tolerancyjna...

 

Edytowane przez Mareg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, Darek_B napisał:

A właśnie : czym to ładujesz fortepian ?  :)

 

1 godzinę temu, bartolini napisał:

Nie - to taki fortepian, że jak wetkniesz jacka, to słychać tylko w słuchawkach :P

Prawie tak jak piszesz.

To zwykły fortepian akustyczny z modułem silent, czyli jest możliwość blokowania młoteczków, że nie uderzają w struny tylko generują dźwięk elektronicznie. Wtedy się gra na słuchawkach, można podłączyć do wzmacniacza lub generować dźwięk poprzez wyjście MIDI jak w zwykłym keyboardzie.

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pomieszczenie jak widzę już masz , możesz zrobić sobie pracownię z blichtrem lub bez  ja zrobiłem bez blichtru bowiem doszedłem do wniosku że prędzej czy później i tak to wszystko się wymiesza, choć nieraz trudno znalwźć to co akutrat jest potrzebne, zwłaszcza w mareriałach , bo narzędzia jakoś ogarniam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jako ilustracja do postu powyżej:

Moja Wall of Fame w kuchni :) Tryptyk wodorowy na górze ( od lewej): LBN 331, kometa C/2014 E2 Jacques na tle IC 1805 , SImeis 147.

Niżej zdjęcie komety C/2014 Q2 Lovejoy. Drukowane w astrography.com u Jesiona

IMG_1186.thumb.JPG.4f3f664b73cfaff0f66b4fa69dda097b.JPG

Niewykorzystywany schowek pod schodami przygotowałem do przechowywania skrzyń transportowych i części sprzętu. Jeśli nie wisi na montażu to leżakuje tu na półkach Tak 106 a w skrzyni niebieskiej po prawej Tak 128. Reszta kufrów Pelicase i walizek Paco służy do transportu montażu ASA, głowicy EM-11,  kamery STL 11000 z okablowaniem, guidera. Tu przechowuję flatownicę, zapasowy statyw Berlebach. Dostęp nie jest komfortowy , ale też nie wchodzę tu codziennie a mam swoje 2 metry w kwadracie :)

 

 

IMG_1185.thumb.JPG.13b61d5a7346e08cde8fc6381380f81e.JPG

 

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Stoi u mnie pod domem taki niby budyneczek gospodarczy.

Przez dłuższy czas stał pusty. Któregoś dnia zapytałem żonę, czy mógłbym z tego zrobić taki mały astro domek.

Powiedziała mi że lepiej tam, niż w domu, no i w ten sposób z budynku gospodarczego powstał astro domek. Nieraz nazywam go nawet obserwatorium ;).

Myślałem już aby przerobić to na prawdziwe obserwatorium, ale zupełnie nie wiedziałbym jak się do tego zabrać. Poza tym obserwatorium zawsze kojarzyło mi się z ciężkim sprzętem, a ja mam raczej mobilne setupy :)

IMG_7812.thumb.jpg.533c9baa2e753d59e3d734b4248b2df7.jpg

 

 

IMG_7806.jpg

IMG_7808.jpg

IMG_7815.jpg

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.