Herbert West

@Przemek Majewskialbo @Herbert Westzałóżcie nowy temat i użyjcie Copy&Paste. Silnik forum nie pozwala jeszcze na przenoszenie ze statusów. Ja tu niewiele mogę pomóc niestety.

Ciekawa sprawa z ludzką subiektywną percepcją i szumem- przynajmniej wysokiej częstotliwości. Ciekawe czy ma to cos wspólnego z usypianiem dzieci za pomocą akustycznego białego szumu (definitywnie działa).

Kiedyś bawiłem się TopazDenoize (przestałem po godzinie) który potrafi rozsmarować wszystko na gładko i faktycznie jpeg z tego trochę posteryzował.

Dzięki za dyskusję @Przemek Majewski Następnym razem wrzucę posta zamiast statusu.

Uff, przeniosłem wszystko do nowego tematu:

https://astropolis.pl/topic/81887-drizzle-zajmuje-tyle-co-gotowanie-obiadu-dwudaniowego-albo-d%C5%82u%C5%BCej/

@Mumia chyba kupiłeś tą erotyczną bieliznę  ? Fajnie byś wyglądał wychodząc razem z teleskopem co  wieczór ,zapewne przysporzyło by Ci wiele fanek w okolicy .

Na pytania "co to" mógłbyś odpowiedzieć, zgodnie z opisem towaru, cytuję: "jest to mój obserwator nieba, gwiazda przygód, wierzchowiec że statywem i przedłużeniem".

...wierzchowcem ze statywem i przedłużeniem

Wodą, ogniem, burzą, perłą na dnie

Dobrem i złem

Jawą i snem

Wolnym jak rzeka
Nigdy, nigdy nie poddam siem!

@Kapitan Cook

chodzi o Hisayoshi Kato? https://www.flickr.com/photos/hiroc/albums

@bartoszw Wiedziałem, że ktoś z góry będzie wiedział, ale nie wiedziałem, że z samej...

Bez powiększenia wygląda jak inne takie wodorowe wersje (piszę jako nie astrofotograf). 

Taki samochód po wizycie u mechanika kwantowego jest samochodem Schrödingera, dopóki go nie odpalisz to działa

Ja rozumiem nadmiar chmur, ale żeby nadmiar czystego nieba takie coś z ludzi robił???

Za gorąco.... Udar słoneczny....

Jak zamówisz czarcie korytko to podziel przez dwa, takie są duże.

Czyli jak jesteście we czworo zamówcie dla dwóch osób.

Jesteśmy we 2,5 ;-) Słonina, rosół z baraniny i barszcz czerwony pierwsza klasa.

Zakładamy dział gastronomiczny ;-) ?

Moskola spróbuj.

@karp_killer Częściowo się zgadzam. Konkretnie: muzykę mogliby trochę bardziej przykręcić, w wielu intensywnych scenach jest, szczerze mówiąc, zbyt intensywna muzyka. Z wizji bym usunął ten denerwujący głos starej baby, który się często tam pojawia.

Ale sceny na pustyni były kręcone faktycznie na pustyniach- w Jordanii i Abu Dhabi. Efektów praktycznych też tam jest niemało. Większość tego (choć nie wszystko), co się dało rozsądnie zrobić praktycznie- tak zrobili. W filmie było niewiele greenscreenów użytych. Robale... wyglądają dobrze. Wole takie niż, siłą rzeczy, nieco niezdarne mechatroniczne. Jest kilka scen, które wyglądają na CGI- np. scena połykania kombajnu albo ostatnia scena jazdy fremenów na robalu.

EDIT: Jednak generalnie moja krytyka to czepianie się, bardziej niż jakiekolwiek fundamentalne zarzuty. Film jest zdecydowanie udany, bardzo dobry.

Może i w Abudabi, ale na upalne Arrakis to nie wyglądało. 

Może tu?

Ja mam X-Rite1 - pracuje on z monitorem EIZO (coś pomiędzy monitorem dla graczy a wstępem do monitora graficznego).

X-Rite i1 Display Pro to sprzętowo taki sam kolorymetr jak ColorMunki Display, który posiadał Wessel. Różnica dotyczy wsparcia przez dedykowane programy do kalibracji od Eizo (ColorNavigator) i Nec, oraz szybszego procesu kalibracji.

Sprzęt docelowy, a jeśli nie posiadasz Eizo CS, CG lub tych wyższych serii Neców to wystarczy ColorMunki Display.

W przypadku ColorMunki Display oryginalne oprogramowanie jest dość uproszczone, wiec lepiej kalibrować zestawem ArgyllCMS + DisplayCAL.

--

PS. Kolorymetr jest precyzyjniejszym urządzeniem od spektrofotometru, ale w odróżnieniu od tego drugiego - musi znać charakterystykę podświetlenia matrycy. Jeśli monitor jest zużyty (tj. zmieniła się charakterystyka podświetlenia), albo plik zbyt ogólnikowy (dotyczy wszystkich monitorów z podświetleniem np. CCFL), to proces kalibracji może być błędny.

To ja trochę skomplikuję.  :-) Po pierwsze warto ustalić czy monitor za pomocą kolorymetru / spektofotometru da się skalibrować sprzętowo, czy tylko na drodze programowej. To zależy od tego, czy ma on tablicę LUT i czy producent umożliwił jej "programowanie". Jeśli nie ma tablicy LUT lub nie możemy w nią nic wpisać, to z kalibracji sprzętowej nici. Kolejna sprawa jest taka, że jeśli monitor ma tablicę LUT i jeśli został on fabrycznie skalibrowany wysokiej klasy sprzętem, to czy klient posługując się kolorymetrem o klasy gorszym nie popsuje tego co dała fabryka.... wniosek: warto udać się do specjalisty po radę.

Jeśli wiemy, że tablicy LUT nie ma, to pozostaje nam skalibrować - sprofilować monitor kolorymetrem. Ten proces nic w samym monitorze nie zmienia, a tworzy profil, który programowo wpływa na działanie katy graficznej - jej tablicy kolorów, która dzięki danym z profilu "robi co może" by wady monitora zamaskować, kasując "błędne" barwy. Co dla jakości przejść tonalnych nie pozostaje obojętne... stąd lepiej skalibrować monitor w pełni sprzętowo.

Na koniec w ramach "wisienki na torcie" przed zabawą warto zmienić kabel z HDMI (dobry dla graczy) na DisplayPort.

Osobnym rozdziałem są monitory referencyjne z 3DLUT, które w locie potrafią symulować różne przestrzenie barwne, np. potrafią równolegle z obrazem w AdobeRGB wyświetlać okno, które pokazuje live, jak nasza praca będzie wyglądać na papierze. I tu nie chodzi tylko o kolory ale także, czy to co obrabiamy mieści się w pojemności tonalnej papieru - kilka razy przecież niższej od tego co widzimy na monitorze. Z takimi monitorami, raz na jakiś czas warto udać się do colormastera. ;-)

Dzięki, to już szeroki kadr, ale jeszcze nie lornetkowy (10x => 6 stopni).

Tak czy owak kosmos jest ciekawy w różnych powiększeniach bo nie zawsze szukamy kraterka na Łysym czy plamiszcza na Jupku

Siema

zdecydowanie przydałby Ci sie OAG. masz na niego sporo miejsca.

@Tayson Całkowita racja. Jednakże, ze względów praktycznych (tzn. lenistwa) zrobiłem komputero-guider z odwróconym siodełkiem Vixena, ponieważ mogę toto przykręcić i do tego refraktorka i do Maka-Newtona MN190. Ponieważ nie zamierzam kupować drugiego montażu to wystarczy mi jeden guider i jeden ASIair.

Ponadto, nie mogę się za bardzo skarżyć na problemy z guidingiem, nawet z metrową ogniskową, nie wspominając o tym maluszku.

Świadczę tam dość wyspecjalizowane usługi (jedno z kilku miejsc) i nie jestem zobowiązany do realizacji czegokolwiek poza nimi. Z drugiej strony, pracuję także pro bono na rzecz kilku organizacji.

Sytuacja komiczna bo wszyscy by się spodziewali tego:

A to wygląda raczej tak:

Czyli wszystko jasne. Brzydko powiem, olej temat. Nikt tego nie doceni, a najmniej te dzieciaki. Ten "sport" nie jest dla nich. Żeby nie było kiedyś przeprowadziłem z takimi dzieciakami w wieku 6-8 lat prezentację apropo astro. 5 min uwagi, dalej guzik ich to obchodziło. W ogóle na podstawie swoich doświadczeń jak pokazywałem dzieciakom przy różnych okazjach , z rodziny i nie tylko, to zainteresowanie oglądaniem przez teleskop trwa 5 min potem idą na internet bo tam jest ciekawiej. Żeby takie warsztaty miały jakikolwiek sens to powinni się na nie zgłaszać tylko zainteresowani, i nie mniej niż 15 lat i ze swoim sprzętem. Jeśli nie mają sprzętu i podstawowej wiedzy to zabawa nie dla nich.

Cytat

 i nie mniej niż 15 lat

Przypomniało mi się:
"tylko klasy maturalne. I studentki - koniecznie. Ja nie chcę pieniędzy - ja to zrobię społecznie!

Korepetycje z..."

no z czego? Ktoś pamięta?

Nie możecie się dogadać które lepsze? Przyślijcie mi po jednej sztuce, zrobię OBIEKTYWNY TEST. Wyniki obiecuję opublikować na forum... gdy tylko dam radę 

"azot z Puław" - gdyby w Puławach coś takiego robili...

A @dobrychemik to pewnie wrzuci w chromatograf zamiast do gęby ;-)

No nie no, wszystkie skrypty i dodatki też ? Zapomniałem, że kasuje się wszystko. ehhhh

To jest najbardziej denerwujące. Wypuszczają co miesiąc nową wersje, często wiele nie wprowadzając i trzeba na nowo wszystko instalować. Oczywiście procesy zapamiętane to nie problem, ale nigdy nie ma zapamiętanych skryptów z których korzystam. Często wgram update, poinstaluje skrypty i zanim coś obrobię to już wychodzi następny update pixa. Niektóre update  juz pomijam przez to ale ten właśnie instaluje bo to jednak większa zmiana. ... Weszło, pojawił się gradient correction, ale nie wypowiadam się jeszcze bo nie mam czasu na testy  

Obejrzałem, spróbowałem. Taki easy Dynamic Background Extraction. Zobaczymy w jakim stopniu rzeczywiście ułatwi pracę, dając jednocześnie dobre efekty.

Zdaje się że Pink Floyd miał w którymś teledysku podobny obraz. Chyba w The Wall.

Oprogramowanie stworzone na potrzeby filmu było w stanie wygenerować wszystko jak trzeba, ale w "Interstellar" nie uwzględnili efektu Dopplera w ogóle, bo nie pasowało to do wizji artystycznej reżysera.

Chodziło o to, że w filmie mieli lecieć w stronę tej części dysku, który się oddala od kamery (lecieć zgodnie z obrotem), czyli tego przesuniętego ku czerwieni i ciemniejszego - a uznali, że ta jasna część, która się zbliża, będzie przyciągać wzrok widza i że będzie się on spodziewał, że to właśnie tam powinni lecieć (na podobnej zasadzie, że jak masz w filmie korytarz z ciągiem drzwi, to wiadomo, że trzeba patrzeć na te uchylone, zza których wydobywa się światło).

Moim zdaniem nie zrobiłoby to żadnej różnicy w odbiorze sceny, a wyglądałoby bardziej realistycznie - ale moim zdaniem cały film był w ogóle nudny i głupi, więc nikt mnie nie pytał

Przecież to wejście do jaskini Piekło:

Aha, i żeby nie było że tylko się czepiam. To nie przeprocesowane zdjęcie podlinkowane powyżej jest naprawdę bardzo dobre jak na 10''

Widać, że trafił w bardzo dobre warunki.

Jowisz tak nie wygląda po prostu; ta druga fotka co Łukasz zapodał jest spoko, ale ta pierwsza to aż oczy bolą patrzeć.

Tak po chwili zastanowienia - może to i nie Topaz to narysował, ale obrazek wygląda jak z taniego webcama z bardzo silnym wyostrzaniem.

To ja zostanę przy DSach ?

Każdy ma swoje zdanie, dla mnie książka jest super i byłem bardzo zdziwiony jak dobrze wyszedł film, świetnie się na nim bawiłem i czekam na drugą część.

Właśnie obejrzałem trailer. Jest super, nie mogę się doczekać

Mi się w Dunie zawsze podobał triumf człowieka nad techniką. Wizja przyszłości, w której osiągnęliśmy perfekcję we władaniu naszymi umysłami oraz ciałami. Wprawdzie czytałem Diunę dawno temu jako nastolatek, ale doskonale pamiętam scenę (chyba) z drugiej części, jak Alia poruszała tylko jednym mięśniem palca. Koncept mentata - ludzkiego komputera - również mnie zawsze fascynował.

Mimo wszechobecnych zdobyczy techniki, ma się poczucie, że to jednak człowiek i jego zdolności są na pierwszym miejscu. Choć walka jest wspierana tarczami energetycznymi, to jednak bardziej przypomina średniowieczną bitwę na miecze. Niby w Gwiezdnych wojnach też tak jest, ale w Diunie ma się poczucie, że jest to wpisane w filozofię uniwersum. Bene gesserit, mentaci, nawigatorzy gildii, dżihad bulteriański - wszystko podporządkowane konceptowi triumfu człowieka nad maszyną.

Byłem na tym w 4dx. Mega każdemu polecam!!!

Fajką się nie zaciąga. Powinieneś był napisać "szkoda jamy ustnej".

Bardzo lubię zapach tytoniu fajkowego, szczególności Amphory ?

Palący fajkę raczej czuje smak niż zapach.

argumenty może i z błędami, ale wniosek słuszny, więc wypowiedź całościowo jest prawdziwa.

Młoda Lewica jak radio Erywań. Nie miliard a tysiąc, nie przez całe życie a przez miesiąc, nie CO2 a H2O i nie wyprodukuje a wypije. Reszta (czyli już nic) się zgadza.

Młoda lewica, tak na oko około 8 lat :-P

Też dołączam do grona wielkich miłośników klasyki (jazzu też) i mam teraz problem, bo niestety bardzo wysoko cenię rosyjską muzykę XX wieku. Tu  doskonała próbka, warto poświecić 4 minuty i wysłuchać do końca.

A ja pozostanę prymitywnie konsekwentny i konserwatywny: Pink Floyd, Mike Oldfield itp.

Myślałem że napiszesz disco polo to by była Astro sesja. Zresztą Zenek jest specem od gwiazd, zwłaszcza tych spadających

Silniki rakietowe jak najbardziej działają pod wodą. Rakietowa łódź podwodna ;-)

Animacja bardzo efektowna, ale całość oczywiście technicznie bez sensu...

Dobra muza:-)

@OnlyAfc chodzi o to, że biały karły są lepiej zbadanie, niż czarne dziury  Że niby czarne dziury trudniej się bada, brednie naukowców i nic tylko wymówki

no a twierdzenie że czarne dziury nie są tak naprawdę czarne jest próbą odebrania społeczności afroamerykańskiej należnego jej miejsca w nauce. co charakterystyczne, tezę tę wypromował przedstawiciel uprzywilejowanej mniejszości, który całe życie symulował że jest chory na stwardnienie zanikowe boczne żeby tylko zyskać przywilej parkowania na miejscach dla niepełnosprawnych!

Fred z "Chłopaki nie płaczą" na pewno by jej to wytłumaczył.

Te chmurwy, bez nich było by krucho 

@wismatwiesz, jak dziewczynę próbowałeś wyrwać tekstem "hej mała, chcesz zobaczyć moje 10 cali?" to mogła mieć konkretne oczekiwania i po wszystkim żal, żeście się nie dogadali

"... hej mała gdzie idziesz?! Zobacz tego Naglera!".. 

Scena jak z teorii wielkiego podrywu.

Faktycznie lepiej. Niby polecali stride 256, ale mam wtedy pełno artefaktów.

Na 128 jest spoko

@Herbert West czy mógłbyś jeszcze raz zamieścić link do wersji działającej bez pixa, tylko pod windows?

W linku, który zamieściłeś wyżej są tylko wersje do pixa, a ja go nie mam...

@AdamK Wrzuciłem link do posta na cloudynights gdzie autor wszystko opisuje, łącznie z "wolnostojącym" programem z GUI pod Windows. Nie pobierałem tej wersji, tylko wtykę do Pix.

Ale problem wcale nie polega na tym, że istnieją szamani. Do tanga trzeba dwojga. Mechanizm działania szamanów, sekt itd. polega na dawaniu uwagi, troski, opieki i miłości, uderzają wprost w braki emocjonalne. Przez to dorośli czują się znowu dziećmi, nareszcie dostają to, czego rodzice nie dali i próbują nadrobić tę pustkę, a na dodatek mają poczucie, że ktoś większy nad nimi czuwa. Bóg, mentor, mistrz, profesor, doktor, guru, różnie się nazywają. Ty tu chcesz przyjść i to zacząć tępić/tłumaczyć. No i złote pytanie: jaki efekt uzyskasz? Tam możesz lać wiedzę, wykresy itd, a po drugiej stronie masz wielkie zaskoczone oczy mówiące: ale ja dostaję to, czego chcę, odpieprz się ode mnie. Bo cała zabawa w ogóle nie jest o wykresach ani wiedzy.

Żaden profesjonalista nie da tego, co sekta, dlatego tacy ludzie kręcą nosem i mówią, że nie dostają opieki w gabinecie (choć akurat polscy lekarze powinni okazywać więcej empatii, ale to szczegół). Na dodatek ci ludzie nie chcą ani słyszeć prawdy, ani zająć się niedojrzałością emocjonalną. Jeśli ktoś odrzuca naukę, to naukowy argument go nie przekona. Złota zasada pomocy brzmi: nic na siłę. Pomagać tym, którzy chcą. Pozwolić samodzielnie podjąć decyzję i dać poczuć jej skutki. Owszem, niektórzy umrą. I nic z tym nie zrobisz.

Co się tyczy astro: nikt tu nie pisze o wyśmiewaniu w twarz, ale też nie za bardzo widzę powód, dla którego miałbym w XXI wieku dorosłemu człowiekowi tłumaczyć, że Ziemia jest kulą, a na Księżycu nie żyją żadni lunarianie. Ten od światła z kosmosu mógł być naćpany więc jego pomijam. Od pewnego momentu zacząłem każdemu mówić żeby mi nie przeszkadzał więc mam tylko 6 historii ludzi wierzących w dziwne rzeczy. Zszokowała mnie powszechność wiary w bzdury, myślałem że te internetowe inby to trolowanie. Ale skoro jest wielu wierzących w niuejdżowe majaczenie Edzi, to i w astro będzie wielu...

Ale Panowie, Panowie miało być wesoło a nie poważnie ;-)

więc czas na poniedziałkową Edzię

@OnlyAfc Wydaje mi się że to dopiero do szlifu , bo coś wspominali o tym że może być hiperbola albo parabola.

Za taki kawał zerodur to chyba nawet tanio

imitacja drewna

Montaż stoi opuszczony w polu, można brać
https://www.google.pl/maps/place/Bagger+1473:+The+"Blue+Wonder"/@51.5352763,13.9474227,823m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x0:0xd5094c1564f9e34e!8m2!3d51.5352926!4d13.9496498
Co to za AI?

To w Niemczech? Już się loguję na astroshop.de. Obawiam się tylko kosztów przesyłki. Ale może wejdzie do paczkomatu.

No nie wiem, ostatni transport na dystansie 20 km kosztował 37 mln zł  

To jeszcze przyjrzyj się tej

Co to za zwierz?

Zapraszam do mojej galerii na www.astrofun.pl