Skocz do zawartości

Najbardziej udany astrozakup


tomchm

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Mamy już wątek nt. najbardziej nieudanych astrozakupów. Ja więc proponuję założyć drugi wątek będący całkowitym przeciwieństwem pierwszego; dotyczy on najbardziej udanych astrozakupów. Przy czym nie oznacza to, że nasz najbardziej udany zakup koniecznie musi być z nami cały czas - z różnych powodów mogliśmy się go pozbyć, ale przez cały okres jego posiadania/użytkowania byliśmy z niego bardzo zadowoleni.

 

Skoro założyłem ten wątek, to zacznę od siebie; za mój najbardziej dotychczas udany zakup uważam nabycie usługi tuningu montażu SWSA w brytyjskiej firmie Darkframe Optics. Nie wnikając w szczegóły, obecnie mój SWSA na autoguidingu (obiektyw Canon 200mm f/2.8L na FF, całkowita masa zawieszonego na wsporniku setupu to 2,5 kg) ma całkowity błąd prowadzenia rzędu 2+-0,3 arcsec (całkowity błąd ustawienia na biegun rzędu 30-50"), skala setupu 5,95 arcsec/piksel. Oczywiście taki rezultat nie jest wyłącznie zasługą tuningu, ponieważ wymieniłem dodatkowo klin paralaktyczny i statyw, ale wątpie, czy osiągnąłbym takie rezultaty bez niego. 

 

W każdym razie jeśli kiedyś zechcę wymienić sobie montaż na inny, to na pewno skontakuję się z nimi celem jego tuningu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kolejności:

 

Tak NJP - używany od nastu lat. Pancerny nie-znisz-czal-ny. Doświadczył tyle, że głowa mała i dalej pięknie prowadzi do poloneza ( w ubiegłym roku bodajże pociągnąłem 10min niguidowane klatki obiektywem 200mm przy 3.8um a to dla mnie dużo znaczy ). Zaraz za nim HEQ5.

Tak FSQ - maksymalny maksior za wykorzystanie, sparował się ze wszystkimi moimi kamerkami i nie zamierzam go ograniczać. Z STL11000 - prefect match.

Asi1600 - w zakresie narrowbandu i nie tylko zmienił moje zapatrywanie na astrofotografie z miasta.  Sceptycyzm cmosowy został u mnie przełamany. Planuje iść w większego cmosa teraz bo chcę

 

Wybrałem po jednym z każdej z kluczowych dla astrofotografii kategorii. Paradoksalnie większość z nich to były używki.

 

 

Edytowane przez MaPa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używany teleskop T300 chociaż ze śladami użytkowania to niesamowita frajda z jego kompaktowych rozmiarów i wagi oraz okulary Baader Morpheus. Długo się nad nimi zastanawiałem bo jak coś za 1000 może konkurować z Naglerami za co najmniej 1600, a jednak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo mógłbym tu napisać... 

Z wszystkich ( coraz to większych ) Taurusów jestem bardzo zadowolony. Jednak najbardziej pozytywnie zaskoczył mnie astrograf TS 16" ONTC. W połączeniu z kamerą ASI 071 MC. Nie spodziewałem się, że tak głęboko jestem w stanie sięgnąć w kosmos, tym bardziej, że fotografuję ze Śląska. Nie spodziewałem się także, tak dobrej rozdzielczości z Newtona.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASIAIR PRO zmieniło moje podejście do astrofotografii i było ogromnym skokiem w przód. Do czasu zakupu nie guidowałem, nie używałem laptopa a jedynie canona i interwałometr. ASIAIR i asi 120mini kupiłem z głupa, bo wygrałem u bukmachera i pomyślałem, że i tak przepieprzę te pieniądze. Teraz każda sesja to mile spędzony czas na wsi z ciepłą herbatą w piwnicy, a jak tak zakochałem się w zwo, że po dwóch miesiącach wleciała 071mc pro:D

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- INTES 150/1800 - tak powinien być zrobiony każdy teleskop

- MTO 10/1000 - w mojej astro-karierze chyba najwięcej godzin obserwacyjnych, najwięcej obserwacji o wartości "naukowej" (zakrcia / brzegówki) i najwięcej rzadkich zjawisk (tranzyty Wenus i Merkurego) widziałem / fotografowałem MTO, zaćmienie całkowite Słońca w 1999 też.

- Nikon 10x70 SP - to najlepsza lornetka 10x70 na rynku. Lepsza od Fujinona choć nie tak sławna i popularna

- Fujinon FMT-SX 10x50 - bajka, szczególnie z filtrami UHC w Bieszczadach

- TS APO 80/480 tryplet - mały, bezproblemowy, ostry, uniwersalny, wszechstronny.

- lorneta kątowa Omegon 100 mm 1,25" 45o - typowy wymiatacz. Szkoda, że tylko 45o, szkoda, że tylko 1,25". Jej self-made następca będzie 90o i 2"

- okulary University Optics: orto 9mm "Circle T", 12,5 mm orto "Circle T" i Koenig MK-70 40 mm. Ustępuje tylko Tele Vue i Pentaxowi

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie fokusery czyli Dream Focuser (Space Cat, GSO 10F4) i Sesto Senso 2 (Esprit100ED). Chociaż Sesto Senso 2 powinien też trafić na drugi wątek, bo potrafił się biesić na mrozie. Możliwość korekty ostrości z fotela z domu bez konieczności latania z maskami to jest niesamowita wygoda.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tele Vue 101 - 4” kwadruplet na fluorycie/sd z fokuserem starlight ins.  

Ehh jeszcze się nie przemogłem ale aż mnie korci spróbować zabawy w astrofoto jak na niego patrzę ;) 

Kupiony notabene od użytkownika naszego forum

Edytowane przez Pathfinder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rainbowastro RST-135. Montaż, który całkowicie spełnia moje oczekiwania. Mieści się w kieszeni-kangurku, dźwignie do 18kg, pięknie prowadzi i mało prądu żre.

Lacerta MGEN3. Zawsze prowadzi bardzo fajnie. Bez analizowania X,Y min, max i innych dupereli, które mnie kompletnie nie obchodzą.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bresser Ar 102/460  i Mak 127 z obu jestem bardzo zadowolony, każdy "wisi" na oddzielnym montażu i nie ma problemu gdybym chciał popatrzeć przez jeden czy drugi.  Gdybym jednak miał wybrać tylko jednego  to wybrał bym Bressera ( to co mnie najbardziej kręci to małe powiększenia i duże pola widzenia)

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza drobnymi wpadkami właściwie większość sprzętu okazała się dobrym zakupem

chyba najbardziej udanym  był MAK127 na EQ3-2

kupiłem okazyjnie za niewielkie pieniądze i służył mi prawie 10 lat. Doposażyłem go tylko w stalowy statyw i napęd w jednej osi. Świetny maleńki teleskop o dobrej optyce i przyzwoitej aperturze, a przy tym bardzo stabilny i wygodny w obsłudze. Do tego na tyle lekki, że da się przenosić na niewielkie odległości razem z montażem i przeciwwagami. Sprawdził się w wizualu i fotografii. Nie sądziłem , że kiedykolwiek go sprzedam ale po zakupie większego Maka leżał nieużywany, a kolega koniecznie chciał go kupić więc poszedł w dobre ręce

 

drugim bardzo udanym zakupem bł TS ED 70/420. Kupiłem go właściwie tylko na zaćmienie Słońca i zaraz miałem sprzedać ale pozostał u mnie na stałe. Skromne możliwości w wizualu ale fotograficznie potrafi sporo ... i jest taki fajnie mały, cacuszko w karbonie :D

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, apolkowski napisał:

Nie wiem, czy należy w tym wątku rozpoczynać dyskusje, ale co ma takiego StellarMate OS czego nie ma Astroberry? 

Oba rozwiązania są dobre i zbliżone. Stellarmate był na rpi4 przed astroberry więc go kupiłem głównie z tego powodu. Chcialem też w ten sposób trochę wesprzeć twórców softu. Apki na android  od stellarmate prawie nie uruchamiam. Dawno nie używałem AB ale wydaje mi sie ze w SM jest mniej konfigurowania np. moduł RTC działał od razu a na AB 4 dni mi zajęło szukanie i sprawdzanie różnych skryptów itp. Jest dobry support w postaci ticketów z którego korzystałem tylko raz. Aktualizacje są częściej wydawane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.